To już pewne – Robert Kubica wraca do wyścigów w Formule 1. Od przyszłego sezonu Polak będzie kierowcą teamu Williams.
W marcu Kubica wystartuje w wyścigu o Grand Prix Australii po raz pierwszy po prawie dekadzie przerwy od wyścigów w F1. Według komentatorów, to jeden z największych powrotów w historii sportu.
Rewelacyjna kariera Kubicy w F1 i wypadek
Kariera Kubicy w Formule 1 rozwijała się w zawrotnym tempie. W 2006 roku zadebiutował w F1 w wyścigu w Grand Prix Węgier w zespole BMW-Sauber. Wówczas zajął siódme miejsce, ale został zdyskwalifikowany, gdyż jego bolid nie spełniał wymogów regulaminu.
Największym sukcesem 33-letniego obecnie kierowcy było zwycięstwo w wyścigu o GP Kanady w 2008 roku. Objął wówczas prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu, a sezon zakończył na czwartej pozycji. Przez całą karierę Polak stanął na podium łącznie 12 razy. Przed sezonem 2010 przeszedł z BMW-Sauber do ekipy Renault, w której zastąpił mistrza świata Hiszpana Fernando Alonso.
Kubica jest wielkim fanem rajdów samochodowych. Po podpisaniu kontraktu z Renault wystartował w kilku rajdach podczas przerwy zimowej między sezonami 2009 i 2010. Sił spróbował także w Rajdzie Ligurii w lutym 2011 roku i to wówczas spotkała go najdramatyczniejsza chwila w karierze.

Polak był uznawany wtedy za jeden z największych talentów w F1. Porównywano go do mistrzów świata Alonso czy Brytyjczyka Lewisa Hamiltona. Tuż przed wypadkiem z 2011 roku mówiono, że może na kolejny sezon przenieść się do Ferrari. Obecnie Polak także cieszy się też dużym poważaniem innych zawodników i mediów.
Długa droga Kubicy do powrotu do F1
Kubica walczył o powrót za kierownicę. Nigdy nie ukrywał, że marzy o wznowieniu rywalizacji w F1, ale wydawało mu się to mało realne. Zamiast tego, po dojściu do zdrowia - choć nie w pełni, ponieważ niektóre uszkodzenia ręki okazały się trwałe - dalej próbował sił w rajdach. W 2013 roku został mistrzem świata w klasie WRC-2 - "drugiej ligi" cyklu. Mimo tego sukcesu Kubica miał opinię kierowcy, który... nie kończy rajdów. Często ulegał wypadkom, w których nie odnosił wprawdzie obrażeń, ale doprowadzał do uszkodzenia samochodu.
Przełom w karierze Kubicy nastąpił w połowie 2017 roku. W czerwcu i lipcu dwa razy jeździł bolidem Lotus-Renault z 2012 roku, a 2 sierpnia testował najnowszy pojazd Renault. Ostatecznie francuski team go nie zatrudnił, ale zainteresował się nim Williams-Mercedes.
Zobacz więcej: Robert Kubica wraca do Formuły 1. Podpisze kontrakt ze znanym zespołem?
W połowie października Kubica jeździł bolidem tego zespołu w Budapeszcie, a 28 i 29 listopada odbył testy w Abu Zabi. Szczegółowych wyników nie ujawniono, ale ostatecznie władze brytyjskiego teamu uznały, że postawią na Rosjanina Siergieja Sirotkina, natomiast Kubicy zaproponowano inną rolę.
Przeczytaj więcej tutaj: To miał być spektakularny powrót Kubicy do F1. Williams wybrał jednak... Rosjanina
Słabe wyniki Sirotkina oraz Strolla zdecydowały, że Williams zdecydował się na przetasowania. 12 października br. ogłoszono, że jeden z bolidów poprowadzi Russell, a teraz dołączył do niego Kubica.
Orlen wesprze Kubicę w F1
Polski kierowca wyścigowy Robert Kubica po powrocie do Formuły 1 ma występować w barwach zespołu Williamsa, a jego sponsorem będzie PKN Orlen - dowiedział się nieoficjalnie Polsat News. Spółka skarbu państwa ma przeznaczyć na sponsoring sportowca 10 mln euro. Decyzję miał podjąć zarząd Orlenu pod kierownictwem prezesa Daniela Obajtka.
33-letni kierowca Formuły 1 miałby promować należącą do Orlenu markę Stop Cafe.
Oficjalnie: Wielki powrót Roberta Kubicy do ścigania w F1! Polak będzie podstawowym kierowcą Williamsa! (TVN24/x-news)
źródło: PAP, Polsat News
KJ
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła
Komentarze