1954krawiec 1954krawiec
90
BLOG

gdzieś w EU - nie tylko o platformie za to pionowo i nowo rocznie ... /725

1954krawiec 1954krawiec Osobiste Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

P jak platfusy i pisiory ...

dwie na maksa zantagonizowane formacje polityczne. Konflikt zapoczątkował nie kto inny a sam Donald Wielki, nie wyrażając zgody na historyczny POPiS. Dziś Platforma (na ironię) Obywatelska z powodzeniem robi za najgłupszą w świecie opozycję a PiS choć po raz drugi zaliczył samodzielne rządy, to wchodzi w rok prezydenckich wyborów nieco nadwyrężony. Zaś utrzymywanie wysokiego poparcia społecznego mimo zróżnicowanych umysłowo turbulencji to i tak sukces, że nie w kij dmuchał. 

L jak Lech Wałęsa ...  

Były prezydent czyni wszystko co możliwe aby nie dać o sobie zapomnieć. I dlatego zewsząd wieje grozą. Kiedyś mieliśmy nadzieiję (za prezydentem oby żyl wiecznie, Komorowskim), że już wszystkie granice absurdu Największy Obalacz Komuny podeptał, ale po niewczasie wyszło, iż na onego nie ma mocnych. Okaz przyrodniczy nie do podrobienia.   

A jak artyści.  

Tradycyjny i zarazem standardowy aliant najgłupszej w świecie opozycji. Co nie rokuje dobrze dla artystów. Z wyszczególnieniem tych którzy robią przekładkę. Czyli przedkładają teksty własne nad klasyczne. I to się nie skończy dla nich dobrze. Ale na ambergoldbank to nie nasz problem. 

T jak Tokarczuk Olga.  

Albowiem ponieważ, że tak się dla nas składa niefortunnie, że kochamy książki i ich czytanie tudzież, więc sekundę poświęcimy nowej noblistce. Na pohybel Sienkiewiczom ( Boże broń nie tym od ruskiej budki), na pohybel Reymontom, Gombrowiczom, Prusom i innym grafomanom,  BECAUSE Tokarczuk wielką pisarką jest ! 

F jak fascynacja. 

Granicząca z uwielbieniem fascynacja naszej osoby dla pani Klaudii Jachiry nie wzięła się z księżyca. Podziw zaś wynikł z czytelnego przekazu, który precyzyjnie określa marną demokrację oraz kiepską kondycję polskiego parlamentaryzmu, skoro takie dziwadła znajdują miejsce w poselskich ławach. I jeszcze jedno. Zróżnicowane umysłowo elektoraty czarno na czarnym pokazały potęgę kartki wyborczej. Jest szansa, że następną razą wprowadzą do sejmu Niewolnicę Isaurę. 

O jak opozycja. Okazało się, że opozycja to nie tylko Platforma Obywatelska (oby żyła długo i dostatnio), ale też wszystkie inne ugrupowania polityczne, składające się na ugrupowanie pod zbiorczą nazwą Totalleopozitionen. Wdrukowali sobie na sztandary: “ulicę i zagranicę” i jadą na tym paliwie już przeszło cztery lata. Każde jedno paliwo ma to do siebie, że kiedyś sę kończy. I w tym kierunku na oparach i w oparach groteski podszytej absurdem jeszcze ... maszeruje KokoSpoko.  

R jak Robert. 

Robert Biedroń w rzeczy samej.  Przez most wędrują heteroseksualny słoń z homo nie wiadomo mrówką. Nagle mrówka mówi: Słoniu! Ale głośno dudnimy ! A na poważnie. Pan Robert to nawet nie wydmuszka a tylko niewiele znaczący wydmuszek i produkt w stylu Petru czy Palikota.   

M jak pani dostojna Małgorzata Kidawa-Błońska. Tu widzimy podobieństwo do byłego prezydenta Komorowskiego (oby żył wiecznie). I nic ponad to. Format intelektem przystający do byłej premier, występującej na salonach pod pseudenimem: na jeden metr w głąb.  

A jak asesor sądowy. A jak już sądowy, to wiadomo, że o kastę niezwyczajną bieganeczko nasze w dniu pierwszym stycznia AD 2020. Boją się kaściarze reformy sądów jak diabeł święconej wody. Pozakładali przechodzone trampki opozycji i lansują się zarówno na “ulicy” jak i “za granicą”. Po “trupach” byle do celu, który zawiera się w historycznym już przesłaniu byłego prezesa z trybunału: aby było tak jak było ... 

Czy będzie ? Czas pokaże. I tego się trzymajmy ... 

1954krawiec
O mnie 1954krawiec

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości