1maud 1maud
5839
BLOG

Wilki-barankami. I odwrotnie. Czyli: podstęp a nie postęp.

1maud 1maud Polityka Obserwuj notkę 66

Ostatnie wydarzenia na świecie (ze szczególnym wskazaniem na Ukrainę) do końca odkryły konstrukcję „nowego, wspaniałego świata”. Urządzonego tak naprawdę w dużej mierze przez nas samych (wybory).

W ostatnich dniach pojawiło się, w salonie bardzo wiele doskonałych prób analiz przyczyn tego, co dzisiaj widać tzw. gołym okiem,. A to co widać, budzi niepokój wielu z nas. U niektórych to już prawdziwe przerażenie.

Nie będę serwowała truizmów o wcześniejszej ślepocie rządzących i narodów a raczej umiejętnym jej udawaniu. Tak było.  Wygodniej rządom różnych państw jest teraz mówić o jakimś nagłym szaleństwie i nieprzewidywalności niż ujawnić: to ja udawałem, że nic się nie dzieje. Ba, wprowadzałem w błąd masy ludzi dla korzyści wielkiego biznesu i przy okazji własnej. Żeby nie było wątpliwości: bez kurzej ślepoty Obamy i jego administracji –bieżące wydarzenia mogłyby mieć nieco inny przebieg.

Nie można zapomnieć o też o korzyści narodów wybranych, sterujących pozostałymi państwami euro kołchozu pod zarządem pani Merkel. Bo przecież w UE są równi i równiejsi.

Gdyby zapytać w UE czy należy wzmacniać ochronę mniejszości seksualnych, wyniki sondażu poparcia byłyby kilkudziesięcioprocentowe. Podobne do wyniku sondaży w Niemczech: na pytanie o wolę wzmocnienia wschodniej flanki NATO w Europie w odpowiedzi na agresywne działania i zawoalowane (póki co!) groźby Putina wobec państw będących w składzie ZSRR -3/4 ich obywateli odpowiedziało przecząco!

Pod hasłami pragmatyzmu od kilkudziesięciu lat wychowywano bezwolne i nastawione na niepohamowaną konsumpcję społeczeństwo. Wychowywano sztuczny twór: jakiegoś europejczyka, który wolny rynek i swobodę gospodarczą kojarzy ….z kolejnymi setkami regulacji rynku. A regulacje jak to one, zwykle przynoszą korzyść tym, którzy je konsekwentnie wprowadzają dla zabezpieczenia interesów grup kapitałowych, wybranych ludzi na wysokich stołkach czy też narodów. Ludziom wystarczy rzucić jakieś hasełko, w miarę wiarygodne, aby przyjmowali największe regulacje z dobrodziejstwem inwentarza. O istnieniu którego nie mieli pojęcia. A inwentarz drogi w utrzymaniu: np. takie limity emisji CO2, zakaz dofinansowania własnego przemysłu itp. Albo proponują jakiś zamiennik rury do przesyłu gazu (Gazociąg Północny Polska Norwegia na Nord Stream z Rosji do Niemiec) pod hasłem lepszej dywersyfikacji dostaw gazu do Polski. Tylko oszołomy bracia Kaczyńscy na temat potrzeb regulacji i dywersyfikacji źródeł dostaw gazu mówili wprost: zapewnienie kontraktów długoterminowych na dostawy gazu ziemnego zeźródeł innych niżrosyjskie.

Władze się zmieniły, ostrzegający przed zakusami Putina urzędujący prezydent śp. Lech Kaczyński miał „przydatny wypadek” w Smoleńsku, Niemcy przeforsowali swój Nord Stream… I tak to leciało. Cóż Europę i jej wielki kapitał obchodził interes jakiejś Polski- a dla polskich władz uznanie pani Merkel czy Sarkozy,ego stanowiło wystarczającą rekompensatę za oddanie pola bez walki.

Podczas gdy putinowska Rosja przeznaczała coraz więcej kasy na zbrojenia, nie ukrywając swojego prawdziwego oblicza( Gruzja, Czeczenia itp.) wielki mond skupiał uwagę opinii publicznej na kolejnych udogodnieniach dla mniejszości seksualnych i teoriach typu gender. Taktyka mało kosztowna i jakże bliska zbieżnego dla zmaterializowanego do obłędu tego świata postępu niepohamowanego konsumpcjonizmu. Tyle tylko, że tu przedmiotem konsumpcji ma być seks. Byle, jaki, byle z kim. Byle zniweczyć tradycyjne więzi rodzinne, odrzeć człowieka z poczucia przynależności gdziekolwiek. Stworzyć masę skupioną na tyle na prymitywnych odruchach iż staje się doskonale bezwolna do zarządzania.

Tylko od czasu do czasu ten korporacyjny świat stosunków międzyludzkich, gdzie kasa i użycie mają stanowić jedyny cel dla człowieka pęka. Jak źle sfastrygowany kostium.

Bo w coraz większej ilości miejsc na świecie coraz wyraźniej widać do czego prowadzić może próba odejścia od zdrowych zasadach.Czy to rynkowych czy moralnych.

Niczym niekontrolowana globalizacja kapitału już dawno zniewoliła całe narody i rządy. Widać to jak na dłoni przy okazji Ukrainy. Chciwość bankierów wykorzystująca chęć wzbogacania się lekko, łatwo i przyjemnie przez społeczeństwa (tylko pozornie!) doprowadziła do wykreowania wirtualnego pieniądza, wirtualnych bogactw, opartych na zupełnie realnie wydawanych pieniądzach przez masy zniewolone hasłem „musisz do tego dążyć”.

Nic dziwnego, że film Wilk z Wall Street, będący zapiskiem znanego maklera giełdowego nie zdobył Oskarów. Przyczyną porażki zapewne nie był scenariusz z pogranicza filmów porno. Niebezpiecznie byłoby nagradzać film ukazujący obskurny, cyniczny hedonizm tych, którzy oszukują rzesze wierzące w „zdrowy ranek kapitałowy” stworzony przez banksterów. Sukces swoich oszust i cynizmu topiących w morzu rozpusty, narkotyków i alkoholu.

Coraz częściej także słychać, że mimo wzrostu światowego PLB jakoś nie rosną płace tych, którzy głownie się na ten PKB składają. Tę dziwną dysproporcje zauważają coraz odważniej analitycy finansowi.. A czują na własnej skórze mieszkańcy w różnych regionach świata. Te prawidła w powiązaniu z niezwykłą zdolnością do wzbogacania się elit zarządzających społeczeństwami (korupcja, nepotyzm, powiązania biznesowe) rodzą protesty strajki. Tam, gdzie baza startowa mieszkańców regionu jest wysoka- protesty prowadzone są pod auspicjami związków zawodowych. Tam gdzie panuje bieda a wpływ społeczeństwa na władzę jest skutecznie ograniczany – doprowadza do „wiosen”, kolorowych rewolucji czy Majdanów.

Tu pewna dygresja. W Niemczech strajkują pracownicy żądający o 3 % podwyżki i 100EU dodatku obligatoryjnych dla każdego zatrudnionego w kraju gdzie przeciętne zarobki są na poziomie ponad 2 tys. euro. W Polsce protestują w Sejmie opiekunowie niepełnosprawnych o podwyżkę niewiele ponad 100 euro….. w stosunku do bazy wynoszącej około 200 euro.**

Kolejną, pękająca fastrygą jest wdrukowana nam teza o naturalnej równości małżeństw hetero i homoseksualnych. Europejskim prekursorem tegopostępu (będącym moim zdaniem faktyczniepodstępem) była Dania. Ta epidemia rozprzestrzeniła się obecnie na wiele państw Europy i świata. Zwanego dla zmyłki, cywilizowanym.

Ta sama Dania obecnie zachęca swoich obywateli do płodzenia dzieci. „W Danii ruszyła nietypowa kampania zachęcająca pary do uprawiania seksu na wakacjach. Kraj ten boryka się z problemami demograficznymi. W klipie promującym akcję "Zrób to dla Danii" autorzy w nieszablonowy sposób naświetlają problem i ogłaszają konkurs dla par.

Wystarczy zaplanować wakacje zgodnie z kobiecym cyklem, udowodnić że to właśnie na nich został poczęty nowy duński obywatel, a wygrywa się atrakcyjne nagrody. M.in. dodatkową wycieczkę dla całej rodziny, czy zapas pieluch na trzy lata. „Apel oczywiście dotyczy już w absolutnej większości par heteroseksualnych. Bo homoseksualne z natury rzeczy nie są do prokreacji stworzone. ***

Kryzysy demograficzne dotyczą wielu państw europejskich. Polaczenie trendu wydłużania życia mieszkańców z demontażem tradycyjnego modelu rodziny, coraz bardziej przesuwa obowiązek zapewnienia finansowania emerytów na państwo czy fundusze emerytalne. Prowadzi też do wydłużania liczby lat wymaganych do przejścia na emeryturę. To diabelskie koło stworzone przez różnych manipulatorów. Kiedyś funduszem emerytalnym dla rodziców były ich dzieci. W obecnym modelu ( braku modelu) rodziny trudno wskazać, na kim miałby ciążyć obowiązek opieki nad rodzicem. Czy syn z pierwszego związku, wychowywany przez konkubinat tworzony przez ojca i jego trzecią partnerkę?

Za to ten antymodel wytworzony na potrzeby nakierowania ludzi na potrzebę użycia tu i teraz wpisuje się gładko w świat żądzy wszystkiego.

Jeśli jednak wrócimy do nieśmiałych na razie uwag analityków na temat niestatecznego wzrostu płacy za pracę, nadmiernej koncentracji kapitału w rękach nielicznych.globalizacji uzależniającej od biznesu wolność i suwerenność narodów w stopniu zagrażającym demaskacją utraty (de facto już dawno zatraconej) demokracji i wolności przez ludzi to są to jasne sygnały, że idziemy złym kierunku.

Społeczeństwa zostały niewolnikami prymitywnej żądzy: hedonistycznych przyjemności i pieniądza. Broniący naturalnego modelu świata Kościół stał się tarczą celowniczą dla wielu apologetów owego nowego porządku. Wiara w Boga ma być skutecznie zastąpiona wiarą w cudowną moc płynącą z przyjemności użycia.

Ukraińskie story pokazało nam jak w soczewce jak to sojusze, zapewnienia i umiłowanie demokracji i praw człowieka przez cywilizowane (inaczej!)władze rozsypuje się jak zbita szklanka z duralexu. Gwarancje suwerenności dla Ukrainy w zamian za rozbrojenie nuklearne okazały się fikcją. Restrykcje wobec Putina za aneksję (ładniejsza nazwa brutalnej grabieży) Krymu przez Rosję- ograniczone do pozorowanego minimum. Deklaratywna pomoc dla Ukrainy przez państwa Zachodu – z uwagi na narzucone ciężary na społeczeństwo i rozłożenie w czasie- może być nieskuteczna w obronie przed rozpadem państwa.

Putin nie usuwa wojsk z ukraińskich wschodnich granic (kij). Równocześnie wysuwa marchewkę wobec mieszkańców wschodniej Ukrainy informując o wyrównywaniu w górę wynagrodzeń i różnych ekstrasach dla mieszkańców zagrabionego Krymu. Od już. Bez narzucania ciężarów, (kto tam dzisiaj zastanawia się na Krymie, ze ma zameldowanie w Magadanie, albo iż za nieuznanie odwiecznej rosyjskości Krymu może powędrować na 3 lata do tiurmy), Na granicy czekają już liczne oddziały wojska mogącego się okazać kolejnymi grupami samoobrony gdziekolwiek Putin wskaże. A dziennikarze mainstreamowi z różnych krajów ( zależnych od tych zależnych od biznesów z Rosją bądź opłacani przez Moskwę) bez wyrzutów sumienia będą używać nazwy grupy samoobrony, a nie rosyjscy wojskowi –przebierańcy, kiedy zajdzie taka geopolityczna potrzeba.

O polskim mainstreamie zachwyconym nagłą stanowczością w reakcjach wobec działalności Putina przez Sikorskiego, Tuska i Komorowskiego aż hadko pisać. Jakoś trudno znaleźć analizy mogące prowadzić do słusznego przeświadczenia, że ich dzisiejsze działania można przyrównać do: „rzucania wszy na grzebieniu”. Przez całe lata woleli nie zauważać rzeczywistego oblicza Putina. A cały cynizm swoich postaw wobec imperatywu działania na rzecz własnych obywateli wykazali po katastrofie Smoleńskiej.

Ale o tym następnym razem.

 Obraz dzisiejszego cywilizowanego (inaczej) świata to odbicie obrazu stad baranków (medialnie wykreowanych na wilki) prowadzonych na rzeź przez cyniczne wilki, medialnie wykreowane na miłujące baranki. Zniewalające ludzi pod hasłem niezbywalnego prawa tychże do wolności. I wmawiające, że demokracją jest siłowe wprowadzanie jako obligatoryjnych dla wszystkich –pomysłów mniejszości…..

P.S.

Ten pesymistyczny tekst muszę zakończyć optymistyczną wizją.  Nie wszystko umiera… A z letargu też można się obudzić. Byle mocno chcieć.

 

 

 *podjęto szereg uchwał zmierzających do zwiększanie bezpieczeństwa energetycznego kraju (Rada

Ministrów):

- uchwała nr 3/2006 z 3 stycznia 2006 r. w sprawie działańmających na celu dywersyfikacjędostaw

nośników energii,

- uchwała nr 77/2006 z 31 maja 2006 r. w sprawie działańzwiększających bezpieczeństwo

energetyczne Rzeczypospolitej Polskiej,

·powołano Pełnomocnika Rządu do Spraw Dywersyfikacji Dostaw Nośników Energii do

Rzeczypospolitej Polskiej (rozporządzenie Rady Ministrów z 29 listopada 2005 r.),

·uznano projekty dywersyfikacyjne (budowa terminalu do odbioru gazu skroplonego i gazociąg łączący polski system przesyłowy ze złożami na norweskim szelfie kontynentalnym) za szczególnie ważne (BBN przy Prezydencie RP)

 

W związku z powyższym, ze względu na poprawębezpieczeństwa energetycznego państwa niezbędne

wydająsięnastępujące działania:

– budowa bezpośredniego połączenia gazociągiem ze złożami skandynawskimi,

– budowa terminala do odbioru gazu skroplonego na polskim wybrzeżu,

– zapewnienie kontraktów długoterminowych na dostawy gazu ziemnego zeźródeł innych niżrosyjskie,

– zabezpieczenie kontroli państwa nad strategicznąinfrastrukturąsłużącądo przesyłu gazu,

– rozbudowa systemu przesyłowego gazu ziemnego,

– zwiększenie pojemności czynnej podziemnych magazynów gazu,

– zwiększenie potencjału wydobywczego gazu krajowego,

– ograniczenie ryzyka dla bezpieczeństwa energetycznego Polski powstałego wskutek upublicznienia

akcji PGNiG,

– uzyskanie przez PGNiG dostępu do złóżgazu ziemnego za granicą.

Aspekt bezpieczeństwa energetycznego Unii Europejskiej ma coraz większe znaczenie z powodu kurczących sięzasobów własnych Europy i rosnącego uzależnienia od importu. UE musi także zaradzićwykorzystywaniu przez Rosjęsurowców energetycznych do realizacji jej celów politycznych. Jednak zdaje się, że obecnie Rosja przejęła inicjatywęi ma największy wpływ na kształt przyszłego globalnego rynku gazu.

** http://niewidzialni.eu/Pomoc_socjalna_w_krajach_UE,9895.html

*** Jeszcze około 1900 r. każda Dunka miała średnio czworo dzieci. Od połowy lat 60. XX w. w Danii rodzi się ich coraz mniej – na kobietę przypada około 1,7 dziecka. Za jedną z przyczyn zmniejszenia liczby urodzeń uważa się wejście kobiet na rynek pracy. Ponadto wskazuje się również na rozpowszechnioną w tamtym okresie antykoncepcję, a od 1973 r. aborcję, pozwalające na planowanie ciąży. W połowie lat 80. XX w. w Danii wykonano stosunkowo najwięcej aborcji w Europie Zachodniej, a wskaźnik urodzeń zmniejszył się do 1,4 dziecka na kobietę. Dopiero na początku XXI w. zauważono zmianę tendencji w Danii i zwiększenie liczby porodów.

 

http://wpolityce.pl/swiat/189092-chyba-nie-mozemy-na-nich-liczyc-szokujacy-sondaz-w-niemczech-ponad-34-niemcow-przeciwko-wzmocnieniu-sil-na-wschodzie-nato

http://www.cire.pl/pliki/2/dywers_dostaw_gazuziemne.pdf

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/bezbronna-europa-rosja-zbroi-sie-panstwa-ue-oszczedzaja-na-wojsku/sfmsg

http://nortus.pinger.pl/m/587048

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sytuacja_prawna_i_społeczna_osób_LGBT_w_Danii

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/zrob-to-dla-danii-kampania-zachecajaca-pary-do-uprawiania-seksu/x3lhx

http://www.infodania.pl/info/spoleczenstwo-dunskie

 

1maud
O mnie 1maud

Utwórz własną mapę podróży.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (66)

Inne tematy w dziale Polityka