Do Polski powrócili funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej, którzy brali udział w gaszeniu pożarów w Szwecji. W Świnoujściu czekał na nich premier Mateusz Morawiecki oraz ministrowie Joachim Brudziński i Marek Gróbarczyk.
Podziękowania od premiera Morawieckiego
W gaszeniu pożarów w Szwecji brali udział głównie ratownicy z województw zachodniopomorskiego i wielkopolskiego (po 65 strażaków i po 20 wozów). Wspierali ich strażacy z Mazowsza i Komendy Głównej PSP (9 ratowników i 4 samochody). Polscy strażacy byli entuzjastycznie witani i żegnani przez szwedzkie władze i mieszkańców.
- Jesteśmy niebywale dumni z waszej pracy; z tego, że potwierdziliście naszą narodową specjalność jaką jest solidarność, solidarność z innymi w trudnych momentach. Kiedy jechaliście do Szwecji to nasze serca drżały z obawy, ale drżały też z dumy, bo wiedzieliśmy, że staniecie na wysokości zadania. I oczywiście stanęliście – powiedział premier Mateusz Morawiecki witając strażaków wracających z akcji gaszenia pożarów w Szwecji. Podziękował im za "profesjonalizm, niebywałą wytrwałość, znakomitą pracę".
- Chyba najczęściej powtarzanym słowem, zwrotem, było "tack Polen", czyli "dzięki Polsko". Pomagaliście Szwedom, a tym samym Polsce . Wasza obecność na tamtej ziemi, to co zrobiliście w imię solidarności, w imię współpracy, jest najlepszym dowodem, że my tę solidarność, prawdziwą solidarność europejską budujemy i chcemy budować – powiedział szef rządu.
Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk mówił podczas uroczystego powitania strażaków, że pomoc udzielona Szwedom "to gest niezwykle istotny w świetle międzynarodowym". Zaznaczył też, że Polska Żegluga Morska "ochoczo zareagowała na sygnał o tym", żeby nieodpłatnie przewieźć strażaków do Szwecji.
Akcja gaszenia pożarów lasów w Szwecji
Komendant główny PSP gen. brygadier Leszek Suski zaznaczył z kolei, że strażacy w Szwecji zrealizowali cele, jakie zostały przed nimi postawione. Podkreślił, że gasili oni tam pożary lasów na bardzo rozległym obszarze w trudnych warunkach "terenowych i pogodowych".

Wozy strażackie wyjeżdżają z promu, fot. PAP/Marcin Bielecki
Misja od początku była planowana na 14 dni. Polscy strażacy przebywali w Szwecji od niedzieli 22 lipca. Byli tam samowystarczalni pod względem logistycznym (zabrali namioty, wyżywienie i paliwo) i medycznym (w grupie są ratownicy medyczni). Przyczyną rozległych pożarów lasów w Szwecji były nietypowe jak na ten kraj wysokie temperatury i mała ilość opadów. Według pierwszych informacji przekazywanych przez szwedzkie media w środkowej części kraju płonęło około 25 tys. hektarów lasów.
Polscy strażacy w Szwecji: Sytuacja się pogorszyła; ewakuowano jedną wieś
Rząd nie będzie oszczędzał na bezpieczeństwie
- Te ostatnie dwa tygodnie dzięki wam, dzięki waszej pracy to jedna z najpiękniejszych wizytówek i promocji naszego kraju. Oczywiście w sposób szczególny za to chciałbym wam podziękować - przemawiał szef MSWiA Joachim Brudziński podczas powiania strażaków.
Podziękował też premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, który - jak mówił - "jako minister finansów podjął decyzję o programie modernizacji służb mundurowych". - To, że mogliśmy dzisiaj zaprezentować światu, zaprezentować Szwecji, widok polskiego strażaka wyposażonego w odpowiedni sprzęt, wyszkolonego tak, że mamy powody do dumy, to również w dużej mierze zasługa tych, którzy znaleźli w budżecie państwa na to środki - powiedział szef MSWiA.

Strażacy cieszą się z powrotu do domu, fot. PAP/Marcin Bielecki
Podkreślił, "że każda złotówka wydana na służby mundurowe, na Straż Pożarną, to bardzo dobrze zainwestowana złotówka". - Można powiedzieć, że środki wydane na wasze uposażenia, to są też dobrze wydatkowane i mądrze zainwestowane środki. Mam nadzieję, a nawet jestem pewien, że spotka was miła niespodzianka, gdy już po tych wszystkich radościach związanych z powrotem do domu, zerkniecie na swoje konta. Ale to też nie bierze się z powietrza, to bierze się z mądrej, roztropnej polityki finansowej, gospodarczej - powiedział Brudziński.
Polscy strażacy pomagają gasić pożary lasów w Szwecji. Ale im zgotowano powitanie!
Zaznaczył, że program modernizacji i doposażenia służb mundurowych będzie kontynuowany. - Mamy w osobie premiera życzliwego patrona, polityka roztropnego, który wie, że należy oszczędzać na wszystkim, ale na jednym na pewno nie należy oszczędzać: na bezpieczeństwie - podkreślił Brudziński.
Zaznaczył, że dzięki temu, jak strażacy zaprezentowali się w Szwecji, "nie ma chyba dzisiaj w Polsce nikogo, kto uważałby, że na Straży Pożarnej, na Policji, na Straży Granicznej należy oszczędzać". - Tanie państwo nie może oznaczać państwa dziadowskiego a to, jak wy się pokazaliście, to najlepsze dowód na to, że dzisiaj Polska ma powody do tego, żeby czuć się bezpiecznie - dodał szef MSWiA.

Powitanie w Świnoujściu, fot. PAP/Marcin Bielecki
źródło: PAP
ja
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka