Około godziny 2 w nocy czy jeszcze przed północą? Służby sprawdzają zgłoszenia po wybuchu drona w Osinach, który rozbił się w nocy z 19 na 20 sierpnia w polu kukurydzy. Prokuratura zakończyła czynności związane ze zbieraniem porozrzucanych części bezzałogowca.
Zakończono oględziny po eksplozji drona pod Osinami
Śledczy zakończyli czynności na miejscu eksplozji drona, który w nocy z wtorku na środę spadł na pole kukurydzy w Osinach (woj. lubelskie). Jak poinformowała prokuratura, zabezpieczono liczne dowody – m.in. fragmenty metalu, poszycia, silnik z uszkodzonym śmigłem oraz kilkadziesiąt metalowych kulek. Według ustaleń maszyna mogła nadlecieć z terenu Białorusi, a jej eksplozja doprowadziła do uszkodzeń domów w okolicy.
Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że był to rosyjski dron i prowokacja w momencie trwających dyskusji o pokoju w Ukrainie. Z kolei rzecznik MSZ Paweł Wroński poinformował, że Polska przekazała ambasadzie Rosji notę protestacyjną, uznając incydent za element wojny hybrydowej.
Mroczek: sprawdzamy pierwsze zgłoszenie eksplozji
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek poinformował, że sprawdzana jest kwestia pierwszego zgłoszenia o eksplozji. Według relacji mieszkańców i ustaleń mediów, do policji miała ona trafić już o północy, a nie – jak wcześniej podawano – po godz. 2.
Mroczek zaznaczył, że policjanci działali z pełną odpowiedzialnością i jako pierwsi pojawili się na miejscu. Podkreślił, że potwierdzana jest hipoteza, iż doszło do eksplozji materiałów wybuchowych, a nie działania "wabika".
Prezydent Nawrocki z projektem trwałej obniżki cen prądu
Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz zapowiedział, że w ciągu kilku tygodni Kancelaria Prezydenta przedstawi projekt ustawy, który obniży ceny prądu w sposób trwały o 33 proc. Ma to być realizacja obietnic wyborczych Karola Nawrockiego.
Prezydent w czwartek zawetował nowelizację tzw. ustawy wiatrakowej, podkreślając, że była obszernym dokumentem, w którym tylko fragment dotyczył zamrożenia cen energii. Jednocześnie złożył własny projekt ustawy mrożący ceny do końca 2025 roku.
Ukraina znów uderza w rurociąg Przyjaźń
Dowódca Sił Systemów Bezzałogowych Ukrainy, mjr Robert „Madiar” Browdi, poinformował, że drony ponownie zaatakowały stację pompowania ropy "Uniecza” w obwodzie briańskim. To trzeci w ostatnich dniach atak na rurociąg Przyjaźń, którym Rosja dostarcza ropę na Węgry i Słowację.
Poprzednie uderzenia w obwodach tambowskim i briańskim doprowadziły do czasowego wstrzymania przesyłu surowca.
Szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto poinformował, że dostawy ropy rurociągiem Przyjaźń znów zostały wstrzymane. Ocenił, że to "kolejna próba wciągnięcia Węgier w wojnę" i zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego kraju.
Wcześniej minister krytykował Kijów za ataki, jednak szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha odpowiedział, że Węgry powinny kierować swoje pretensje do Moskwy, która jest źródłem problemu.
Senator Graham grozi Rosji
Amerykański senator Lindsey Graham zapowiedział, że jeśli Rosja nie zwróci Ukrainie uprowadzonych dzieci, będzie forsował ustawę uznającą Federację Rosyjską za kraj sponsorujący terroryzm.
Graham podkreślił, że Moskwa uprowadziła ponad 19 tys. dzieci, które są poddawane rusyfikacji i indoktrynacji. W sprawę zaangażowała się również pierwsza dama USA Melania Trump, która skierowała list do Władimira Putina.
Deweloperzy przyspieszają
Według danych "Pulsu Biznesu”, w lipcu deweloperzy rozpoczęli budowę 11,9 tys. mieszkań, wobec 8,8 tys. rok wcześniej. Uzyskali też najwięcej w tym roku pozwoleń – dotyczących 16,8 tys. lokali.
Eksperci wskazują, że mimo dużej konkurencji na rynku, rosnące zapytania klientów i perspektywa poprawy dostępności kredytów mogą utrzymać wysokie tempo inwestycji.
Fot. Osiny w województwie lubelskim/PAP
Red.
Inne tematy w dziale Polityka