100 Lat Harcerstwa 100 Lat Harcerstwa
468
BLOG

Skauting globalny

100 Lat Harcerstwa 100 Lat Harcerstwa Kultura Obserwuj notkę 0

 

Skauting z jednej strony stanowi produkt swojej epoki i cywilizacji w której powstał, dziedzicząc jej najważniejsze cechy i wynosząc z niej najważniejsze wartości, a z drugiej strony okazał się niezwykle uniwersalny i globalny, potrafiąc się zakorzenić właściwie w każdym kręgu kulturownym. Kilka lat temu obchodził 100-lecie istnienia. Rocznicę świętowało około 40 milionów skautów i skautek w 190 państach i terytoriach zależnych na całym świecie.

Miejscem narodzin skautingu była Wielka Brytania w okresie, który później nazwano La Belle Époche. Był to czas wielkich przełomów w nauce i technice. Czas eksplozji demograficznej w Europie i USA. Czas imperiów. W czasie gdy na wyspie Brownsea zabrzmiał gwizdek rozpoczynający pierwszy, eksperymentalny obóz skautowy, Wielka Brytania rządziła terytorium większym, niż ktokolwiek inny w historii oraz jedną czwartą ludności świata na wszystkich kontynentach. Baden-Powell – generał armii brytyjskiej był głęboko zanurzony w tym globalnym, uniwersalnym wymiarze imperium. Może i dlatego jedną z podstawowych cech skautingu jest jego uniwersalność i umiejętność przystosowywana się do wszelkich możliwych kontekstów kulturowych. Obecnie jedna trzecia skautów na świecie to muzułmanie, liczne organizacje skautowe działają w kręgu kultury chińskiej – w Hongkongu, na Tajwanie i w Singapurze, w buddyjskiej Tajlandii, w katolickiej Ameryce Łacińskiej, Afryce...

Z wynalezieniem skauting było trochę jak z wynalezieniem samolotu, który swój pierszy lot odbył niecałe trzy lata przed pierwszym obozem skautowym na wyspie Brownsea. W tamtym czasie wiele osób prowadziło badania nad aerodynamiką, silnikami, materiałami konstrukcyjnymi i próbowało z nich złożyć maszynę latającą, ale dopiero upór i genialna intuicja braci Wright spowodowały, że rzeczywiście wzniosła się ona w powietrze. Podobni, w tamtym przełomowym czasie, powstawało wiele inicjatyw i pomysłów na to jak zająć czas niezwykle licznej w tamtym czasie młodzieży i jak ją właściwie wychować. Wyzwanie było poważne – kilkanaścioro dzieci w rodzinie nie wydawało się niczym niezwykłym, rodzice byli pewnie jeszcze bardziej zaproacowani niż teraz – nie istniał ośmiogodzinny dzień pracy, a matki wychowujące tyle dzieci nie dysponowały pralkami, lodówkami i bieżącą wodą. Dzieci spędzały większość swojego czasu na ulicy. Z inicjatywy różnych światłych ludzi powstawały liczne stowarzyszenia o profilu turystycznym, sportowym, paramilitarnym, ale świat jakby oczekiwał na właściwą kombinację wszystkich tych elementów. I Baden Powell tego dokonał – wyczuł atmosferę swoich czasów, to coś nazwywamy Zeitgeist, połączył swoje doświadczenia, intuicję, pomysły swoje oraz przyjaciół i uczynił z tego ideę która błyskawicznie i spontanicznie zaczęła się rozprzstrzeniać na całym świecie.

Za symboliczną datę powstania skautingu uznaje się1 sierpnia roku 1907. Wtedy to rozpoczął się pierwszy, eksperymentalny obóz, na którym generał Baden Powell zgromadził on 20 chłopaków, z których połowa pochodziła z wyższych klas brytyjskiego społeczeństwa, a połowa z roboniczych dzielnic pobliskiego miasta Poole. Większości owych pierwszych skautów nie dane było żyć długo – dużo z nich poległo na polach bitew I Wojny Światowej. La Belle Époche wydała skauting jako swoje ostatnie tchnienie, jako swoistą szczepionkę dobra na to co miało się stać już za niedługo z młodzieżą, wciągniętą w młyn wojen, zbrodniczych ideologii, totalitaryzmów, przemocy i walki o niepodległość.

Świeżo upieczeni skauci bardzo szybko zmuszeni wyruszali na fronty by stawiać czoło wielogłowemu złu. Prawie od razu padli też ofiarą mnożących się totalitaryzmów – skuting wypchnięto z komunistycznej Rosji, faszystkowskich Włoch, nazistowskich Niemiec, a po drugiej wojnie światowej ze wszystkich krajów które zalało czerwone morze. Totalitaryzmy uwzięły się na skauting szczególnie. Skauting od zawsze wychowuje ludzi niezależnych, myślących samodzielnie i przygotowanych do odpowiedzialnego podejmowania decyzji. To leży u najgłębszych podstaw metody. Ale przede wszystkim w skautingu wychowuje się młodego człowieka dla niego samego, jemu zostawiając wybór własnych metod działania, by zostawił świat trochę lepszy niż go zastał.
W Komsomole, Hitler Jugend i organizacjach im pokrewnych celem pracy z młodym człowiekiem było państwo bądź ideologia, a wychowanie stanowiło jedynie obróbkę sprawnego narzędzia, które miało być potem używane ściśle według instrukcji. Obecnie do nielicznych krajów, gdzie skauting nie istnieje należy Korea Północna, Kuba i Chiny.

