Nie wiemy czy wielu Polaków cóś ostatnio poruszyło, bo nas poruszyła do białej kości przypadkowa wizyta w zdawałoby się powiedzieć zwykłym polskim sklepie i zareagowaliśmy. W konsekwencji pewnej lektury postanowiliśmy powiedzieć: stop ! dobrej zmianie.
Albowiem ponieważ, że nie dajemy przyzwolenia na to aby urząd szefa milicji sprawował osobnik prawomocnie skazany na więzienną celę.
Dotarł do nas wreszcie fakt mianowania na stanowisko w Trybunale nie douczonej prawniczki będącej jednocześnie zaledwie gosposią u ... de facto rządzącego państwem, szeregowego posła.
Przestało nas kręcić, że prezydent, któremu kiedyś w wyniku utraty czujności, zaufaliśmy, pomiata i depce konstytucją.
A premier notorycznie kłamie. Na co dowodów nie przedstawimy ale wiemy, że tak właśnie jest. Bo onemu nos rośnie.
Przestało nas rajcować ręczne sterowanie prokuraturą i prokuratorami, którzy zajmują się nie tym co trza a tylko i wyłącznie naszą biedna, upośledzoną i targaną sprzecznościami opozycją.
Nie interesuje nas „tenkraj“, w którym marszałek nie wykonuje wyroku sądowego, a lider partii decyduje czy prokuratura go przesłucha, czy też nie przesłucha,
Nie interesuje nas „tenkraj“ w którym szeregowy poseł zawiaduje a właściwie jest właścicielem państwa,
w którym szeryf od TVP uczestniczy w zebraniach partii rządzącej,
w którym seryjny samobójca w więzieniach eliminuje niewygodnych skazanych, mających wiedzę o aferach,
w którym szeregowy poseł zabiera miastu plac by postawić na nim kolejny pomnik brata,
w którym opresyjna władza prowadzi bezprecedensową napaść na osoby LBTQXYZ,
w którym ta sama władza odrzuca idący z duchem czasów i liberalnej Europy, proces seksualizacji dzieci, jednocześnie przymykając kaprawe oko na powszechną pedofilię, która jak rak jakiś toczy każdy kościół, kruchtę i zakrystię,
w którym gmach parlamentu w „tenkraju“ władza zamieniła w fortecę,
w którym dyktatura za moje pieniędze prowadzi polowanie na bogu ducha winnych sędziów, wyzywając ich publicznie od kaściarzy. A bywa, że i od złodziei. Tak wyzywają elitę elit ... My nie dajemy na to przyzwolenia !
Jeśli w zbliżających się wyborach zróżnicowane umysłowo elektoraty ponownie nawrzucają kartek nie do tych urnów, do których trza nawrzucać, to z radykalnej interwencji „zbiorowego chirurga“ będą nici i ku naszemu zadowoleniu „tenkraj“ ani chibi runie w przepaść.
Dlaczego po tylu latach, począwszy od katastrofy smoleńskiej, zdradziliśmy kaczystowską prawicę ? Ano dlatego, że wczoraj nabyliśmy w polskim sklepie jedyną do nabycia oprócz babskich i telewizyjnych, gazetę, za astronomiczną kwotę 3.29 funta i zawarte w tejże gazecie tezy wreszcie, lepiej późno niż wcale, otworzyły nasze dotąd zapluszczone na populistów oko.
Odtąd ramie w ramię z totalniakami pod łaskawymi bo Grzegorzowymi sztandarami, pospołu z bracią rycerską pod wezwaniem: konstytucja i rycerzami jej obrony, Kijowskim, Wałęsą, Kasprzakiem, etc, etc, niczym kamienna lawina zamieciemy tę dobrą zmianę tam, gdzie jest jej miejsce. Byle do wyborów ! I tego się trzymajmy ...