"Mądra dziewczynka pilnuje drinka". Kampania GISu nie spodobała się kobietom

Redakcja Redakcja Przestępczość Obserwuj temat Obserwuj notkę 126

Główny Inspektor Sanitarny opublikował na Facebooku kampanię społeczną, w której poucza kobiety jak zachowywać się w barze, by uniknąć gwałtu.

Na plakacie kampanii widnieje rysunek ładnej dziewczyny w krótkiej spódniczce, butach na obcasach, z drinkiem na imprezie. – Gisu ostrzega! Pozostawienie drinka przy barze albo na stoliku w dyskotece może mieć tragiczne konsekwencje... – pisze Główny Inspektor Sanitarny Marek Posobkiewicz na Facebooku. Twórcy kampanii tłumaczą, że tzw. tabletka gwałtu "nie ma smaku ani zapachu, powoduje omdlenie i okresową utratę pamięci". W związku z tym osoba, która ją przyjęła, może zostać okradziona lub zgwałcona.

Kampania nie spodobała się kobietom, które gwałtownie zareagowały w komentarzach. Wiele z nich zwróciło uwagę na to, że  kampania zrzuca odpowiedzialność za gwałt na ofiary. To one mają się pilnować, one mają pamiętać, by nie spuszczać wzroku ze swojej szklanki. A jeśli to zrobią i napastnikowi uda się dorzucić im do drinka narkotyk, wówczas "same będą sobie winne".

– Gdzie wasza kampania apelująca do mężczyzn, żeby pilnowali samych siebie i nie gwałcili? Żenujący przykład obwiniania ofiar, wstydźcie się – komentuje jedna z internautek. „Dziewczynka”? Sugerujecie, że np. ośmiolatki mają pilnować swojego alkoholu, bo ktoś je może zgwałcić lub okraść? Czy może chodziło Wam o kobiety, tylko że traktujecie je protekcjonalnie? A może jakaś akcja, że „Na wesołych imprezkach wszystkie mądre chłopaczki nie gwałcą nikogo, trzymają się swojej paczki"? - pisze inna.

– Lepiej skupcie się na szkoleniu mężczyzn, że dodawanie kobiecie do drinka tabletek, żeby nie mogła stawiać oporu, jak mężczyzna będzie uprawiał z nią seks, jest gwałtem. Bo wiecie, nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę (i nie mówię tu o przysłowiowej patologii) - wystarczy przypomnieć sobie wypowiedź słynnego polskiego prawicowego intelektualisty Rafała A. Ziemkiewicza – wskazuje inna komentująca.

Główny Inspektorat Sanitarny nie skomentował sprawy.

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.



Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo