Projekt o in vitro rekomendowany przez Komisje Sejmowe to najdalej idący w dopuszczalności stosowania tej metody projekt SLD. „Nowela dopuszcza m.in. tworzenie i zamrażanie wielu zarodków. Zakłada licencjonowanie lecznic, w których wykonywane są zapłodnienia metodą in vitro; umożliwia korzystania z metody in vitro nie tylko parom. Jednym z założeń projektu jest traktowanie in vitro jako świadczenia licencjonowanego. Projekt zakłada też stosowanie diagnostyki preinplantacyjnej.”
Mówiąc wprost: projekt traktuje ludzki zarodek nazywany gametą, jak towar. Zarodki będą mogły być wszczepiane np. tzw. surogatkom, które tą usługę będą mogły wykonywać dla dowolnych „odbiorców”. Konkubinaty w dowolnych konfiguracjach płciowych, czy też leczący swoje frustracje osamotnienia single. „Towar” będzie posiadał certyfikat jakości, ponieważ zakłada się jego wcześniejszą certyfikację przez badania preinplantacyjne.
Wyprodukowane ludzkie zarodki mają trafić do Banku Zarodków. Nasi posłowie humanitarnie tworzą zapis, ze nie wolno ich niszczyć ani używać do innych celów niż implantacja. Tam będą w stanie zamrożonym czekać na swój dalszy los. *W większości zakończony śmiercią. Zatem polscy posłowie optujący za taką wersją są zwykłymi hipokrytami. Bo mając świadomość konsekwencji zapisów, udają obrońców życia poczętego.
Dopuszczenie badań preinplantacyjnych oznacza wprost wybór zarodków ludzkich pod względem jakościowym już w fazie rozwoju. Zwalnia to właścicieli zarodka(dawców spermy i jajeczek) przed badaniami jakości jeszcze przed sztucznym powołaniem życia. ***. Dopuszcza zatem do nadprodukcji embrionów celem wybrania najbardziej pożądanego z punktu widzenia genetycznego, towaru dla zmawiającego.
Kościół katolicki stoi na stanowisku niezmiennym: życie ludzkie może być skutkiem pełnej, naturalnej jedności mężczyzny i kobiety. Kościół ewangelicki dopuszcza in vitro, ale tylko dla związków małżeńskich, traktując tą metodę jako formę wspierania rodziny. Jeśli kiedykolwiek doktryna Kościoła Katolickiego miałaby ulec zmianie, to tylko w zakresie podobnym do stanowiska Kościoła ewangelickiego.
Co musi się wydarzyć w tej materii, aby zwolennikami in vitro wstrząsnąć podobnie jak i niektórymi zagorzałymi zwolennikami aborcji czyli zasady „pro-choice”? Michael Clancy, fotograf dokumentujący nowatorską operację usuwania wady rozszczepienia kręgosłupa u 21 tygodniowego płodu jest autorem zdjęcia, które obiegło cały świat
w wywiadzie dla stacji TV FOX powiedział” - Mam zamiar opowiadać tę historię. Może ona zmienić ludzkie serca. To, co zaczęło się jako zwykłe zlecenie, przekształciło się w odpowiedzialność za przekazywanie historii ukrytej w zdjęciu –„. Sam został agitatorem metody „pro-life”.
Gwałtowny rozwój techniki, także w dziedzinie medycyny umożliwił dostęp do wiedzy o ludzkim płodzie jednoznacznie przesądzając o tym, że ludzki zarodek od momentu poczęcia to pełnowartościowa istota ludzka. Wstrząsający film Niemy Krzyk obiegł świat. Ci, którzy oglądali ten film, przestali agitować do aborcji. Ci, którzy o nim słyszeli, wola nie oglądać, bo może musieliby spojrzeć inaczej na aborcyjny statek Kobiet na Falach.
Ten sam rozwój techniki umożliwia tworzenie poza macicą matki, ludzkich zarodków. Zamrażanie jajeczek jest nieefektywne****, trzeba więc powoływać do życia ludzki zarodek. A potem zamrażać już zbędne. Bo było ich za dużo lub nie stanowią produktu Premium.
Epatowani jesteśmy zewsząd seksem dla seksu. Potencja i orgazm stały się głównym celem człowieka. Usprawiedliwiającym każdą konfigurację w dowolnym zestawie płci. Jak znudziło się we dwoje, poszukaj „wyzwolonych” singli lub par do seksu stadnego. Jak nie masz ochoty się ruszać, możesz zaspokoić swoje fantazje erotyczne w Internecie bądź poprzez seks-telefon.
A jak masz ochotę na dziecko, to możesz sobie przecież wyprodukować. Zamówić surogatkę, wybrać dawcę spermy albo jajeczka. Jak się okaże, że gotowy produkt nie gwarantuje high quality – skazać na zagładę. Nie wiem czy to jeszcze rozwój czy już zmierzch cywilizacji. Wiem jedno: polscy posłowie pracują nad wydawaniem licencji na zabijanie.
P.S.
Sam pomysł wydawania licencji klinikom in vitro niesie ze sobą potencjalne możliwości korupcji. Tusk zapowiadał, że metoda in vitro będzie częściowo finansowana z budżetu. Znowu będą kręcone lody. Tym razem pod hasłem „obrony etyki „.A chodzi o wielkie pieniądze. Informacja kobiety, która ta metodę zastosowała „Podsumowałam sobie wydatki całej procedury podejscia do in vitro. Sumujac wydalam na wszystko wraz z policzeniem mrozenia zarodkow = 13000 zł. Same leki kosztowaly: 4650 zł, Badania wraz z wizytami 1300 zł (a bardzo duzo badan zrobilam na NFZ) Naszczescie nie musialam doliczac benzyny na dojazdy, bo mam klinike na miejscu.”
*Ponieważ stan zamrożonych zarodków może się z upływem czasu pogarszać, przyjmijmy, iż istnieje punkt, w którym personel szpitala czy laboratorium może trafnie orzec, że dany zarodek nie jest już w stanie przetrwać zabiegu implantacji. Zarodek taki nie posiada już żadnej potencjalnej zdolności do dalszego życia. Ponieważ zaś jest nadal w stanie zamrożonym, nie jest jeszcze martwy; jednakże śmierć jest w jego przypadku jedyną możliwą do wyobrażenia perspektywą. (...) Jego stan jest teraz analogiczny do stanu kogoś, kto jest nieodwracalnie umierający. Rozmrożenie takiego zarodka jest moralnie uprawnione, a brak możliwości odwrócenia procesu jego umierania uprawnia do tego, by przyspieszyć jego zakończenie. [51]
**Polscy luteranie w niniejszym Oświadczeniu opowiadają się za akceptacją stosowania metody in vitro jako drogi leczenia niepłodności, przy jednoczesnym stanowczym podkreśleniu sprzeciwu wobec tworzenia i przechowywania zamrożonych embrionów nadliczbowych bez wyraźnego celu późniejszej implantacji do organizmu matki. / Kościół Ewangelicko-Augsburski w RP akceptuje stosowanie metody sztucznego zapłodnienia, rozumiejąc ją jako formę wspierania rodziny. Uważamy za moralnie dopuszczalne stosowanie metody sztucznego zapłodnienia homologicznego, czyli w sytuacji, gdy nasienie pochodzi od prawnego ojca. Nie wyrażamy aprobaty dla korzystania z obcych gamet, tudzież z pomocy matek zastępczych (surogatek). (Oświadczenie Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP w sprawie dopuszczalności stosowania metody in vitro, Warszawa, 19 kwietnia 2009 r.)
*** Stosując tę ostatnią zasadę można ich zdaniem usprawiedliwić nie tylko selekcję „prekoncepcyjną”, czyli przeprowadzaną jeszcze przed poczęciem jednostek poddawanych selekcji, lecz także selekcję, której dokonuje się już po ich poczęciu, a zatem preimplantacyjną oraz prenatalną. [22] Ten argument z troski o dobro potomstwa byłby z pewnością bardziej przekonujący, gdyby odnosił się do sytuacji nieuniknionego wyboru, nie stworzonych przez nas samych; staje się on jednak wątpliwy w odniesieniu do sytuacji, w których wybór jednego z zarodków bądź to nie jest nieunikniony (gdyż mogłyby przeżyć obydwa), bądź to my sami sprowadzamy na świat więcej zarodków, by móc spomiędzy nich wybrać ten najbardziej zdatny.
**** Lekarze zajmujący się zapłodnieniem in vitro ostrzegają, że jajeczka gorzej znoszą mrożenie - po rozmrożeniu trudniej je zapłodnić, a uzyskane w ten sposób zarodki częściej dotknięte są wadami genetycznymi.
Inne tematy w dziale Polityka
