Czesław Mroczek, wiceszef MSWiA, odniósł się do nocnego wybuchu w miejscowości Osiny na Lubelszczyźnie. Polityk potwierdził fakt niebezpiecznego zdarzenia na terenie Polski i zapewnił, że wszyscy są bezpieczni. To podsumowanie najważniejszych wydarzeń dnia.
MSWiA uspokaja mieszkańców po wybuchu
W nocy z wtorku na środę w miejscowości Osiny w powiecie łukowskim doszło do wybuchu niezidentyfikowanego obiektu. Zdarzenie było na tyle silne, że w kilku pobliskich domach wypadły szyby z okien, jednak nikt nie został ranny. Na miejscu pracują policja, ABW i wojsko.
Wiceszef MSWiA Czesław Mroczek podkreślił, że nie ma zagrożenia dla mieszkańców i prosił, by nie wysnuwać pochopnych hipotez dotyczących charakteru obiektu. W tej chwili trwa śledztwo, a szczegółowy raport mają przedstawić odpowiednie służby.
- Potwierdzam sam fakt zdarzenia, ale jego szczegółowy opis przedstawimy dzisiaj w komunikacie - skwitował w radiowej Jedynce. - Źle byłoby, gdybyśmy teraz podejmowali dywagacje na ten temat, bo nie mamy absolutnie wystarczającej wiedzy, by stawiać jakieś hipotezy. Poczekajmy kilka godzin - dodał.
- Funkcjonariusze z policji łukowskiej zabezpieczają teren po zgłoszeniu o nocnej eksplozji w miejscowości Osiny. W wyniku zdarzenia żadna osoba nie została ranna. Uszkodzeniu uległ pobliski budynek gospodarczy. Podczas penetracji terenu mundurowi ujawnili na polu metalowe i plastikowe elementy nieznanego obiektu. Czynności realizowane są pod nadzorem prokuratory. Powiadomione zostało wojsko oraz właściwe służby - to z kolei oświadczenie lubelskiej policji.
Polacy podzieleni w sprawie ustępstw wobec Rosji
"Rzeczpospolita” opublikowała badanie IBRiS, które pokazuje, że większość Polaków sprzeciwia się temu, aby prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zgodził się na ustępstwa wobec Rosji w celu zakończenia wojny. Takie stanowisko zajmuje 50,5 proc. ankietowanych, podczas gdy 37,4 proc. uważa, że kompromisy są potrzebne.
Na podziały istotny wpływ mają sympatie polityczne. Zwolennicy obozu rządzącego w większości sprzeciwiają się jakimkolwiek ustępstwom, natomiast wśród wyborców opozycji dominują głosy skłaniające się ku negocjacjom.
Węgry i Słowacja znowu odbierają ropę z Rosji
Po przerwie spowodowanej atakami ukraińskich dronów na rosyjskie przepompownie, ropa ponownie płynie rurociągiem Przyjaźń do Węgier i Słowacji.
Słowacka minister gospodarki Denisa Sakova poinformowała, że dostawy odbywają się w standardowym trybie. Z kolei szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto podziękował Moskwie za szybkie naprawy.
Słowacja i Węgry, w przeciwieństwie do wielu krajów Unii Europejskiej, nadal w dużym stopniu polegają na rosyjskiej ropie. To pokazuje, jak trudne jest odcięcie Moskwy od źródeł finansowania wojny – sprzedaż surowców odpowiada bowiem za około jedną czwartą wpływów do rosyjskiego budżetu.
Paraliż budowlany coraz realniejszy
"Dziennik Gazeta Prawna” alarmuje, że unieważnienie planu ogólnego Pyskowic przez wojewodę śląskiego może stać się precedensem, który sparaliżuje inwestycje budowlane w całym kraju.
Bez planu ogólnego gminy nie mogą wydawać decyzji o warunkach zabudowy, a tym samym nowe inwestycje – od budownictwa mieszkaniowego po przebudowę istniejących obiektów – mogą zostać wstrzymane. Eksperci ostrzegają, że jeśli podobnych unieważnień będzie więcej, polski rynek budowlany może stanąć w miejscu.
Fot. Policjanci na miejscu wybuchu w miejscowości Osiny/Lubelska Policja/X
Red.
Inne tematy w dziale Polityka