1maud 1maud
503
BLOG

W związku z oświadczeniem Pani Anny Walentynowicz

1maud 1maud Polityka Obserwuj notkę 74

W związku z oświadczeniem Pani Ani Walentynowicz , wydanym dla PAP, po
licznych telefonach od dziennikarzy, w imieniu Komitetu Obywatelskiego ,utworzonego dla uczczenia 80 rocznicy urodzin,  informuję:

1.Naszą intencją  było i jest wyrwanie z cienia Pani Anny Walentynowicz i osób ,o
których władze i historia zapomina, a których działania są warte społecznej wdzięczności. I od tej idei nie odstąpimy. Książka powstanie, a sposób jej wręczenia, zostanie ustalony z Panią Anną.
2. Niestety ,do Pani Anny Walentynowicz , w ostatnich dniach ,było wiele
telefonów, od różnych dziennikarzy, które wykrzywiły ideę działania
Komitetu. Szkoda. Mam nadzieję, ze uda nam się wytłumaczyć ,jakie były
nasze intencje Pani Anna Walentynowicz nie zna nas w stopniu wystarczającym, aby czystość tych intencji ocenić. .Zamierzamy przekazać  inicjatywę sprawczą w ręce przyjaciół Pani Ani. ,bo szkoda samej idei, która jest na pewno świetna. Nie wszyscy chcieli źle, ale wyszło jak wyszło. Naszego szacunku dla Pani Ani nic nie zmieni.

Nie przewidzieliśmy jednej rzeczy, że informacje na temat techniki organizacji, staną się przedmiotem pytań dziennikarzy do samej Szacownej Solenizantki. Tak jakby Ona miała być organizatorem własnych urodzin...

W jednym z pierwszych wpisów na ten temat napisałam ,że ma to być Suprise party”. Prezentu się nie pokazuje do końca. Dlatego Pani Anna wiedziała tylko o części przygotowań.

Zwróciliśmy się do władz o dofinansowanie w dwóch celach :pierwszy z nich to uznaliśmy, że byłym działaczom Solidarności należy się od Państwa Polskiego sfinansowanie ich przyjazdu .Drugim celem, było uświadomienie władzy, że dla polskiego społeczeństwa Anna Walentynowicz jest kimś bardzo ważnym. Tymczasem o próbie zwrócenia się do władz o dofinansowanie przyjazdu przyjaciół Pani Anny ,dowiedziała się z prasy.

Ani ja , ani Maryla, nie nazywałyśmy siebie przyjaciółmi Pani Ani .Przyjaciółmi w informacjach o naszych działaniach nazwani zostali prawdziwi przyjaciele, tacy jak Lech Zborowski, Krzysztof Wyszkowski czy Joanna i Andrzej Gwiazdowie, których informowałam od początku o naszej inicjatywie i którzy uznali ją za godną poparcia.

Co zamierzamy w tej sytuacji? Po pierwsze serdecznie Panią Anię przeprosić za zamieszanie informacyjne, które powstało z zaangażowania się w „sensację” przez dziennikarzy. Wyjaśnię tez w pełni nasze intencje. Uzgodnię ,co zrobić z pieniędzmi ,które pozostaną po wydruku książki życzeń i przekażemy je na cel wskazany przez samą Panią Anię.

A przyjaciołom sprzed lat, do których na pewno ma większe zaufanie ,niż do mało znanych sobie ludzi, przygotowane materiały ,które miały nakreślić rolę Pani Anny i innych działaczy z „cienia” Solidarności w walce o godność człowieka.

 

 

P.S.

Wspólnie z Blogmedia24. i innymi współorganizatorami planwanej uroczystości przygotujemy stosowne oświadczenie dla PAP

1maud
O mnie 1maud

Utwórz własną mapę podróży.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka