Pasażer na „gapę” przemierza kraj od Rzeszowa do Szczecina. Po pierwszej stacji podchodzi do niego konduktor i prosi o pokazanie ważnego biletu. Gapowicz odpowiada z rozbrajającą szczerością, iż biletu nie ma.
Sfrustrowany rewizor wali go w pysk i odchodzi. Sytuacja powtarza się jeszcze kilka razy. A że spektakl dzieje się w wagonowym korytarzu, to jakiś pasażer, tuż obok stawia współczujące pytanie: jak daleko pan jedzie ? Pasażer na „gapę” z lekko już skrzywionym uśmiechem odpowiada, że jak morda wytrzyma to chciałby dojechać do Gdańska. Pointa ?
Ile strzałów po pysku jeszcze wytrzymają Polacy ? Zanim wysiądą z Pendolino by przesiąść się do kolejki elektrycznej Gdynia – Stocznia ? Gdzie na peronie w roku 1970, w grudniu kilka tysięcy Narodu, szlochając, przepięknie zaśpiewało: Jeszcze Polska nie zginęła …
Zastanawiamy się gdzie tkwi problem ? W zapotrzebowaniu na dotkniętych geniuszem ? Bo co też sobą reprezentował tak naprawdę, pan Tusk ? Podług nas niewiele. Bo czy przymiotem jest umiejętność rozpychania się łokciami w zatłoczonym trolejbusie ?
Frekwencję dla platformy wiertniczej robił kto ? Kilka milionów beneficjentów na etatach pozyskanych z racji wyborczego sukcesu oraz ta część narodu, której zwisa kto aktualnie jest premierem i nie wychodzi z domu. Bo daje sobie radę. Jeszcze jest liczna grupa zrezygnowanych, bo kto by nie rządził, to będzie tak samo i przyzwyczajonych, że KTO BY NIE RZĄDZIŁ, TO BĘDZIE TAK SAMO.
A tu nagle pojawia się „dotknięty geniuszem”, mówiący każdemu to co chciałby usłyszeć. I bez zmrużenia okłamujący po kolei wszystkich jak leci. Czy ktoś pamięta jak zakładał biuro w sejmie ? Co by wzorem dobrego Gospodarza zaglądać w oblicza, marsowe parlamentarzystów ? Albo jak reset z Moskwą odtrąbił ?
My sami powiedzieliśmy wówczas: może faktycznie ? Ale zaraz, nawet nie po głębszym przemyśleniu, stanęliśmy na gruncie, że jednak NIEREALNE.
Geniusz zaczął obumierać stosunkowo prędko. Wskutek pokrak i maszkar, którymi się był otoczył. Każden jeden ze świty chciał być telewizyjną osobowością ale nie każden jeden miał predyspozycje. Przez to pokazując przynajmniej nam, że tak naprawdę to król jest nagi. I tego się trzymajmy …
Inne tematy w dziale Polityka