Kiedyś, niedawno, słuchając informacji TV Republika (chwała Bogu, że odkryliśmy TV Republika w internecie), doznaliśmy wraz z Koleżanką Małżonką olśnienia. Oboje stwierdziliśmy, że to właśnie my jezdemy wycofane z uwzględnieniem zdurnowacenia na starość.
Bo przecież nie należy pływać pod prąd. Łatwiej w dół rzeki … Bo to przecież aberracja, żeby ELITA nie miała racji broniąc „KODem demokracji” ! Przy czynnym współudziale nawet malutkich samolocików.
Kaczafi wizerunkowo przegrał zresztą nie ze swojej winy. I dziś musi chować się w drugim szeregu bo od wielu lat wszystkie przekaziory wmawiały, że jest „Be”. Podatne na manipulację elektoraty łykały przekaz jak pelikan. O co nie trudno jeśli jeden elektorat ogląda Fakty, bo zaraz potem będzie Big Brother albo inny Taniec w Rzece pod Lodem. Zaś inny elektorat, ten bardziej kształcony i wyemancypowany demonstracyjnie nosi wystającą z kieszeni Wyborczą. Efekt ten sam.
Wracając do zdurnowacenia. Kto ma rację ? Za kim stanąć ? No przecie, że za sprawdzonym materiałem osoby nad redaktora z Czerskiej. Kompla jenerałów, komuchów i Urbana. Zdecydowanie też opowiemy się za oszalałym z nienawiści niedoszłym prezydentem i kiepskim redaktorzyną. Od zawsze robiącym za podnóżek władzuni naszej. Jego wykrzywione w nienawiści oblicze śni nam się po nocach. Koszmary senne mamy. I zdecydowanie nie lubimy opatrzonych kitą osobników siejących panikę w potencjalnie każdym przyzwoitym kurniku. Bo właśnie o przyzwoitość idzie. Tę elementarną Panie Lisie !
Trybunał nie Konstytucyjny i jego medialny przywódca zakolegowany do imentu z platfusami, to maksymalnie prymitywna opatrzona wulgarnością podziębłych ELYT gra na zwłokę. Na czas. A nuż widelec coś ugramy ? Ugra na pewno Wrzeszcząca Budka ? Oglądając z niesmakiem popisy fałszywej erudycji przez sekundę zastanawialiśmy się skąd go platfusy wytrzasnęły ? Na nic sensownego nie wpadliśmy.
U tej wadliwej platfusowej konstrukcji, Małżonka nasza zauważyła, kształcóną formację. Każden jeden prawnik. Porażający swoją wiedzą takie jak my miernoty.
Za sekundę jeszcze jeden palestrant nas lekko tylko zaskoczył. I nie będziemy przywoływać kostek cukru, suchego chleba. Albowiem ponieważ że, nieładnie jest wyzywać we Wigilię ludzi od Qni. Ale podskakujący opatrzony kaszkietem Qń to mistrzostwo świata. Tym bardziej raduje, że Onego klientem bywał sam król Europy. Wniosek. Jaka kancelaria taki król.
Z drugiej z kolei strony medalu tak patrzymy na Pana Prezydenta Dudę to dochodzimy do smutnej konkluzji, że cienki Bolek z niego … Bo cóż to za prezydent, któren mówi a nie czyta z kartki. Dębów nie sadzi. Nawet dostojnego jak eks prezydęt brzucha nie ma. A na pewno nie pije. Czy takiemu można ufać ?
Co innego Mr Waleza ! FIGURAnt ! Autorytet nad autorytetami ! Noblista ! I popatrzcie tylko jak u obcych pismaków wstydzi się za Pana Prezydenta Andrzeja. Pewno dlatego, że jak Pan Andrzej mówi do elektoratów nawet tych „gorszego sortu” to nie czyta z kartki. Bo u Mr Waleza w ogóle występuje syndrom „kartek” Tych powyrywanych. Kiedy odda dla Narodu to co zniszczył ?
Pozostał nam się do kompletu kolejny zbawiciel i obrońca demokracji. Niejaki królik z kapelusza, a milioner Ricardo Sweetru. Osobo postać tak zafałszowana i nie szczera, że byśmy uradowali się jak nie wiemy co, gdyby w trymiga wsiadł do malutkiego samolociku i zniknął raz na zawsze w najbliższym Trójkącie. Zupełnie niekoniecznie Bermudzkim. Ale a za to stracilibyśmy dobrego płatnika . Pięć dych za wyjście na ulicę w ramach spaceru piechotą nie chodzi. My z Koleżanką Małżonką policzyliśmy z mozołem, że stówa nasza. Za darmochę bo spacer. I w słusznej sprawie.
Pan Prezydent nie używa kartek mówi pięknie jakby nuty czytał. My z kolei od dawna jezdemy na bakier z nutowym czytelnictwem. No, chyba, że mus. Gramy z bańki tak samo jak Pan Prezydent przemawia. I właśnie w tym miejscu zaistniała świąteczna sprawiedliwość. Z Białym Bożym Narodzeniem. I tego się trzymajmy …
Inne tematy w dziale Polityka