Sowiniec dziś napisał tak:
„Oczywiście Putin woli zapanować nad światem bez wywołania konfliktu militarnego w globalnej skali, ale jeżeli nie da się zrealizować tego celu inaczej, nie zawaha się ani przez moment, podczas gdy pacyfistyczny i mentalnie rozbrojony Zachód będzie cofał się tak długo aż przestanie istnieć.”
I ma rację ! Jak sto pięćdziesiąt ! Europa okopała się na z „góry upatrzonych pozycjach, pełnych półek, ogólnego dobrobytu , uczynnej służby, napływowej, z całego świata, (3ciego ?), do prymitywnych prac, z którymi tubylcy nie chcą mieć nic wspólnego” i za nic w świecie nie zamierza zamienić błogostanu, na jakąkolwiek inną formę egzystencji.
Pewnikiem też jest, że taka, jak na ostatnim obrazku, kremlowska forma sprawowania władzy, nie zatrzyma się przed niczym i nikim.
Dla władców Moskwy, teraz i dziś, jednostka nigdy nie miała najmniejszego znaczenia. Ten naród w taki sposób sformatowany jest, od stuleci.
A z kolei, Europę, pospołu z USA, zjada strach przed kolejnym, ogólnym konfliktem. I Kreml doskonale to postrzega i dlatego gra w tonacji konfrontacyjnej. I grać tak będzie.
Szeroko rozumiany Zachód panicznie boi się utraty dóbr doczesnych, ale też, chce chronić swoje społeczeństwa przed potencjalnym kataklizmem. Nawet kosztem słabszych. W tym Polski, tudzież.
A tam jest akurat odwrotnie. Posadowiona na pokładach surowców naturalnych, ogromniasta stacja benzynowa rozdaje karty, oficjalnie grając znaczonymi.
Jakim jest sens prowadzenia dialogu z rosyjskim MSZ, skoro zawsze usłyszymy, cokolwiek, by się nie wydarzyło: to nie my, to oni ?!
Ale jak czasem bywa w sytuacjach znamionujących pat, gdzieś, w oddali błysnęło, w czarnym tunelu, mikroskopijne światełko.
Bo, oto eks, na nasze szczęście, prezydent z Gdańska, rzekł był, twórczo, cytujemy:
„ Nie sztuką jest dać komuś w twarz, sztuką jest pokonać przeciwnika intelektem. „
I tego się trzymajmy …
Inne tematy w dziale Polityka