Prezydent Karol Nawrocki 3 września uda się do Białego Domu na zaproszenie prezydenta USA Donalda Trumpa. Będzie to pierwsza zagraniczna podróż nowej głowy państwa. W Waszyngtonie Nawrocki będzie dyskutował m.in. o wojnie na Ukrainie i stacjonowaniu amerykańskich żołnierzy w Polsce.
USA jako pierwszy kierunek
Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz, który był gościem StudiaPAP, przekazał, że wylot do USA na początku września będzie pierwszą poważną wizytą zagraniczną Karola Nawrockiego. Zaproszenie zostało przekazane w liście gratulacyjnym w dniu zaprzysiężenia, a szczegóły potwierdził w sobotę szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker. Wizyta jest efektem wcześniejszych ustaleń – jeszcze jako prezydent elekt, po ogłoszeniu wyników wyborów, Karol Nawrocki rozmawiał telefonicznie z Donaldem Trumpem.
– To była bardzo dobra, merytoryczna rozmowa, podczas której pojawiło się zaproszenie do odwiedzenia Stanów Zjednoczonych – powiedział Leśkiewicz.
Rozmowy o bezpieczeństwie i relacjach z Ukrainą
Rzecznik prezydenta wyjawił, że w Białym Domu omówione zostaną kluczowe kwestie dotyczące bezpieczeństwa oraz relacji z Ukrainą. – Jesteśmy wschodnią flanką NATO, a jednocześnie ważnym partnerem gospodarczym i politycznym dla Ukrainy – podkreślił.
Jednym z tematów rozmów ma być także stacjonowanie amerykańskich żołnierzy w Polsce. – Na pewno ta rozmowa będzie także o tym – zapowiedział Leśkiewicz.
Możliwa wizyta w Watykanie
Karol Nawrocki wcześniej deklarował, że oprócz Waszyngtonu chciałby na początku swojej prezydentury odwiedzić również Watykan. – Niewykluczone, że w drodze do USA prezydent pojawi się w Watykanie – powiedział rzecznik.
Leśkiewicz dodał, że obecnie trwają przygotowania i planowanie pierwszych zagranicznych wizyt. Pewne jest natomiast, że prezydent Nawrocki weźmie udział w 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Fot. Karol Nawrocki w Białym Domu w maju 2025 r. podczas spotkania z Donaldem Trumpem/X
Red.
Inne tematy w dziale Polityka