- To dla mnie zbyt nagła zmiana, dlatego zdecydowałam się odejść - ogłosiła Eliza Michalik po zmianach w Superstacji. Telewizja rezygnuje z programów politycznych, a ma skupić się na sprawach społecznych.
- Zamierzamy przeznaczyć więcej czasu na informacje z różnych sfer życia, a nie na dyskusje polityczne. Jak wynika z badań oglądalności, w Superstacji najlepiej oglądały się pozycje niezwiązana z polityką - stwierdził w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Polsatu. Telewizja Polsat ma pełny pakiet udziałów w Superstacji, zakupiony w czerwcu 2018 roku za 13 mln złotych przez Zygmunta Solorza.
- Rozmów czy debat politycznych szukają raczej w trzech głównych kanałach informacyjnych działających na polskim rynku. Superstacja będzie więc nadal zajmowała się różnymi sferami życia społecznego, ale wywiady z politykami, rozmowy polityczne pozostaną domeną stacji stricte informacyjnych - przekazał rzecznik Polsatu. Decyzja właścicieli Superstacji nie spodobała się Elizie Michalik, która zapowiedziała odejście.
- Nie wyobrażam sobie moich programów bez tematyki politycznej. To dla mnie zbyt nagła zmiana, dlatego zdecydowałam się odejść - stwierdziła prowadząca programy publicystyczne. Michalik była związana z Superstacją od 2007 roku. Jej programy słynęły z ostrych, antypisowskich dyskusji z udziałem przedstawicieli środowisk liberalnych i lewicowych. Michalik nie ukrywała, że jest zwolenniczką aborcji, krytykiem Kościoła katolickiego i feministką. Na początku XXI wieku była związana z "Gazetą Polską" i "Gościem Niedzielnym". Wtedy prezentowała poglądy prawicowe.
Ostatni raz Michalik poprowadziła program w Superstacji we wtorek. Za publicystką wstawił się Rzecznik Praw Obywatelskich, który uważa, że zawęża się wolność słowa w Polsce.
- Odejście Elizy Michalik z Superstacji to niezwykle ważny powód do refleksji nad stanem wolności mediów w Polsce. Red. Michalik sobie zawodowo poradzi. Nie mam co do tego wątpliwości. Ale czy nie kurczy nam się kolejny raz przestrzeń debaty publicznej? - zapytał Adam Bodnar.
Bartosz Węglarczyk powiązał odejście Michalik z Superstacji z projektem repolonizacji mediów. - Eliza Michalik odchodzi z Superstacji. Ciekawe, czy jak premier podał wczoraj, że 70-80 proc. mediów w PL jest "przeciwko rządowi", to już odliczył Superstację, czy jeszcze nie - zastanawiał się dziennikarz Onetu.
GW
Zobacz galerię zdjęć:
Komentarze