Jest środa, 3 lutego 2010 r. Urzędującym prezydentem jest Lech Kaczyński. Jeszcze nie ogłosił swojego startu w wyborach, ale wszyscy się lada dzień takiej enuncjacji spodziewają. W PO zapowiedziany zostały tzw. prawybory. Konkurować w nich mają prawdopodobnie Marszałek Komorowski oraz Radosław Sikorski.
W wywiadzie u Moniki Olejnik w Radio Zet, Bronisław Komorowski, jako potencjalnego konkurenta przedstawia …. Jarosława Kaczyńskiego.Co prawda w prawyborach własnej partii, ale skąd wziął się tam Jarosław?
W tym czasie Tomasz Lis obiecał odgryźć sobie język, jeśli Prezydent Lech Kaczyński zrezygnowałby z ponownego kandydowania, podobnego zdania był Żakowski. Gdyby wiec Komorowski wymienił w kontekście wyborów Lecha Kaczyńskiego, nie byłoby to dziwne…
Tłumacząc swoje dziwne przejęzyczenie marszałek Bronisław Komorowski powiedział „widzi Pani, co człowiek ma w głowie….” No właśnie. Tylko: skąd się tam wziął Jarosław Kaczyński, o którym nie wspominały w aspekcie wyborów żadne media …
Wcześniej Pan prezydent zasłynął z przepowiedni o locie, który uniemożliwi Lechowi Kaczyńskiemu, niepopierane przez rząd, działania.
I..wpadki okazały się przejawem jasnowidztwa. Prezydent poleciał w Ostatnią Podróż, a konkurentem Komorowskiego w wyborach prezydenckich został, wymieniony już w lutym 2010, Jarosław.
Prorok jaki czy co?
http://www.polityka.pl/kraj/analizy/1503029,1,czy-lech-kaczynski-wystartuje.read
http://kampanianazywo.pl/relacja/sondaze-prezydenckie-kaczynski-odrabia-straty/
Inne tematy w dziale Polityka