Prezydent Warszawy na obchodach 73. rocznicy Powstania Warszawskiego. Fot. PAP/ Rafał Guz
Prezydent Warszawy na obchodach 73. rocznicy Powstania Warszawskiego. Fot. PAP/ Rafał Guz

Zgrzyt na obchodach w przededniu rocznicy Powstania Warszawskiego

Redakcja Redakcja Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 134

Prezydent Warszawy na obchodach Powstania: Każde pokolenie, także dzisiejsza młodzież, musi przejść próbę. Rzeczniczka PiS: To skandaliczna wypowiedź

W przededniu 73. rocznicy patriotycznego zrywu z 1944 r. przy Muzeum Powstania Warszawskiego odbyła się uroczystość połączona  z wręczeniem odznaczeń i medali z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz i powstańców.

- W Polsce tak się składa, że każde pokolenie, także dzisiejsza młodzież, musi przejść swoją próbę. Jest nią obrona wartości jakimi są: wolność, demokracja i prawa człowieka - powiedziała podczas uroczystości Hanna Gronkiewicz-Waltz. Dodała że "żadna z tych wartości nie jest gwarantowana raz na zawsze". - Próby się nie uniknie - próbę trzeba podjąć! - wezwała prezydent Warszawy.

- To jest wypowiedź skandaliczna, która nie powinna mieć miejsca przy okazji tej uroczystości, bo rzeczywistość mamy zupełnie inną niż za czasów Powstania Warszawskiego - skomentowała wypowiedź prezydent Warszawy rzeczniczka PiS Beata Mazurek. - Raczej wolałabym, żeby aktywność pani prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz była skoncentrowana przede wszystkim na stawieniu się przed komisją reprywatyzacyjną i wyjaśnieniu złodziejskiej reprywatyzacji, która miała miejsce w Warszawie, bo to jest sprawa uczciwości, rzetelności i też demokracji - powiedziała Mazurek.


Zobacz też: Gronkiewicz-Waltz nie stawiła się przed komisją reprywatyzacyjną


Kilka dni wcześniej prezydent Warszawy wspólnie z kombatantami apelowała o spokój i godne uczczenie 73. rocznicy wybuchu Powstania:

TVN24/ x-news


Dwa lata temu Prezes Zarządu Głównego Związku Powstańców Warszawskich gen. Zbigniew Ścibor-Rylski mimo podniosłego charakteru uroczystości nie ukrywał swoich sympatii politycznych i odniósł się do niedawnych wyborów prezydenckich: - Dajemy urlop naszemu prezydentowi na pięć lat. Ale za pięć lat tutaj się spotkamy - mówił do prezydenta Bronisława Komorowskiego. - Musimy się spotkać panie prezydencie. Będę obserwował z góry, czy dotrzymacie obietnicy - powiedział gen. Ścibor- Rylski w 2015 r.

Emocje biorą górę także podczas składania hołdu poległym np. na cmentarzu na warszawskich Powązkach. Składający kwiaty politycy są albo oklaskiwani, albo słychać buczenie i gwizdy.

źródło: PAP

BG

Uwaga! © Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura