Sędzia Johann o jazgocie po ułaskawieniu Kamińskiego: „Ta cała awantura to ujadanie hien”.
Lech Wałęsa ułaskawił, bagatelka 3454 osób, pan Kwaśniewski 4245, prezydent Kaczyński 201, a eks prezydent Bronisław Komorowski ogółem 360. Wiele tych ułaskawień Gajowego jest kontrowersyjnych, jak np. ułaskawienie gangstera o wdzięcznym pseudonimie Słowik.
Pan Kwaśniewski popłynął ale sprawował urząd przez lat dziesięć. W tym kontekście skompromitowany „elektryk” poszedł po bandzie. Ale nie nam to rozbierać na czynniki pierwsze. Pragniemy pochylić się chwileczkę przed panem sędzią Johannem. Bo za profesjonalizm i nazywanie rzeczy po imieniu, kochamy pana Sędziego. Otóż pan Sędzia był uprzejmy i napisał o „ujadaniu hien.” Rodzimych padlinożerców, ale o tym dalej.
A hieny to drapieżne ssaki przypominające sylwetką psy. Posiadają wyjątkowo mocne uzębienie pozwalające na kruszenie kości.
Pożywienie tych zwierząt to głównie padlina. Drobne kręgowce, incydentalnie, watahą napadywują na większe ssaki. Jak jest dalej, bo jak bliżej to napadają. Prowadząc przy tym przeważnie nocny tryb życia. Zamieszkują tereny otwarte, między Odrom a Nysom. Rzadziej możemy je napotkać w zaroślach lub lasach. Występują w Afryce oraz południowo-zachodnią Azji. Ciekawostka: jeszcze w plejstocenie hiena jaskiniowa zamieszkiwała także Polskę. Przetrwały pojedyńcze egzemlarze. Ale tylko na terenach Wiejskich i Czerskich.
I tu ujawniła się życiowa mądrość i przenikliwość Pana Sędziego. Bo dzięki tym przymiotom dowiedzieliśmy się o protoplastach platformiarzy i ich zauszników. Mieniących się redaktorami czy dziennikarzami. Wprawdzie kółko się zamknęło ale pozostała mikroskopijna szczelina przez którą widać delikatną różnicę. Otóż zwierz drapieżny kieruje się instynktem przetrwania. Ma głębokie poczucie przynależności do własnego gatunku, do swojego zaznaczonego terytorium. Ale nigdy nie kłamie i nie bredzi. W przeciwieństwie do „niedorżniętej watahy” składającej się z Grabarczyków, Kidaw, Biernackich, Grupińskich, Kopaczów, Schetynów, entomologów i … króla Europy, którzy z uporem wartym lepszej sprawy, masochistycznie pokazują własne zakłamane oblicza niedouków, ignorantów i hipokrytów. Albowiem ponieważ, że DEMOKRACJA to NAJGORSZY SYSTEM ale jak dotąd nikt nie wymyślił nic lepszego, a sama POLITYKA to tylko DOCHODOWY INTERES. Rzekł był 11 listopada 1947 roku Winston Churchill. A my NARESZCIE ZROZUMIELIŚMY, DOTARŁO do nas, dlaczegóż to 202 dwóch posłów było przeciwnych nowemu otwarciu.
Thank you so much, Winston ! I tego się trzymajmy …
Inne tematy w dziale Polityka