Od 10 kwietnia trwa nieprzerwana trauma w Polsce. Katastrofa Smoleńska pokazała słabość Państwa. Zarówno po stronie przyczyn jak i sposobu jej wyjaśniania. Majowa powódź, osuwiska, ( które dotyczą już koło 1000 domów), obecne fala powodziowa i kolejne osuwiska związane z przesyceniem, zapowiadana jest trzecia fala. W dodatku, z komunikatów meteo wynika, że sprzęgnie się ona od wtorku z opadami na południu Polski.
Gdzie jest Rządowe Centrum Bezpieczeństwa? Co robi Centrum Zarządzania Kryzysowego? Informacji o tym, co w tej sytuacji owe organy robią, nie mamy. Przyroda pokazała kolejny raz swoją moc. Zalało Warszawę i okolice. Tu akurat, pewnie można było podobnych zjawisk uniknąć.Gdyby nie zabetonowano wszystkiego, co się da.Oczywiście bez przygotowania odpowiedniego przekroju odpływów ścieków. I zabezpieczenia niezbędnych obszarów zlewni do małych rzek. Gdyby ktoś wcześniej pomyślał, czym to grozi.
Rząd dzisiaj spotyka się na posiedzeniu, gdzie wysłucha relacji ze skutków usuwania powodzi. O przygotowaniu do idącej już drugiej fali oraz trzeciej, jeszcze nie słychać. O opóźnieniu w działaniach rządu przy majowej powodzi –pisałam wcześniej. Nie trzeba wielkiej wyobraźni, aby przewidzieć, że skala opadów i stan namoknięcia ziemi, będzie powodował dalsze zalewanie i osuwiska. Czy ktoś w tym państwie zarządza działaniami? Czy jak zwykle, wszystkie działania są powierzone organizacjom samorządowym, gdzie odpowiedzialność jest rozmyta, podobnie jak grunt, nasączony woda jak gąbka?
Czechy ogłosiły stan klęski żywiołowej z powodu osuwisk ziemi. Polski rząd powtarza z uporem: ogłoszenie stanu klęski niczego nie zmieni. Jakże inaczej to brzmi, od ocen, wypowiadanych po uchwalaniu Ustawy o klęsce żywiołowej w 2002 r. Przypomnijmy”Wreszcie wiadomo, co powinny, a co muszą zrobić władze w czasie klęski żywiołowej …..Wprowadza się ich(organizacji-przyp.aut.) hierarchiczne podporządkowanie. ……Do tego decyzje są podejmowane jednoosobowo, po to by łatwo wskazać osobę odpowiedzialną za decyzje”.
Wiemy także, że stan klęski żywiołowej oznacza pewne ograniczenia swobód obywatelskich, ale tez nakłada ogromna odpowiedzialność na władzę. Może to jest przyczyną, dla której premier Tusk się wzdraga od ogłoszenia stanu klęski? Jeśli jednak już klęski nie ogłasza, to, jakie działania podjął w związku z ta bardzo kryzysową sytuacją? Mamy długi weekend. Marszałek zajęty jest (przy współudziale ministra finansów Rostowskiego(na urlopie) kampanią wyborczą.
MSWiA n swoi stronach podaje informacje o akcjach w terenie, a podaje szczegóły takie: „W związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenta RP minister spraw wewnętrznych i administracji polecił wojewodom, aby udzielili wszelkiej pomocy samorządom z terenów dotkniętych powodzią. Szef MSWiA ma na bieżąco otrzymywać informacje o działaniach podejmowanych w województwach. Aby poszkodowane gminy zdążyły powołać w terminie (do 6 czerwca) obwodowe komisje wyborcze i sporządzić spisy wyborców, będą mogły liczyć na pomoc ze strony wojewodów. Samorządy powinny też zapewnić lokale wyborcze w przypadku ich zniszczenia lub uszkodzenia przez powódź. Decyzję o formie udzielanego wsparcia podejmie indywidualnie dany wojewoda. Charakter pomocy będzie uzależniony od potrzeb konkretnej gminy.”
Burmistrz Jasła, które jest zalewane od kilku godzin, mówi, że własnymi siłami nie da rady ogarnąć wszystkich działań. Prosi o pomoc, via… TVN 24. Tak to sprawdza się kolejny raz „państwo”. Państwo władzy dla władzy .To już nasza kolejna trauma.
http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/2/8495/Wojewodowie_pomoga_zorganizowac_wybory.html
http://free.of.pl/m/mysticearth/mitologia/gr/boginie.html
Inne tematy w dziale Polityka
