1954krawiec 1954krawiec
85
BLOG

Gdzieś w EU - opcja zerowa .../272

1954krawiec 1954krawiec Polityka Obserwuj notkę 0

 

Etyka zawodowa, czyli podpowiemy, niewtajemniczonym,  inaczej,  deontologia,  to nic innego, jak zbiór norm moralnych określających postępowanie przedstawicieli danego zawodu.

Etyka zawodowa winna przybierać  formę kodeksu etycznego, charakteryzującego dany zawód. Profesję. Etyka zawodowa, to przyjęty POWSZECHNIE i akceptowalny pułap norm i kodeksów.

Bywa w naszym życiu, przewija się,  od czasu do czasu, zawód polityka, czy też zawód sędziego.

Ponad wszelką wątpliwość, stwierdzamy, że obecne bezprawie, jest równie wielgachne, jak za nieodległych czasów, w których brylowali towarzysze spod znaku PZPR i nieustającej przyjaźni, z tak zwanym Związkiem Radzieckim.

Wszyscy wiemy co oznacza termin: opcja zerowa. I dlatego, w kontekście naszych własnych doświadczeń, oraz przekazów medialnych, „stoimy na gruncie”, naprawy sądownictwa w Polsce, poprzez aklamacyjne przyjęcie, opcji zerowej, właśnie.

Tyle tylko, że prędzej dorodny kaktus nam wyrośnie, na prawej dłoni, aniżeli cokolwiek drgnie w polskim bezmiarze niesprawiedliwości i władzuniach ustawodawczych. Sami smakowaliśmy polską "sprawiedliwość" i dlatego też skrupuły, jakby mniejsze były, w formułowaniu powyższych kwestii.

Sądownictwo polskie ma fatalną opinię. Od zawsze. Czyli od momentu kiedy Tatowa naszego za udział w AK, polski sąd skazał na śmierć ostateczną, co Mu potem zamieniono na więzień pospolity.

My nigdy w życiu, nic a nic, nie ukradliśmy a … polski sąd skazał nas za kradzież. I nie było zmiłuj …

Dyrektor szkoły,  w której uczyliśmy, po kilku miesiącach, zawołał nas,  w dyrektorskie apartamenty i oznajmił, iż, ponieważ, że z naszą zapisaną na wołowych skórach, karalnością jest na bakier, to pomimo, że jesteśmy, podług jego opinii,  bardzo dobrym nauczycielem,  z płaczem szlochaniem,  musimy się rozstać.

I to były schody. Nasze małe. Bo przecież nie zdążyliśmy wylać baniaka naszej krwi za Ojczyznę. Blisko było w 1970, ale nie trafili. Ale zawsze i tak, pod górkę. Przecież, w naszym mniemaniu, nic złego nie uczyniliśmy, a cierpieliśmy, jakbyśmy byli opryszkiem i złoczyńcą.

Mamy po Niemcach, największą, w Europie, liczbę sędziów (niezawisłych, to be or not to be …).  A mimo to wyroki ciągną się jak guma do żucia, czyli latami. I nie ma mocnych.

Niezawisłe werdykty z kapelusza, to chleb powszedni.  I popatrzcież, nie wstydzą się … Ostatnimi czasy błysnął w konstelacji pan Tuleja, przez Y, inny pan, który tak usprawiedliwił panią Sawicką, że od histerycznego śmiechu, dostaliśmy zajadów, w okolicy uzębienia. Do dziś dnia trzymają. Te zajady, znaczy się.

Albo telefoniczna dyspozycyjność … Tak, tak, panie ministrze, dobrze panie ministrze …, etc.

W krajach zachodnich zgniłej Europy, korporacje prawnicze dbają o etykę zawodu. Przynajmniej starają się. W Polsce tego nie widać, bo korporacje prawnicze dbają o interesy własne i swoich podopiecznych.

Choć pani Babcia Pawlakowa, wypowiedziała, nieśmiertelny tekst: sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie … To i tak dla szarego obywatela wyraz sprawiedliwość nic nie znaczy. I znaczyć nie będzie.

I tego się trzymajmy …

 

1954krawiec
O mnie 1954krawiec

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka