Prognozy inflacji na 2024 r. po góralsku!

 Będzie spadać albo będzie rosnąć ! A może pozostanie bez zmian?

Jak wolicie?

Wersja optymistyczna,nowe rządy nie zrealizują żadnych obietnic i przytną stare świadczenia,do tego recesja ,brak kasy z KPO,inflacja może się obniżyć nawet do 3,5% średniorocznie.Wzrost PKB na małym minusie.Zadłużenie państwa bez większych zamian.Stopy % na dół.

Złotówka się umacnia.Eksport w dół.

Wersja neutralna,nowe rządy zrealizują część obietnic i zostawią stare świadczenia,śladowa kasa z KPO .Wzrost PKB w granicach 0-0,5%Inflacja średnioroczna około 5 do 7 %. Zadłużenie państwa rośnie do około 52% PKB.Stopy procentowe bez zmian.

Złotówka bez zmian,eksport w górę,bo gospodarka w unii słabnie.

Wersja pesymistyczna,nowe rządy zaczną realizować obietnice,wszak nowe wybory za pasem,zastrzyk kasy z KPO.Wzrost PKB około 3%,inflacja średnioroczna około 10%. Zadłużenie państwa rośnie do 55% w stosunku do PKB.Stopy procentowe w górę o jakieś 2 punkty.

Złotówka bez zmian,eksport w górę bo gospodarka w unii słabnie.

 Wiecie jaka wersja najlepsza dla obywatela-suwerena?

Ta trzecia,pesymistyczna dla inflacji.

Zatem na benzynę za 5 zł i 19 radzę nie liczyć,w żadnej wersji.No może na 6 zł w wersji pierwszej.

Oczywiście analiza dokonana z punktu widzenia absolwenta gomułkowskiej ośmiolatki!

To jest świetne!

Przecież można było choć chwilę poczekać. Poudawać. Zaliczyć jakąkolwiek decyzję nowego rządu. Polityka to nie kasyno i pewne procesy z reguły trwają. Tymczasem nagle po 15 października w tych samych mediach można znaleźć zupełnie odwrotny obraz polskiej gospodarki, sądownictwa, demokracji.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/felietony/news-wczoraj-bankrut-dzis-tygrys-europy-wczoraj-neokrs-dzis-krs-c,nId,7150544#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox