1maud 1maud
5594
BLOG

Apel do społeczności międzynarodowej

1maud 1maud Polityka Obserwuj notkę 82

 

Chyba nikt nie ma już wątpliwości, że wynik dochodzenia przyczyn Katastrofy Smoleńskiej przedstawiony przez rosyjski MAK –jest nie do przyjęcia. Polska prokuratura, która musi bazować na wynikach rosyjskiego śledztwa- skazana jest zatem niejako z automatu na niepowodzenie.
W tej sytuacji jedyną szansą na doprowadzenie do pełnego śledztwa, obejmującego wszystkie okoliczności i dostęp do materiałów dowodowych jest zmobilizowanie opinii międzynarodowej, w szczególności amerykańskiej, do nacisków na ich własnych polityków w kwestii poparcia polskiego apelu o powołanie międzynarodowej, niezależnej Komisji do wyjaśnienia w sposób bezstronny wszystkich przyczyn największej katastrofy w dziejach państwa polskiego.
Politycy całego świata liczą się przede wszystkim z partykularnym interesem własnym lub dobrem materialnym lobby finansowego swojego kraju, ale zawsze liczą się także z opinią swoich wyborców. I właśnie ci wyborcy mogą mieć wpływ na zmianę hierarchii ważności podejmowanych przez polityków decyzji.
Kierowani takim przekonaniem, w niewielkiej grupie blogerów, przygotowaliśmy zaczątek akcji nakierowanej do internautów społeczności międzynarodowej, ze szczególnym wskazaniem społeczeństwa amerykańskiego. Uprzywilejowanie mieszkańców USA wynika z faktu złożenia formalnego, polskiego wniosku w Kongresie Amerykańskim. Nie chcemy jednak ograniczać się tylko do USA. Chcemy poruszyć internautów na wszelkich popularnych portalach światowych. Chcemy to zrobić przez Polonię na całym świecie.
W tym celu zostały przygotowane następujące listy:
-list przewodni do Polonii
-załącznik z wyjaśnieniem powodów, dla których rozpoczynamy cała akcję (w języku polskim i angielskim)
-gotowy egzemplarz petycji wyborcy do popieranego przez niego polityka
Wielu blogerów z salon24 przebywa za granicą. Liczmy na to, że zechcą przetłumaczyć pisma na niemiecki, francuski i hiszpański. Mają także wiedzę, które portale z krajów ich zamieszkania będą najbardziej nośne do nagłośnienia sprawy.
Roześlijcie te listy do swoich znajomych, przyjaciół i rodzin. Poproście o wsparcie. Polscy blogerzy wykazali się dociekliwością w wyjaśnianiu okoliczności katastrofy w stopniu większym, niż polskie władze i wielu mainstreamowych dziennikarzy. Wykażmy się teraz wszyscy aktywnością w szukaniu wsparcia dla tej akcji.
Wielkie dzięki dla Rolexa, Seamana, Markatomasza i wielu innych piszących i komentujących, którzy włączyli się w przygotowanie tej akcji.Za wsparcie czerwonych blogerów z góry dziękuję…..
 
-
 
e- mail
Rodacy, Amerykanie, wszyscy ludzie dobrej woli!
 
Głęboko poruszeni tym, co stało się 10.04.2010 roku pod Smoleńskiem w Rosji, przesyłamy informację w sprawie tej Tragedii.
Prosimy o rozesłanie załącznika pt „Tragedia Smoleńska” do swoich bliskich zagranicą. Z dodatkową prośbą o rozsyłanie powyższego załącznika dalej. Spróbujcie zachęcić polityków w Waszych krajach do interwencji w sprawie szczegółowego zbadania tzw. Katastrofy Smoleńskiej.
Udowodnijmy, że nie pozostajemy obojętni w obliczu tej straszliwej, niezbadanej do dzisiaj Tragedii.
Wbrew pozorom wielka terytorialnie, zapóźniona cywilizacyjnie Rosja, potrzebuje Europy i Ameryki. Potrzebuje także neutralnych stosunków z krajami NATO. Skorumpowani urzędnicy rosyjscy, także rosyjska mafia, sukcesorzy dawnej KGB, transferują każdego dnia ogromne środki finansowe poza granice Rosji. Ludzie płk Putina oplatają dziś gęsto gospodarki, tym samym polityków, całej Europy. Z jednej strony wydaje się, że jesteśmy w stosunku do nich bezsilni, z drugiej – nie możemy w nieskończoność tolerować ich gigantycznych zbrodni. To właśnie funkcjonariuszy płk Putina podejrzewa dziś polska opinia publiczna o spowodowanie śmierci 96 wybitnych polskich obywateli, w tym polskiego Prezydenta. O spowodowanie kolejnej wielkiej zbrodni.  
Naciskajcie w miarę swoich możliwości na polityków, na kongresmenów, senatorów i deputowanych. Spowodujcie, by poparli apel polskich obywateli o powołanie Międzynarodowej Komisji do szczegółowego zbadania Katastrofy pod Smoleńskiem.
Pomóżmy rodzinom Ofiar. Jesteście wyborcami! Politycy o tym wiedzą. Dzięki Wam nie pozostaną obojętni.
Solidarni z rodzinami Ofiar Tragedii Smoleńskiej
 Załącznik z wyjaśnieniem
Tragedia Smoleńska
 
10 kwietnia 2010 roku w podejrzanych, niewytłumaczalnych okolicznościach – według rosyjskiej wersji, w tragicznym wypadku polskiego samolotu - zginęła załoga i pasażerowie polskiego Tu-154. Polski prezydent, pierwsza dama, ostatni prezydent na uchodźstwie, szef sztabu i szefowie rodzajów sił zbrojnych, prezes NBP, prezes IPN, posłowie i senatorowie, znaleźli się pomiędzy 96 ofiarami tej tragedii.
Tego samego dnia polski rząd zadecydowała o pozostawieniu śledztwa w rękach rosyjskich, bez zagwarantowania sobie prawa odwołania do międzynarodowych instytucji. W tym do instytucji badających przyczyny wypadków lotniczych. Bez prawa do nadzoru oraz faktycznej, efektywnej kontroli nad procedurami dochodzeniowymi. Rząd polski odmówił przyjęcia pomocy NATO-wskiej, nie usiłował też pozyskać wsparcia krajów Unii Europejskiej.
Rezultatem tej decyzji było pozostawienie całego materiału dowodowego na rosyjskiej ziemi. W tym wrażliwych danych militarnych i tajnych kodów NATO, w tym tzw. „czarnych skrzynek” - rejestrujących parametry lotu, parametry newralgicznych przyrządów, rozmowy w kokpicie, wszelkie istotne dla lotu zdarzenia. Żadna z tych rzeczy nigdy nie powróciła do Polski, podobnie jak nie wrócił do niej żaden z elementów wraku.
Akty zgony są pobieżne, nie zawierają podstawowych informacji, wielu aktów zgonu brakuje. Pojawiły się poważne wątpliwości, czy sekcje zwłok ofiar były w ogóle przeprowadzone. W Polsce zalutowanych trumien nie pozwolono otworzyć. Nie przeprowadzono też w Polsce żadnej sekcji zwłok, ani jednych badań dostarczonych przez Rosjan szczątków ludzkich.
Krótko po pogrzebach ofiar Federacja Rosyjska przysłała trumny, zawierające niezidentyfikowane szczątki tragedii, pomimo że przedstawiciele rosyjscy zapewniali, że szczątki zostały poddane drobiazgowym badaniom DNA. Te niezidentyfikowane również nie zostały w Polsce nigdy zbadane.
Rodziny otrzymały ciała w szczelnie zamkniętych trumnach z informacją, że ich otwieranie naruszy przepisy Federacji Rosyjskiej i grozi postępowaniem karnym przed jej organami.
Cały materiał dowodowy został uznany za tajny. Polskie władze prokuratorskie mają dostęp do niektórych raportów rosyjskich, ale nie do materiału dowodowego zgromadzonego (podobno) w Rosji. Jedyne ważne przesłuchanie przeprowadzone w obecności polskich śledczych na terenie Rosji zostało z akt wycofane i zastąpione nową wersją, sprzeczną z oryginałem.
Jako ciekawostkę można w tym kontekście widzieć dopuszczenie polskich archeologów i geologów, ale nie kryminologów, w kilka miesięcy po 10.04.2010 na miejsce zdarzenia. Chociaż nawet i w tym kuriozalnym przypadku badania zostały ograniczone do ściśle zakreślonego obszaru, przy wykluczeniu stosowania profesjonalnego sprzętu.
Zebrane przy użyciu niemal gołych rąk pozostałości po katastrofie zostały skonfiskowane przez Rosjan natychmiast po zakończeniu prac.
Może to być szokujące dla czytelnika zachodniego i może rodzić podejrzenia, że doszło do zafałszowania w tłumaczeniu z języka oryginału, dlatego ta informacja wymaga podkreślenia: nie było na miejscu zdarzenia badań polskich ekspertów – specjalistów od wypadków lotniczych, kryminologów i ekspertów od materiałów wybuchowych. Jedynymi, dopuszczonymi przez Rosjan do badania miejsca katastrofy, po upływie miesięcy, byli polscy archeolodzy i geolodzy.
Obszar zdarzenia nie został zabezpieczony. Rodziny ofiar, a także pielgrzymujący do Smoleńska nawet w kilka miesięcy (sic!) po wydarzeniu odnajdowali szczątki ludzkie, pochodzące z 10.04.2010. Pozostawione w ziemi.
Dochodzenie rosyjskie nie było obiektywne. MAK (rosyjska komisja badania wypadków lotniczych) jest ściśle związana z producentem rozbitego Tupolewa. Jest też odpowiedzialna za certyfikowanie statków powietrznych i lotnisk, za dopuszczenie do lotu i ruchu lotniczego.
 Wynika z tego, że wskazanie wad, awarii sprzętu lub braków ujawnionych na lotnisku, było dla MAK-u jednoznaczne z samooskarżeniem o zaniedbania.
Szef prokuratury rosyjskiej, pan Czajka, jest dokładnie tym samym urzędnikiem, który uniemożliwił brytyjskim śledczym prowadzenie w Rosji dochodzenia w sprawie zabójstwa Litwinienki. Wykluczył wówczas wszczęcie w Rosji procesu ekstradycyjnego podejrzanych o zabójstwo.
W dniach następujących po tragedii byliśmy świadkami, zarówno w Polsce, jak i w Rosji, bezprecedensowej medialnej akcji dezinformacyjnej, skierowanej na rozmycie i ukrycie wielu faktów i okoliczności. Obserwowaliśmy w szczególności:
1.  Natychmiastowe, w ciągu kilku minut po komunikacie o katastrofie, obciążenie pilotów odpowiedzialnością, w związku z rzekomymi brakami treningowymi i umiejętnościami komunikowania. Zarzut ten okazał się po sprawdzeniu całkowitym kłamstwem.  Pilot-dowódca okazał się być jednym z najbardziej doświadczonych pilotów klasy mistrzowskiej pułku. Z tysiącami godzin nalotów na tym typie maszyny, znakomicie obeznanym ze specyfiką rosyjskich lotnisk, z nawykami personelu naziemnego i wszystkimi obowiązującymi na nich procedurami, oraz doskonale znającym język rosyjski.
2.   Informowanie o czterech podejściach do lądowania, kiedy w rzeczywistości, według danych podawanych dziś oficjalnie, było jedno.   
3.  Prezentowanie jako faktu utraty przez potężny samolot skrzydła w zderzeniu z drzewem o przekroju 40 cm. Zarzut ten został już uznany oficjalnie za kłamstwo.
4.  Natychmiastowe wykluczenie, po kilku godzinach od katastrofy, rozważania jakichkolwiek usterek technicznych i ataku terrorystycznego.
5.  Podawanie fałszywej informacja o czasie katastrofy! Ministrowie rządu Federacji Rosyjskiej podawali przez pierwsze tygodnie po zdarzeniu czas o kilkanaście minut późniejszy od podawanego obecnie.
Końcowe etapy naprowadzania samolotu na pas przez rosyjski, wojskowy personel naziemny lotniska były – jak wynika z posiadanych przez polski rząd dowodów - wprowadzaniem polskich pilotów w błąd. Fałszywie potwierdzały ich nieprawidłową pozycję. Tymczasem procedury wojskowe - personel naziemny i piloci byli żołnierzami - przyznają decydującą rolę w prawidłowym wykonaniu manewru lądowania tym pierwszym. Tzn. rosyjskiemu personelowi naziemnemu.
Wszystkie niezależne dochodzenia pokazują sprzeczności i niekonsekwencje rosyjskiej wersji zdarzeń. Podczas lądowania polskiego samolotu nie miała miejsca eksplozja paliwa, uderzenie w ziemię dokonało się – według wersji rosyjskiej - na zalesionym podmokłym terenie, co powinno amortyzować upadek, bądź awaryjne lądowanie. Skąd zatem tak przerażające skutki?
 Śmierć wszystkich pasażerów, całkowite „rozpryśnięcie” się maszyny, przy całkowitej anihilacji ponad 40% jego masy. Do tego przerażające zmasakrowanie zwłok, niemożliwość rozpoznania szczątków większości ofiar. Wreszcie - niesłychana zagadka związana z przebiegiem zdarzeń na lotnisku w Smoleńsku pomiędzy 8.20, a 9.14 czasu polskiego. Na rosyjskim lotnisku bez łączności, bez świadków, z awarią linii elektrycznej zasilającej lotnisko.
Przykładów niszczenia, bądź pomijania najistotniejszych dowodów podczas śledztwa w sprawie Tragedii Smoleńskiej, zarówno przez stronę rosyjską, jak i rządową polską, moglibyśmy wskazać setki. Przykładów kłamstw i dezinformacji, uprawianych zgodnie przez media płk Putina oraz polskiego Premiera Donalda Tuska, także setki. W tym kłamstw ewidentnych, oczywistych, również takich, do których polsko-rosyjskie media oficjalnie się już przyznały.
W tej sytuacji polscy obywatele rozpoczęli internetowe śledztwo. Zaangażowali się piloci, kontrolerzy ruchu lotniczego, fizycy, matematycy, ludzie nauki. Z ich obliczeń i analiz wynika, że nadesłana przez Rosjan tzw. „ostateczna wersja stenogramów” została zmanipulowana, że protokół rosyjskiej komisji ds. badania wypadków lotniczych nie zawiera podstawowych dokumentów, nie oddaje stanu faktycznego. W wielu punktach po prostu kłamie. Potwierdziły to już zresztą ustalenia polskiej oficjalnej Komisji badającej przebieg tej Tragedii.
Z wstępnych badań wynika, że polski samolot był świadomie kierowany przez rosyjski personel naziemny poza pas startowy. Ktoś w Rosji mógł zastosować meaconing dla zmylenia przyrządów nawigacyjnych samolotu. Rosyjscy kontrolerzy utrzymywali do końca, jakoby polski samolot znajdował się podczas próby lądowania „na właściwym kursie i na ścieżce”. Mimo że – jak wynika z tzw. „stenogramów” - na właściwym kursie, ani na ścieżce do lądowania nie był!
Wszelkie publiczne próby wyjaśnienia tzw. „katastrofy”, a zwłaszcza pełnego wyjaśnienia, co działo się z samolotem w ostatnich sekundach lotu oraz po awaryjnym lądowaniu w Smoleńsku, do czasu uruchomienia w Smoleńsku łączności, do czasu poinformowania opinii publicznej o śmierci polskiego Prezydenta, są w Polsce torpedowane przez polityków rządowych. Wszelkie oryginalne zapisy z samolotu na ten temat zniknęły w Rosji. Nie zachowały się żadne materiały zdjęciowe, filmowe, fonograficzne, które mogłyby nam powiedzieć, jak przebiegał lot rządowego Tu-154 z polskim Prezydentem. Nie ma też ani jednego elektronicznego śladu, żadnej relacji naocznego świadka, na temat przebiegu rzekomej „katastrofy”. Nikt niczego nie widział, nikt niczego nie słyszał, nikt niczego nie sfilmował, ani nie zachował w pamięci telefonu komórkowego.
W tej sytuacji jedynie opinia światowa może zmusić polski rząd oraz rząd płk Putina do ujawnienia dokumentów i dowodów. Jedynie agendy wojskowe NATO, których Polska jest członkiem, dysponujące dostępem do zdjęć satelitarnych z miejsca katastrofy, są nam w stanie pomóc w ustaleniu prawdy. Prawdę jesteśmy winni Ofiarom.
Koniec załącznika pt „Tragedia Smoleńska”
Prośba o poparcie petycji
 
Jako sympatyk Pana formacji politycznej zwracam się o poparcie przez Pana (deputowanego, senatora, kongresmena) petycji polskich obywateli w sprawie powołania Międzynarodowej Komisji do wyjaśnienia wszystkich okoliczności Katastrofy Smoleńskiej w Kongresie amerykańskim. Także na forum społeczności międzynarodowej.
Imię i nazwisko
Adres
PS. Jako wyjaśnienie należy załączyć list „Tragedia Smoleńska”.
Wersja angielska
SMOLENSK TRAGEDY
 
On the 10th of April 2010, Polish army airliner Tu-154 was involved in a fatal aircraft crash in the city of Smolensk, Russia which killed all crew and passengers aboard, all of which has been shrouded in suspicious and unexplained circumstances. No wonder, when the 96 victims involved in the crash included the Polish President and First Lady, the last Polish President in exile, Chief of the General Staff, Commanders -in-Chief, President of the Polish National Bank, President of Institute of National Remembrance, as well as a number of MP's and senators, prominent figures of the polish elite.
On the very same day, the Polish government decided to leave the investigation solely in Russian hands, without securing the rights to appeal to international organisations,  to aviation organisations amongst them, as well as denying the right of an inspection or any efficient control over examination procedures. The Polish government refused to consider any help from NATO, and did not attempt to gather any support from other European Union countries. As a result, all evidence gathered has been left on Russian soil, including confidential army data and NATO’s armies security codes, “black boxes”, and other flight recording devices containing all flight parameters. None of which has ever been returned to Poland, as well as any debris of the wreckage.
The death certificates of the victims are cursory and some of them are missing. Existing ones do not contain much of the basic information. There is doubt if any post-mortem examinations were ever performed. No post mortem examinations were undertaken in Poland, as opening the coffins was strictly forbidden. There is not a trace of any medical evidence in so far.
Shortly after the funerals took place, Russia sent a number of coffins back to Poland with anonymous human remains inside, although officials claimed that thorough DNA examinations had been performed. And even these unidentified remains, released for burial, had been never inspected and there is no post-mortem examination data available.
Families received their relatives bodies in sealed coffins under the threat that they would be prosecuted under Russian Federal criminal law if the coffins were opened or tampered with.
All legal evidence is kept in secrecy. Polish authorities have had admittance to some of the Russian reports but not to the evidence itself, allegedly accumulated in Russia. The only interrogation ever performed in the presence of Polish army prosecutors in Russia has been withdrawn from files and replaced with an updated version, contradicting the original. As a curiosity we treat Russian acceptance of some Polish inspections within months after the crash, but not criminologists’ inspection, but archaeological and geological survey, although the former examinations were strictly limited to narrowly outlined areas, and usage of any specialist equipment was strictly forbidden. Collected with nearly bare hands all findings were confiscated by Russian officials after the survey had been completed. It can be striking for the western reader and create a degree of suspicion that the translation of the original was somewhat lost, so it needs to be underlined: there were no Polish crash investigators, criminologists or explosives experts allowed to inspect the scene; the only accepted specialist surveys were those of archaeologists and geologists. 
The scene of the crash investigation has not been secured. In the subsequent days and months (sic!) following the tragedy, victims' relatives and mourners of the dead gathered at the nearby Polish War Memorial for murdered Polish prisoners of war, still in deep shock and pain in the acknowledgement that human remains still remain in the field where the crash took place.
The investigation in Russia is flawed, as no impartially can be assigned. MAK (Interstate Aviation Committee) is strictly bound with the producers of crashed Tu-154 and is thus held responsible for certifying both: the aircraft and the airfield and issued both permissions for entry to service. Therefore, any evidence of technical failure, either aircraft or airfield would be accusing the very same committee of neglect. 
The Russian Prosecutor’s Office Chief is Mr Czajka, the very same man who refused the British government's attempt to investigate Litvinienko’s death in Russian Federation and kerbed their attempts to extradite the suspect of politically motivated murder.
Within days following the tragedy we witnessed in Russia as well as in Poland, an unprecedented media disinformation campaign to cover up and blur many of the facts, such as:
1.  Immediate (within a couple of minutes after recognition of the crash) laying sole responsibility on the pilots and their alleged lack of training and poor communication skills. After the investigation these accusations turned out to be complete lies, as the commanding pilot was one of the most experienced, master class pilots of the regiment, with over a thousand flying hours completed on this aircraft type. He was well versed in the specifics of the Russian airports, ground personnel habits, all the procedures, and spoke fluent Russian.
2.  Falsifying aircraft movements before the crash and reporting four abortive landing attempts, when we know that only one had been performed.
3.   Reporting the break of the aircraft’s left wing whilst hitting a 40 cm diameter tree, which turned out to be completely false, what is officially confirmed.
4.  Immediate refusal, within hours after crash, before any inspection had been completed, to consider any fatal mechanical  or equipment failures as well as terrorists’ attack.
5.  Reporting misleading information about the exact time of the crash. The official time given by Premier of Russian Federation Ministers is over a dozen minutes later than it was finally set.
The entire  landing navigation performed by the Russian airfield ground personnel had been misleading the crew and falsely confirming their positions – what was finally admitted by the officials and is based on hard evidence (flight controllers actions recordings), while military procedures (both the crew and the ground personnel were military) give decisive power in properly performed landing to the later, i.e.: Russian flight controllers.
All independent enquiries and examinations show incoherency and an incompatibility of the Russian version of events. There was no fuel explosion and it crashed (or performed the procedures of an emergency landing) - due to Russian evidence, into a swampy forest ground weakening the pressure. What would cause it then?
Death of ALL passengers and the total disperse of wreckage (annihilating 40% of its mass), unexplainable range and scale of the injuries, the carnage left by passengers to a level where most of the bodies were unrecognisable. In addition, the mysterious chain of events at the Russian airport in Smolensk between 8.20 and 9.14 Warsaw time, when the airport had no outside communication, no power supply, and no eye-witnesses present.
There are hundreds of examples of evidence being destroyed, or simply being overlooked and never considered for examination. Examples of pure lies and disinformation delivered through the main media by both: Colonel Putin and Polish Prime Minister Tusk;. Amongst them the most obvious lies, which Russian-Polish media have already acknowledged.
Facing such a situation Polish citizens commenced their own enquiry using the power of the internet. There are pilots, flight controllers, physicians, mathematicians, engineers, people of science. Their efforts proved without doubt that the Russians, so called “final cockpit recordings transcript” had been manipulated, and that the protocol delivered by the Russian Aircraft Accidents Investigation Committee does not consist any technical data, no official documents of inspection are attached, it simply does not describe the reality and there are no questions answered. Some of its crucial statements are blunt lies. These findings were finally confirmed by Polish officials investigating the tragedy.
The preliminary stages of this investigation revealed that the aircraft Tu-154 was deliberately driven to the outside of the landing path. There is a hypothesis that the “meaconing” -the interception and rebroadcast of navigation signals, might have been used. Russian flight controllers insisted until the very last seconds and reassured the crew that they were “on the course and on the approach lane”. Despite the fact, the aircraft had not been on the course and on the approach lane throughout the whole procedure of landing at all!
All public protests and demands for a thorough investigation of the “catastrophe”, together with a full explanation of what had happened to the aircraft during the last seconds; from the time just after it crashed or emergency landed, until restoring the communication, power supply and informing the public about the accident and President’s death, are being refused and prevented from being answered. All original recordings related to this accident disappeared in Russia. There is neither any photographical evidence being presented, nor video or audio, which could help us to acknowledge how the flight with President on board had progressed before its fatal end. There is no any electronic trace, no eye-witness testimony of the accident circumstances. No one saw anything, no one heard anything, no one filmed anything, no one recorded anything with his mobile phone.  
In this situation only the world’s public opinion can force Polish government and the government of Colonel Putin to disclose the documents and the evidence. Only military services of NATO, of which Poland is a member, can possess or have access to the satellite pictures of the accident scene, and help us to establish the truth.
And the truth is what the victims deserve, and we are obliged to deliver.
 


 

The end of the appendix titled “Smolensk Tragedy”
e-mail
 
 
KINDRED MEN, AMERICANS, ALL PEOPLE OF GOOD WILL!
Deeply moved by the what happened on the 10th of April 2010 in Smolensk in Russia, we send this information about the tragedy.
We are asking for the distribution of the enclosed letter to your relatives abroad, together with an appeal to ask them to forward it on again to as many people as possible. We hope to gain the interest of politicians in their home countries, and ultimately persuade them to intervene in the process of the Smolensk Catastrophe investigation.
We are to prove, that we do not stay indifferent facing this gruesome and unexplained tragedy.
Despite appearances, the territorially monstrous, backward civilisation of Russia needs Europe and America. Russia needs neutral and reciprocal relations with NATO countries. The corrupt Russian state officials who co-exist with the criminal mafia, successors of former KG yield unbelievable amounts of financial means outside the borders of the Russian state. People of Colonel Putin create the network covering the economies, and corrupting politicians throughout the European continent. By one hand we are powerless, whilst facing them, by the other we cannot perpetually tolerate theirs gigantic crimes. It is these very people – Colonel Putin functionaries, who are suspected today by Polish public opinion of causing the death of 96 eminent Polish citizens, including Polish president, on the 10th of April 2010. To commit another unprecedented crime.
We pledge for your support. Insist on politicians, on congressmen, members of parliament. Convince them to support this appeal of Polish citizens for litigating an internationally supervised investigation of the Smolensk Catastrophe.
Help victim’s families. You are the electorate and politicians know it! Due to your engagement they will not stay indifferent.
United with Smolensk Tragedy victims’ families.
 
 


 

Appeal for supporting the petition (exemplar)
As a supporter of your political party I am asking (deputy, congressman, member of parliament) to support the petition of Polish citizens to litigate an International Committee to investigate all aspects of the Smolensk Catastrophe in American Congress and on International public opinion forum.
Name and surname
P.S.
As an explanation, please attach the introductory letter titled “Smolensk Tragedy”.
 
 
 


 

A letter to Polonia
Kindred men,
On the 10th of April our sovereignty experienced the trial of ordeal. This trial of ordeal has been covered – with the acceptance of Prime Minister Donald Tusk and his cabinet - the cabinet dramatically incompetent, the cabinet of national obloquy, with the very same fabric, which covered the dead bodies of 96 Polish citizens, and the dead body of the Polish president amongst them.
The cabinet of Donald Tusk was, from the very beginning, opposing the rational and decisive policy towards Russia. From the very beginning this cabinet opposed the policy of President Kaczynski. The same government attempts to exchange the tragic death of Polish presidential pair into curious, theatrical “friendship” with KGB Colonel Vladimir Putin. To bury the sovereignty.
It's that very reason, which we are appealing today – in the very hard moment – for support. For support in re-establishing our feeling of dignity and justice. We regain it only by the full acknowledgement of the events on the 10th of April 2010 in Smolensk.
We appeal for mass distribution of this petition tolitigate an International Committee to investigate all aspects of the Smolensk Catastrophe.
We appeal – send letter and appeal to the politicians of your constituency. Popularise it amongst your friends and acquaintances abroad.
Do it permanently, over many months, in all languages of the world. Until the goal is achieved. Until we know the truth.
The politicians may not react instantly. However, if they are consequently and massively importuned, they will have to give in.
Please embed this letter in the media mainstream, publish it on non-polish, widely read internet portals. Send e-mails to your national and local newspapers.
We believe in your full-hearted engagement!
 
United with Smolensk Tragedy victims’ families.
 
We attach the exemplar of the petition with the appeal to resend it electronically to the US Senate and Congress and the information about Smolensk Tragedy.
1maud
O mnie 1maud

Utwórz własną mapę podróży.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (82)

Inne tematy w dziale Polityka