Przebieg linii energetycznej 400 kV wyznaczono na podstawie nieaktualnego planu zagospodarowania przestrzennego. Eksperci i urzędnicy wciąż zmieniają zdanie, a mieszkańcy Jaktorowa protestują - dziś w Warszawie.
Przeciwnicy wybranej przez spółkę Polskie Sieci Elektroenergetyczne lokalizacji linii energetycznej Kozienice-Ołtarzew będą dziś protestować przed Ministerstwem Energii i przed Kancelarią Premiera.
Linia 400 kV Kozienice-Ołtarzew ma zapewnić dostawy energii z nowego bloku energetycznego w elektrowni Kozienice do Warszawy i innych miejscowości Mazowsza. Ponadto do Ołtarzewa dochodzi most energetyczny łączący Polskę z Litwą.
Jaktorów protestuje
Mieszkańcy gminy Jaktorów, przez której teren zaplanowana jest trasa linii twierdzą, że plan zagospodarowania przestrzennego województwa mazowieckiego, zakładający budowę linii na tych terenach, został uchwalony z naruszeniem prawa, a dane wykorzystane do wskazania lokalizacji trasy były zdezaktualizowane. Przede wszystkim nie wzięto pod uwagę wielu domów zbudowanych w Jaktorowie i okolicach w ostatnich latach. Potwierdzeniem stanowiska mieszkańców Jaktorowa była decyzja sejmiku wojewódzkiego z lipca 2015 roku o zmianie planu zagospodarowania – planu, który uchwalono rok wcześniej z oprotestowywaną dziś trasą linii energetycznej.
Nowa trasa i protest Wiskitek
23 maja 2016 r. specjalny zespół roboczy pod przewodnictwem profesora Andrzeja Kraszewskiego wskazał inny przebieg linii, wzdłuż drogi krajowej nr 50 i autostrady A2. Eksperci uznali ten przebieg linii jako optymalny spośród pięciu wariantów.
Przeciwko tej propozycji zaprotestowały jednak władze gminy Wiskitki, przez którą miałaby przebiegać linia 400 kV.
Naimski: Przebieg 400 kV ostateczny
Stanowisko ministra Piotra Naimskiego, pełnomocnika rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej, było jednak jednoznaczne. W wydanym 25 maja 2016 r. komunikacie minister oświadczył: „Należy podkreślić, że decyzja spółki Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A. w zakresie wskazania wariantu przebiegu korytarza linii została podjęta i nie stanowi przedmiotu dalszych negocjacji”. Treść komunikatu jest dostępna na stronie internetowej ministerstwa rozwoju.
Podobne stanowisko zajmowali reprezentanci PSE podczas posiedzenia sejmowej komisji ds. energii i skarbu państwa, które odbyło się 21 czerwca.
Nowa komisja ekspertów
Mimo to 22 czerwca 2016 r. powołano kolejny, 6-osobowy zespół ekspertów, którego zadaniem była ocena analizy wskazującej przebieg linii zaproponowanej przez zespół prof. Kraszewskiego - wzdłuż drogi krajowej nr 50 i autostrady A2. Pięciu członków zespołu, przy pewnych zastrzeżeniach zgłaszanych przez niektórych z nich, pozytywnie oceniło sposób przeprowadzenia analizy i jej werdykt. Negatywnie została ona oceniona jedynie przez Piotra Fogla reprezentującego gminę Wiskitki.
PSE: Trasa przez Jaktorów ostateczna
Jednak 2 sierpnia 2016 r. zarząd PSE zrezygnował z wytyczenia linii według propozycji zespołu prof. Kraszewskiego i wrócił do pierwotnie zaplanowanego przebiegu przez Jaktorów. PSE podkreślają, że ta decyzja jest już ostateczna i nie podlega zmianie.
Mieszkańcy Jaktorowa mają jednak nadzieję, że skoro już jeden werdykt niepodlegający negocjacjom został zmieniony, to i obecny nie jest aż tak ostateczny, jak sugerują to jego autorzy.
AB
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Gospodarka