Komisja Europejska oficjalnie zaakceptowała polski wniosek o udzielenie pomocy publicznej na budowę pierwszej elektrowni jądrowej. Decyzja oznacza, że projekt, który ma stanowić fundament krajowej transformacji energetycznej, może wejść w kluczową fazę. Premier Donald Tusk zapowiedział, że prace ruszą jeszcze w grudniu, a cały pakiet finansowania – 60 mld zł – jest już zabezpieczony.
KE daje zielone światło dla polskiego atomu
Komisja Europejska poinformowała, że pakiet pomocowy został zatwierdzony zgodnie z przepisami dotyczącymi pomocy publicznej. Bruksela podkreśliła znaczenie projektu dla dekarbonizacji polskiego systemu energetycznego oraz zwiększenia bezpieczeństwa dostaw w regionie.
Polski plan wsparcia obejmuje trzy filary:
- kapitał dla spółki Polskie Elektrownie Jądrowe w wysokości ok. 14 mld euro,
- gwarancje państwowe dla całości zadłużenia PEJ,
- kontrakt różnicowy zapewniający stabilność przychodów przez 40 lat eksploatacji.
Mechanizm kontraktu przewiduje dopłaty ze strony państwa, jeśli ceny energii spadną poniżej ustalonego poziomu, oraz zwrot nadwyżek, gdy ceny rynkowe ten poziom przekroczą. KE zweryfikowała metodologię ustalania ceny jako przejrzystą.
Tempo rzadko spotykane w UE. 12 miesięcy zamiast 20
Proces notyfikacji zakończył się szybciej, niż wskazywały europejskie precedensy. Minister energii Miłosz Motyka zaznaczył, że Polska – od złożenia wniosku do ostatecznej zgody – potrzebowała niespełna roku. Dla porównania inne państwa członkowskie, w tym Czechy, czekały na podobną decyzję około 20 miesięcy.
Motyka nazwał wtorkowy dzień „historycznym” i podkreślił, że szybka decyzja KE jest dowodem, iż polski rząd przedstawił dopracowany plan transformacji energetycznej. Jego zdaniem zgoda Brukseli otwiera drogę do rozpoczęcia kolejnych etapów inwestycji bez barier administracyjnych.
Kiedy ruszy budowa elektrowni jądrowej w Polsce
Pierwsza polska elektrownia jądrowa powstanie w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu. Jej moc szacowana jest na 3750 MW. Według deklaracji rządu:
- wniosek o pozwolenie na budowę ma zostać złożony w 2027 roku,
- w 2028 roku ruszy „wylanie pierwszego betonu” pod reaktor,
- komercyjna eksploatacja pierwszego bloku ma rozpocząć się w 2036 roku.
Premier Tusk ogłosił również, że jeszcze w tym miesiącu na projekt trafi pierwsze 4 mld zł. Minister Motyka dodał, że inwestycja ma znaczenie zarówno dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, jak i stabilności dostaw w całym regionie.
Z tego artykułu dowiedziałeś się:
- Co dokładnie zatwierdziła Komisja Europejska i dlaczego decyzja zapadła tak szybko
- Jakie elementy obejmuje pakiet pomocy publicznej dla budowy elektrowni jądrowej
- Jaki harmonogram dla budowy i uruchomienia polskiego atomu przedstawia rząd
- Dlaczego projekt w Lubiatowie-Kopalinie ma kluczowe znaczenie dla transformacji energetycznej Polski
na zdjęciu: premier Donald Tusk na posiedzeniu rządu w KPRM w Warszawie,fot. PAP/Paweł Supernak
Redakcja
Inne tematy w dziale Gospodarka