Natomiast tam, gdzie są ku temu warunki skauting się rozwija się liczebnie, dzieli, wchodzi
w kolejne zakręty przekształceń społecznych i mentalnościowych. Od dawna toczy się dyskusja jak odczytywać i stosować we współczesności zasady oraz metodę Baden-Powella. Stale stawiane są pytania o to, co wchodzi do kanonu skautingu, który zmieniony i usunięty być nie może, a co jest tylko formą uwarunkowaną czasami w których skauting powstawał i co musi być reformowane by dostosować się do warunków współczesności? Różne organizacje różnie odpowiadają na te pytania. Są takie organizacje, które zrezygnowały z mundurów i zostawiły tylko chusty nakładane na T-shirty. Są inne, które do dzisiaj ubierają sie tak, jak w 1920. Są takie, które praw harcerskie zredukowały do dwóch ogólnych punktów i takie które od poczętku swojego istnienia nie zmieniły nawet przecinka. Są tacy skauci, którzy prawie nigdy nie obozują w lasach i tacy, którzy do budowy prycz w leśnej głuszy nie używają nawet gwoździ. Są tacy (i chyba jest ich w skali globalnej zdecydowana większość) dla których Bóg jest podstawowym ośrodkiem odniesienia w wychowaniu skautowym i takie, które zostawiają swoim członkom decyzję czy w ogóle On istnieje. Mamy więc skautingu konfesyjne (m.in. chrześcijańskie, muzułmańskie i buddyjskie), tradycyjne (tzw. Baden-Powell scouting), lewicowe, agnostyczne, progresywne, konserwatywne...

Duże podziały przyniósła rewolucja 68’. W okresie tym zaczęto eksperymentować z nowymi metodami pedagicznymi. Poskutkowało to dramatycznymi podziałami - w wielu krajach organizacje skautowe zaczęły się dzielić na te, które nadal pracowały metodami tradycyjnymi i te które poszły drogą coraz dalej zmian. W wyniku tych przekształceń wytworzyła się istniejąca obecnie ogromna różnorodność skautingu i wielość form organizacyjnych w których funkcjonuje. Mimo, że w większości krajów istnieją przeważnie 2 lub 3 organizacje, to są państwa jak Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania, Kanada, Liban i in. gdzie jest ich po kilkadziesiąt.

Nadal jednak zdecydowana większość skautek i skautów jest zarzeszona w dwóch globalnych organizacjach – Światowej Organizacji Ruchu Skautowego (World Organization of the Scout Movement - WOSM), do której w przeszłości należały jedynie organizacje męskie oraz Światowe Stowarzyszenie Przewodniczek i Skautek (World Association of Girl Guides and Girl Scouts -WAGGGS) pierwotnie wyłącznie kobiecych. Obecnie do WOSMu należy około 28 milionów członków, a do WAGGSu około 10 milionów. Ponieważ wiele początkowo wyłącznie męskich organizacji zaczęło przyjmować dziewczyny, w WOSMie jest obecnie około miliona kobiet, a z powodu analogicznych procesów WAGGS ma w swoich szeregach 11 000 chłopców i młodych mężczyzn. Obie organizacje prowadzą rozmowy nt. ewentualnego połączenia, ale process ten może potrwać jeszcze wiele lat.

Poza tymi dwoma gigantami istnieje jeszcze szereg innych federacji z których najważniejsze to licząca około 55 tysięcy członków Federacja Skautingu Europejskiego (FSE), która stawia duży nacisk na wychowanie religijne oraz zachowuje tradycyjną metodę skautową, trzydziestotysięczna Światowa Federacja Skautingu Niezależnego (WFIS) również sytuująca się w nurcie tradycyjnym oraz powstała w wyniku rozłamu w FSE Konfederacja Skautów Europejskich (CES). Na świecie istnieje również ponad 80 skautowych organizacji niezrzeszonych w żadnej z powyższych federacji, łączną liczbę ich członków szacuje się na 100 000 osób.

Generalnie skauting można by porównać do języka. W swoich XX-wiecznych początkach w skautingu wszystko było zasadniczo wszędzie takie samo – podstawowe wartości i oparte na nich prawo, metody i formy pracy, sposób obozowania i mundury. Skauting był taką jakby łaciną, pozwalającą rozumieć się od razu młodym ludziom ze wszystkich kręgów kulturowych. Jednak z upływem czasu, tak jak z łaciny zaczęły się kształtować różne języki, tak samo skauting zaczął się coraz bardziej różnicować. Obecnie chyba możemy zaryzykować twierdzenie, że jest to nadal jeden język, chociaż z wieloma bardzo różniącymi się od siebie dialektami. Ale jest już bardzo blisko tego, żeby te dialekty przestały być dla siebie wzajemnie zrozumiałe.

hm. Mateusz Stąsiek

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura