„Czas Pańskiej prezydentury z pewnością bardzo wysoko ocenią historycy, a rewolta przy urnach wyborczych stanie się przedmiotem wielu analiz. Jak to się stało, że Polacy strzelili sobie w stopę? I na jak długo?
Pozostawmy te pytania otwartymi. Poprzestańmy na stwierdzeniu, że chamstwo i oszczerstwo towarzyszące tej kampanii wyborczej będzie obnażone i ukarane. Chcemy wierzyć, że prędzej niż później. A Pański wkład w historię wolnej i demokratycznej Polski, Pańskie poczucie odpowiedzialności, szacunku do inaczej myślących, tolerancji, dystansu i wielkiej kultury osobistej zostaną zapamiętane przez Rzeczpospolitą. My, ludzie „Gazety Wyborczej”, będziemy o tym pamiętali.”
””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””””
Nie chcemy dziś wieczorową porą dywagować ani słówkiem jednym o imć autorze powyższych słów. Nie chce nam się gadać (pisać) po próżnicy. Przypadek terminalny.
Powiemy tylko, że po słowach pani Eli zostaliśmy idiotą a wszystkich Państwa, zarabiających circa sześć tysięcy miesięcznie, WITAMY SERDECZNIE w KLUBIE dla IDIOTÓW pod Egidą Platformy Obywatelskiej. W zestawie za tę samą kasę został niestety, tylko złodziej. My wybraliśmy wariant pierwszy.
W drugiej odsłonie pan autorytet nieomylnie zdiagnozował patologię u wielu milionów Polaków, którzy w dniu 24 maja 2015 roku dokonali zbiorowego ale przy tym i obywatelskiego samookaleczenia.
Poprzez oddanie strzału we własną stopę. Nie doprecyzował tylko rodzaju broni. Równie dobrze można odstrzelić sobie dolną część kończyny kulą karabinową, strzałą z łuku czy wreszcie inteligentnym pociskiem z procy.
Pozostajemy pełni szacunku i uznania wraz z autorem niniejszego dytyrambu i dziękczynimy uniżenie pP za poczucie odpowiedzialności, tolerancję i wielką kulturę osobistą. Obiecujemy solennie, że w każdym miejscu, w którym napotkamy konterfekt pP, to od razu przyklękniemy. Nawet w kałuży głębokiej jak Rów Filipiński z Rowem Mariańskim razem wzięte.
Ale jak mamy odnieść się do”chamstwa i oszczerstwa” ? Tego nie wiemy. Może kto nam podpowie ? Bo my sami zwyczajnie już wystrzelaliśmy w każdą naszą stopę jakiekolwiek sensowne argumenty w odniesieniu do powyższej kwestii. I tego się trzymajmy …
Inne tematy w dziale Polityka