Najwyższy, nie fanatycznie, urząd w Rzeczypospolitej Polskiej, piastuje od niedawna Facet na właściwym miejscu. W porównaniu do poprzedników tylko palce lizać i pielęgnować co by nie zmarniał. Rzecz jasna bije na głowę poprzedników ale za wyjątkiem smoleńskiego Profesora. Bo to też nietuzinkowa osobowość była.
Przypomnieliśmy sobie w tej sekundzie kosmiczne chamstwo, kiedy po katastrofie lansowano i serwowano pospólstwu żenadę o „zimnym Lechu”. Jak chcielibyśmy żeby dziś ów pół mózg autor wyszedł na proscenium i ukłonił się z wdziękiem.
W razie każdym nie wstydzimy się za Prezydenta Dudę. Rozumiemy co do nas mówi. A co najważniejsze daje NADZIEJĘ na zmiany w takim kierunku, którego azymut nareszcie pokazywałby bez zafałszowań, podkreślanych klepnięciami po puklu, polską rację stanu.
Skoro o wiele mniejsze od Polski, kraiki, prowadzą własną i skuteczną politykę, to niby dlaczego Polonia ma odstawać ? Wiemy dlaczego odstaje ale zamilczymy tą razą.
Pewnikiem jest, że estońskie, genialne otwarcie już przytarło organy powonienia tak ruskim jak i niemieckim towarzyszom. Ale, ale porozumieć się zawsze można. Z każdym. W każdej kwestii. I dogadać. Pod jedynym tylko warunkiem wzajemnych i wspólnych korzyści dla zainteresowanych konsensusem.
Dziś jak nigdy dotąd MAMY SZANSĘ NA PIERWSZY NAPRAWDĘ WŁASNY DOM. I co najistotniejsze, to być może będziemy w nim nawet mogli po swojemu ustawiać meble … I tego się trzymajmy …
Inne tematy w dziale Polityka