korek789 korek789
1363
BLOG

Naród, który nie chce karmić własnej armii, będzie karmić cudzą

korek789 korek789 Wojsko Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Jestem daleki od bycia bonapartystą, ale to powiedzenie Napoleona dobrze oddaje obecną sytuację Polski. Cudza armia to zawsze cudza armia, reprezentuje interesy innego państwa. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania nie robią niczego z dobroci serca. Coś, czego jeszcze nie wiemy sprawiło, że zainteresowały się naszym krajem i przysyłają do nas swoje wojska. Proszę o nie zarzucanie mi jakiejś rusofilii, bo dobrze pamiętam wrzesień 1993 roku, kiedy to armia rosyjska wyjechała z Polski, pozostawiając tutaj wielu ludzi dbających o rosyjskie interesy. Ja do nich nigdy nie należałem. Po kilku dniach od pożegnania wojaków generała Dubynina, czy jak on się tam zwał Polacy wybrali parlament z przewagą postkomunistów. A ci starali się utrzymać nas w rosyjskiej strefie wpływów. W normalnym państwie ktoś taki jak Waldemar Pawlak siedziałby w więzieniu (kontrakt gazowy!). A tymczasem może się okazać, że za kilka lat powróci jako zbawca.

W poprzedniej notce dość niefortunnie użyłem zwrotu "Ziemie Zachodnie", ale kto żył w PRL, pamięta o co chodzi. Komuniści mówili o "Ziemiach Odzyskanych", ale ja nie lubię tego terminu, bo trudno mówić o jakimś odzyskaniu jeśli chodzi na przykład o okolice Świnoujścia. To była raczej rekompensata za Kresy. Właściwie powinienem był napisać "Ziemie Zachodnie i Północne", bo takiego zwrotu też używano. Dlatego fakt, że Orzysz leży na północnym wschodzie niczego tutaj nie zmienia. To też okolica należąca przed II wojną do Niemiec.  Jaką mamy gwarancję, że w razie jakiegoś, nie daj Boże, konfliktu na wschodzie, albo konfliktu wewnętrznego w Polsce nasi sojusznicy nie przehandlują "Ziem Odzyskanych" w zamian za jakieś korzyści dla siebie, tak jak przehandlowali Kresy w czasie II wojny?    

korek789
O mnie korek789

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo