jednym zdaniem jednym zdaniem
2914
BLOG

Jak to jest z polskim obywatelstwem Donalda Tuska?

jednym zdaniem jednym zdaniem Polityka Obserwuj notkę 17

To polskie obywatelstwo premiera poddaje w wątpliwość jeden z blogerów w notce "Gdzie służył Donald Tusk w PRLu" sugerując, że według krążących plotek młody Tusk nie podlegał obowiązkowi odbycia zasadniczej służby wojskowej ponieważ...miał niemieckie obywatelstwo.
Jak wiemy w każdej plotce jest ziarno prawdy. Autor wspomnianej notki podjął się próby wyjaśnienia sprawy i opisuje swoje działania, a także brak odzewu ze strony pytanych instytucji.

Niewiele jest materiałów źródłowych, ale gdy połączy się nawet te, które istnieją, to wyłania się ciekawy obraz. Dziadkowie i ich związki z Niemcami, babka, która w ogóle nie znała języka polskiego.
Pochodzenie nie jest najważniejsze, ale mamy prawo wiedzieć skąd premier naszego rządu się wywodzi, jakie ma korzenie i co go ukształtowało. Tusk publicznie głosi, że jest Kaszubem. Już kiedyś słyszałem, że w jego domu do pewnego momentu mówiło się tylko po niemiecku.

Historia rodziny Tusków i moja misja Czerwonego Krzyża

Swoją drogą byłoby to bardzo ciekawe, gdyby okazało się, że los milionów Polaków spoczywa  z jednej strony w rękach premiera z obywatelstwem niemieckim, a z drugiej ministra finansów z obywatelstwem brytyjskim.
Poza tym wiele spraw znalazłoby nowe prostsze wyjaśnienie, jak choćby ostatnie wymowne milczenie premiera i naszego MSZ w sprawie relatywizacji historii przy okazji powstania z taką pompą i przy współudziale Angeli Merkel Muzeum Wypędzonych. Jest to piękny, klasyczny przykład zamiany ról kata i ofiary.

Także wiele posunięć politycznych i ekonomicznych, gdzie trudno doszukać się dbałości o interesy Polski i Polaków znalazłoby swoje o wiele prostsze uzasadnienie i wyjaśnienie.
Wracając do premiera, jak pisałem, pochodzenie nie jest najważniejsze, natomiast jego stosunek do własnej przeszłości, zakrawa na groteskę.

Historyk, który pisze książki o historii Gdańska i miejscowej ludności i jednocześnie udaje, że nie ma pojęcia o historii swej najblizszej rodziny, to albo cynik, albo zwyczajny kłamca.
Istnieje inna opcja?

mało mówię

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Polityka