1954krawiec 1954krawiec
103
BLOG

Gdzieś w EU - szarak/169

1954krawiec 1954krawiec Polityka Obserwuj notkę 5

Pewien zacny Robak ... Vermes ...  W zoologii,  to przestarzały termin określający typ bezkręgowców. Zawierający robaki płaskie i robaki obłe.  Są jeszcze wstężniaki i pierścienice.  I w większości przypadków  to pasożyty same.  Zwane dalej tasiemcami, owsikami, glistami i pijawkami ...
A od 20 lat nową klasą polityczną ...

Zatem jest to zoologiczno-przyrodniczy podręczny zestaw parlamentarny dla każdej "wschodzącej" demokracji.  Podany bez negocjacji wstępnych charakteryzujących choćby długość i szerokość geograficzną.  Do sedna ...

Pewien zajączek Długouchy,  przez wiele lat pomieszkiwał w chrzanie. Źle mu było.

Chrzan nie dość, że ostry jak żyletka "Polsilver" za komuny, to jeszcze bezustanku palący zającowe podniebienie ogniem piekielnym. Co samo w sobie powodowało wykrzywianie zajęczego otworku gębowego we wszystkie możliwe strony od ranka do wieczora.  I tak na okrągło ...

Aż tu nagle olśniła go myśl przewodnia !  Wuj zając Kacper polazł kiedyś szukać zagonu z marchewką ...
Tyle miesięcy minęło a on nie wraca ?  Myślał, myślał, nasz Długouchy, w końcu nacisknął czapkę na zajęczy umysł i poszedł szukać Wuja ...
Dwa dni wędrował po bezdrożąch ale w końcu znalazł ...

Konkluzja niniejszego wydarzenia jest następująca: jeśli jest Ci źle, to rozejrzyj się dookoła ... Może pole ze słodką marchewką jest bliżej niż myślisz ...

Potępialiśmy i potępiać w czambuł będziemy nadgorliwych fonkcjonariuszy minionego systemu. Ale co z tego ostracyzmu wynika ?
Odpowiadamy bez namyślunku: kompletnie NIC !
Bo dziś cierpią ofiary systemu tylko, natomiast fonkcjonariusze mają się całkiem dobrze. A nawet szybko jeżdżą. Gdyż stać ich na dobre auta, mają dobre posady. I mają wypracowane "oficerskie" przecież emerytury. Niebotyczne ani chibi ...

I w kontekście powyższego, nasze wszystkie pretensje o zaistniały stan rzeczy są niezasadne i nieuprawnione ...
Bowiem w tym kraju, za plecami Ludu pracującego miast i wsi - bohaterowie spod znaku "S" - zawarli układ. Pakt opłacający się w konsekwencji dla obu stron.

Oni się bogacili, gdzie i na czym mogli a my w ramach rekompensaty odkupiliśmy od nich wolność.
Nie ponosili odpowiedzialności, za ewidentne i karkołomne nawet sprawy, ale też nie urządzili rzezi.
A mogli z powodzeniem.  Bo to akurat potrafią ...  
I mieli wtedy sojuszniczą i braterską armię dookoła a nawet w środku.

Bo "myśmy" naszej wolności nie WYWALCZYLI. Myśmy ją po prostu ZAKUPILI. Tak jak kiedyś kupowaliśmy kartofle na zimę.  Jaki kupiec takie pyry i dlatego do dziś siedzimy w chrzanie.  I to po pachy ...
Ale dziś po tylu latach  my czyli ja,  wybieramy i wolimy, że taki był wtedy ten "zakup kontrolowany" ...  
Na naszą niekorzyść. Niżby miało wówczas wolnościowo COŚ eksplodować.  
Przynajmniej ludzi nie naginęło ...  
A naginąć mogło co niemiara ...

Jednakowoż nie dla wszystkich, jak mawia pewien zakolegowany fizjolog, (może filozof) są marchwiowe poletka.
Ale szukać wolno.
A nawet trzeba.
Demokracja przecież ...


1954krawiec
O mnie 1954krawiec

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka