kierownik karuzeli kierownik karuzeli
2303
BLOG

Watchdog Polska lustruje TVP info

kierownik karuzeli kierownik karuzeli Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 118

Organizacja Watchdog Polska @ sieć obywatelka   jak pisze o sobie – od 13 lat stoi na straży prawa do informacji. Ostatnio wystąpiła z zapytaniem do TVP info, kto tworzy i akceptuje paski informacyjne u dołu ekranu?


Dyrektor owej organizacji, pani Katarzyna Batko – Tołuć, na stronie internetowej, tak tłumaczy powziętą decyzje – „ Zazwyczaj nie tłumaczymy po co zadajemy pytania. Jak mówi jeden z naszych członków, nie należy stwarzać osłabienia kontroli sprawozdawczej nad sferą publiczną. Wszystkie tłumaczenia angażują nasz czas i odwracają uwagę od przedmiotu. Tym razem poczuliśmy, że dotknęliśmy sprawy, która boli ludzi znacznie bardziej niż nam się wydawało. Głosy z różnych stron sceny politycznej mówią o tekstach na paskach „ urągające inteligencji … „ WP - portal internetowy, który bardzo zaangażował się     w informowanie swoich czytelników o działalności Watchdog  Polska  vs. TVP info, idzie jeszcze dalej, i owe paski nazywa „ paskami grozy”.

 TVP info odpowiedziało organizacji Watchdog Polska, że nie udzieli informacji  kto realizuje paski, ponieważ chroni dane osobowe swoich pracowników.  W reakcji organizacja Watchdog  Polska  zapowiedziała skierowanie sprawy do sądu. I na drodze sądowej pozyskanie danych personalnych.  

 Ciekawa jest argumentacja  dyrektor, pani Katarzyny Batko –Tołuć, którą zamieściła na stronie internetowej organizacji. Można to streścić mniej więcej tak … Z zasady nie tłumaczymy się dlaczego interesuje nas to, albo tamto, ale tym razem sytuacja jest wyjątkowa, być może taka, która zdarzyła się po raz pierwszy od 13 lat naszej działalności. Ta sprawa boli wielu ludzi, a także dopływają do nas głosy z różnych stron sporu politycznego w sprawie owych żółtych pasków... 

Szanowna pani dyrektor, jeżeli mogę w ramach dostępu do informacji publicznej zadać pytanie - jacy ludzie, jak rozumiem dostatecznie             „ obolali „ zwrócili się do waszej organizacji, aby dowiedzieć się o personalia autorów pasków.  A także -  kolejne pytanie -  jakie to były        „ strony sporu politycznego” Czy było to tak, że pewna cześć strony sporu chciała,  zaś inna nie chciała?  I czy wszyscy, od skrajnej lewicy po skrajną prawice monitowali was, wręcz zasypywali pytaniami w tej kwestii?  Mam nadzieje, że posiada pani jakąś dokumentacje, listy, opinie, może nawet  badania opinii społecznej, która by uzasadniała podjętą akcje sprawdzania personaliów autorów owych „ pasków urągających inteligencji” Czy też „ pasków grozy” jak chce portal WP.  Jest pani socjologiem, wiec może ma pani jakieś doświadczenia, typu       „ obserwacji uczestniczącej ” i po prostu było tak, że spotkała pani, może na urlopie w Calais, jakąś grupę polskich uchodźców politycznych spanikowanych, którzy na własne nieszczęście zobaczyli owe paski grozy.  Lub też zgorszonych i oburzonych poziomem intelektualnym owych wpisów.  

 Mówią szczerze nawet nie czekam na te wyjaśnienia czy informacje, ponieważ z góry zakładam, że będą one i tak absurdalne, a co najważniejsze, motywowane jedynie doraźną argumentacją polityczną.    I właśnie przez to „ urągające inteligencji” Dlatego wyjaśniam pani, że jako obywatel ( także poszukujący wszelkich informacji) oburzony jestem działalnością waszej organizacji. Może nie tak, aby uciekać z Polski, ale na tyle, aby napisać te kilka słów. Być może wiele waszych działań było motywowane troską o dostęp obywatela do informacji. Także wiele waszych działań edukacyjnych było społecznie umotywowane, szanuje to i życzę dalszej owocnej pracy. Jednakże ta waszą ostatnią akcją pozyskiwania adresów dziennikarzy zdecydowanie osłabia wasz wizerunek.  Chociażby dlatego, że od pewnego czasu trwa brutalna nagonka na dziennikarzy TVP info. Są wyzywani i lżeni. Łącznie z agresja siłową.  Kilka lat temu spalono wóz TVN, lecz jednak nigdy, po 89 r, nie było takiej agresji wobec ludzi zatrudnionym w rozmaitych telewizjach, łącznie z TVN-en, który nigdy nie cieszył się uznaniem, przynajmniej w środowisku, w którym ja się obracam. Jeżeli o takim brutalnym zachowaniu informują owe żółte paski TVP info, to czy także   te paski zaliczyłaby pani do pasków „ urągających inteligencji” Ciekawy jestem także, co wasza organizacja zamierza zrobić z danymi personalnymi dziennikarzy. O ile je oczywiście  uzyska na drodze sądowej.  Ogłosi  je na swojej stronie, może razem z adresami. A może wezwie do linczu. Do zrobienie porządku.  Do wymazania twarzy reporterki telewizji publicznej pizzą, tak jak to zrobił. pewien radny PO w Gryficach swojemu przeciwnikowi politycznemu. Pewnie zaraz oburzy się pani i powie, że to insynuacja. Wredne pomówienie, ale na szczęście będę mógł się odwołać się do waszej komisji etyki. Lecz po przejrzeniu internetowych stron waszych pracowników muszę się wycofać z tego pomysłu, ponieważ członkiem komisji etyki przy Watchdog  Polska jest pan Krzysztof Izdebski, mający zdecydowane poglądy antyrządowe, który ostatnio ćwierknął na swoim twiterku, tuż po podpisaniu ustawy dot. Sądu Powszechnego przez  Prezydenta -  „ Teraz należy monitorować miotłą prokuratora generalnego”  Cóż  za określenie – „ monitorować miotłą” i to w sytuacji, gdy jest się członkiem komisji etyki. Lecz podejrzewam,  że kwalifikacje etycznym tego pana  są w sam raz, aby posługiwać się ową  miotłą. Szkoda tylko, że pan Izdebski, nie posprzątał Sądu Rejonowego w Gdańsku, wtedy ludzie nie straciliby ponad 800 mln w aferze Amber Gold.  No i Sądu Rejonowe w Warszawie, gdzie jeden z prawników przekonał, że reprezentuje 117 staruszka. Czemu nie, najwyższa pora, aby Matuzalem osiadł nad Wisłą.

    Ale już pora na kontrrewolucje w Watchdog Polska. Panie Izdebski   ta miotła to za mało. Weź pan mopa. I tym mopem pan oberprokuratora Ziobro zaatakuj… Lub podaj TVP info do sądu za to, że nie chce podać danych personalnych swoich pracowników.  Tak, tak, moje panie socjolożki i panowie z komisji etyki, wasze zbieranie  informacji dla obywateli to czyste pieniactwo. Instytucjonalne pieniactwo. Pieniactwo już nie sarmackie, kołtuńskie, ale współczesne, nowoczesne, pieniactwo hipsterskie opłacane z funduszy europejskich. Chociaż ostatnio – jak widzę na waszych stronach internetowych – cienko przędziecie i musicie zaciągać liczne pożyczki na waszą statutową działalność, stąd  może ta nerwowość. I te działania podszyte jakimś infantylizmem i tanią emocją polityczną. Na granicy bycia „ użytecznym idiotą” 

Mocne to słowa, ale proszę sobie tylko wyobrazić. Tyle jest w Polsce informacji ważnych i mniej ważnych dla obywatela, ukrytych i nieukrytych, ale organizacja Watchdog Polska żąda od telewizji publicznej danych personalnych osób redagujących żółte paski. W zasadzie to telewizyjna komedia realizowana za publiczne czy europejskie fundusze. Kiedy pisze tą notkę, na żółtym  pasku TVP info  jest informacja o zwrocie działki Chmiela 70. W TVN24  żółty pasek to informacja o zagrożeniu powodziowym w woj. Gdańskim. W Polsacie o Tusku, który ma przyjechać do Polski na przesłuchanie. A wiec panie  i panowie z Watchdog Polska  pora zakasać rękawy i miotły w garść. Zlustrujcie wszystkie paski,  i tych wszystkich co się za tymi paskami ukrywają. Dokładnie każdy pasek. Dzień, godzina, wszystko!

Wiem, wiem. TVN i Polsat to telewizje prywatne i nie można im zadawać pytań. Żadnych pytań. Nawet w sprawie koncentracji mediów.

p.s.  Podejrzewam, że władze Watchdog Polska @ sieć obywatelska będą chciały dowiedzieć się,  kto ukrywa się za „ kierownikiem karuzeli „ Może nawet będą chciały wytoczyć  mi proces, miotłą mnie wymieć , więc natychmiast podaje swoje dane personalne. Nazywam się Marek Ciecierski i zawsze czytam żółte paski.

    



 


 [mc1]

Link do mojego bloga Mój Blog

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura