Robert Biedroń przed urzędem miasta w Słupsku, fot. slupsk.pl
Robert Biedroń przed urzędem miasta w Słupsku, fot. slupsk.pl

Robert Biedroń chce opodatkować Kościół i zlikwidować lekcje religii w szkołach

Redakcja Redakcja Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 269

Robert Biedroń rusza w Polskę z programem "Świeckie państwo". Polityk chce zlikwidować Fundusz Kościelny, finansowanie religii w szkołach oraz opodatkować Kościół.

Zdaniem Biedronia, PO nie zrobiła nic w sprawie edukacji seksualnej, in vitro, związków partnerskich i rozdziału państwa od Kościoła. Dlatego celem jego formacji politycznej jest, analogiczne do rządowej walki z mafią VAT-owską, zajęcie się finansami Kościoła.

- Jeżeli proboszcz średniej parafii w Polsce płaci 150 zł podatku miesięcznie od tej parafii, to coś jest nie tak. To jest nieproporcjonalne do tego, co płaci np. sklepikarz w tej samej miejscowości - powiedział prezydent Słupska w TOK FM.

- Podobnie jest ze zbieraniem na tacę. Konkordat pozostawia w tej kwestii wielkie pole nieuregulowane i nietransparentne. Kard. Nycz twierdzi, że to jest 6 mld zł co roku. Szacunki mówią, że to może być trochę mniej, ale to już kilkaset milionów zł dodatkowych wpływów do budżetu. Dlaczego pani, ja, sklepikarz, płacimy podatki, a Kościół nie? - pytał polityk.

Według Biedronia Kościół jest największym po Skarbie Państwa właścicielem gruntów w Polsce. - Z pewnością stać go na to, by utrzymywał się sam! – podkreśla polityk.

Jakie są założenia "Świeckiego Państwa"

1. Likwidacja Funduszu Kościelnego.
„Obecnie nie znajduje się uzasadnienia do dalszego funkcjonowania tej instytucji z czasów komunistycznych, w innym otoczeniu gospodarczym i po zakończeniu prac Komisji Majątkowej” – czytamy planie Biedronia.

2. Likwidacja finansowania religii w szkołach.
„Wycofanie się z finansowania przez państwo przyniesie oszczędności rzędu 1,8 mld zł rocznie” – głosi uzasadnienie.

3. Opodatkowanie Kościoła. „Obecny model ryczałtu jest przestarzały i nie odpowiada warunkom polityki podatkowej państwa. Dostosowanie opodatkowania księży do normalnego wymiaru zwiększy wpływy do budżetu państwa przynajmniej o 150 mln zł” – to wyliczenia z planu.

4. Renegocjacja art. 21 Konkordatu. – Zbiórki publiczne organizowane przez Kościół nie są poddane kontroli. Tak naprawdę nie wiemy, ile trafia na tzw. tacę – mówi Biedroń.

Jak szacują doradcy Biedronia w dokumencie, łącznie korzyści dla budżetu państwa w wysokości ok. 2,5 mld złotych. W planie te pieniądze mają być przeznaczone na uzupełnienie Funduszu Alimentacyjnego. Samo wycofanie lekcji religii ze szkół ma przynieść ok. 2 mld zł oszczędności. W założeniu państwo nie będzie płacić za katechetów ani składem emerytalnych za księży. 

Dodatkowym założeniem "Świeckiego państwa" jest usunięcie symboli religijnych z urzędów oraz otwieranie inwestycji publicznych bez udziału duchownych z "pokropkiem".

źródło: rp.pl, tokfm.pl

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo