Mimo, że to kanikuła nie zamierzam skupiać się na tematach poruszonych w doskonale obrazującej gry i zabawy arystokracji w XVII w Francji książce Pierre, a Choderlos de Laclosa.
Minęły 4 stulecia od tamtej pory, a mechanizmy zdegenerowanej manipulacji pozostały niezmienne.Dzisiaj dla osiągnięcia celu dozwolone są publiczne gry, których implikacje doskonale obnażają wyrachowane intencje graczy.
Gromkie wezwanie pupilka mediów Kalisza do postawienia przed TS ministrów PiS jeszcze nie przebrzmiało, a tutaj mamy nową propozycję” Jeśli nie będziemy się domagać skierowania sprawy do Trybunału, damy sygnał opinii publicznej, że nielegalnych nacisków właściwie nie było, a jeśli jakieś były, to nieistotne - mówi w rozmowie z "Newsweekiem" jeden z posłów Platformy.”Tym razem w sprawie Komisji Naciskowej, której posiedzenia relacjonowałam dopóki były transmitowane przez TVP. Intencje takiej propozycji rozmówca wyjawił dziennikarzom Newsweeka wprost.
Zarówno Komisja naciskowa jak i Kalisza obradowały prawie 4 lata. W jednej i drugiej świadkami koronnymi na rzekome nieprawidłowości ministrów PiS była.. ekipa Janusza Kaczmarka (tego samego, którego otoczenie lub on sam wpadli na pomysł skierowania na badania psychiatryczne Prezesa PiS). Czyli świadkowie, których kariera polityczna została nadszarpnięta przez oskarżanych. Jakość ekipy Kaczmarka doskonale firmowały słynne stenogramy i film nagrany w hotelu Marriott.
Nie było żadnych dowodów potwierdzających zarzuty, poza zeznaniami właśnie tej ekipy.A w przypadku Komisji w sprawie śp. Barbary Blidy dodatkowo swoje polityczne insynuacje snuli poszkodowani na wiele sposób przez PiS ludzie SLD. Wydano pieniądze na posiedzenia tych Komisji, zapłacono za wiele ekspertyz. Jeśli dojdzie do skierowania zapowiadanych wniosków do TS to tylko po to, aby przylepić łatkę opozycji.Bo nikt nie ma wątpliwości, że jedynym celem tego zabiegu jest udowodnienie wyższości Świat Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia (lub odwrotnie) jak mawiał w doskonałych felietonach satyrycznych niezapomniany profesor Jan Tadeusz Stanisławski.
To kolejny element kampanii, która ma zdezawuować opozycję przed nadchodzącymi wyborami. Z wezwaniem miłości na ustach ekipa rządząca cynicznie rozdaje łatki: a to potencjalnego przestępcy, a to niezrównoważonego psychicznie. A potem jeszcze protestuje, kiedy używane przez nią metody identyfikowane są z metodami rodem z komuny.
W zaciszu gabinetów rządzących strachu przed postawieniem przed TS nie ma. Ba, nawet przed zwykłym sądem. Odwołany niedawno prokurator Pasionek podobno chciał postawić zarzuty ministrom tego rządu za zaniedbania związane z przygotowaniem wizyty Ofiar Smoleńska. Doszło do spektakularnego odsunięcia prokuratora nadzorującego śledztwo! Wcześniej prokuratura Wojskowa prowadziła postępowanie, po ty by zdobyć podstawy do odsunięcia. Teraz ma się zająć dochodzeniem prokuratura cywilna.Skoro więc PW nie ma uprawnień do prowadzenia śledztw przeciwko cywilom, to dlaczego prowadziła postępowanie przeciwko Pasionkowi? Kolejne kuriozum
Kolejny odwołany prokurator to Andrzej Piaseczny. Ten z kolei przysłużył się brakiem zaufania do instytucji, której szefem był podejrzany przez niego Bondaryk i via CBŚ doprowadził do kontroli firmy ERA.Skutek tej kontroli to „W tej sprawie zarzuty karne usłyszeli menedżerowie telekomu Era, ale także badany był wątek dotyczący obecnego szefa ABW gen. Krzysztofa, Bondaryka, który przed objęciem stanowiska szefa służb pracował właśnie w Erze.”.
Podejmujący decyzję o uruchomieniu kontroli skarbowej był ówczesny szef UKS, Ćwikowski.Dopóki Piaseczny nie dokopał się podejrzeń wobec Bondaryka pan Ćwikowski cieszył się uznaniem ministra Parafinowicza (był szefem UKS odpowiedzialnym za kontrolę „jednorękich bandytów”). Obecnie został zdegradowany do roli zwykłego inspektora. Ocenę tej dymisji może nam ułatwić świadomość, że generał Bondaryk jest „kolesiem”* ministra Parfinowicza.
Zamiatanie ekipy rządzącej gwałtownie przed wyborami nabiera tempa. Podobnie jak akcja odwracania uwagi od tego zamiatania próbą kierowania bezpodstawnych wniosków do TS po 4 latach od rzekomych nieprawidłowości poprzedniej ekipy.
Pierre de Laclos w Niebezpiecznych związkach pokazał jak ówczesny Wielki Mond traktował wszystkie wartości ważne w życiu człowieka: miłość, czułość, potrzebę szczęścia i uczciwość. Pod pięknymi strojami możnych tej epoki kryli się cynicy, którzy deptali ludzi w celu zaspokojenia własnych, chorych żądz..”Nie pomogą puder, peruka ani wykwintne maniery”.W książce manipulatorzy ponieśli zasłużoną karę. I tak powinno być także w życiu.
P.S. Manipulacyjny tytuł na Onecie „Kłopoty liderów PiS .PO postawi ich przed TS? Powinien brzmieć „PO może mieć kłopoty. Chce postawić liderów PiS przed TS. Zgodnie z racjonalną ocena zamieszczonego przez mnie w tekście cytatu uzasadnienia posła PO.
*Gazeta (Prawna –przyp.mój)odnotowuje, że wiceminister Parafianowicz niemal całą swoją karierę w instytucjach publicznych związał z gen. Bondarykiem. Razem pracowali w służbach specjalnych, a także obecnie utrzymują bliski, koleżeński kontakt. "Nie było żadnych innych powodów, tylko ocena pracy dyrektora Ćwikowskiego" - powtarza, broniąc swojej decyzji, wiceminister.
http://fakty.interia.pl/polska/news/dociekliwosc-ukarana-minister-odwolal-szefa-uks,1659404
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/klopoty-liderow-pis-po-postawi-ich-przed-trybunale,1,4727637,wiadomosc.html
Inne tematy w dziale Polityka
