Janczar Janczar
443
BLOG

Wojna na Ukrainie, a nasz Premier szykuje się do wystapienia w S

Janczar Janczar Polityka Obserwuj notkę 9

 Witam. Wbrew zaklinaniu rzeczywistości u wschodniego sąsiada mamy regularną wojnę. Putinowskie hordy płatnych złodziei

 i morderców atakują obrońców Ukrainy. To już nie zielone ludziki na nie oznakowanych wozach bojowych. To regularna armia, żołnierze w rosyjskich mundurach na czołgach i wozach bojowych, oznaczonych symbolami Rosji. Dzisiaj oficjalnie pojawiły się formacje lotnicze, usiłujące przełamać okrążenie Doniecka. To jest wojna i mamy widoczny efekt, jak działa międzynarodowa społeczność, szczególnie ta w naszej ukochanej Unii Europejskiej. Nieporadny stwór, jakim jest UE jeszcze raz pokazuje swoją bezradność, swoją impotencje polityczną. Pytam się, po jaką chol..ę mamy tak rozwinięte struktury niby państwa europejskiego. Po jakiego diabła potrzebni są figuranci, na najwyższych stanowiskach tego niemrawego tworu, całkowicie uzależnionego od kaprysu Berlina, Niemiec, Kanclerz Merkel. Zwasalizowana Europa, uzależniona od niemieckich banków, fabryk, gospodarki. Nikt nie śmie przeciwstawić się Merkel, prowadzącej lojalna wręcz wiernopoddańczą politykę wobec Kremla, Politykę mającą na celu dokonanie nowego politycznego otwarcia stref wpływu. Jakiego stworka politycznego nam szykują, na kolejne pięćdziesiąt lat? Europę dwóch stolic?

Czy podział będzie przebiegał wzdłuż Bugu, jak za czasów Ribbentropa i Mołotowa? Czy ktoś trzeźwo myślący liczy, że dzisiejsze spotkanie Putin - Poroszenko w Mińsku coś przyniesie? Przecież widać jak na dłoni, bandyckie formy nacisku na Poroszenkę. Putin pozorując rozmowy, jednocześnie eskaluje konflikt na wschodzie Ukrainy. Sądzę, iż Poroszenko nie ustąpi, czując coraz większe poparcie narodu za plecami. Niestety, wciąż jest osamotniony. Gra pozorów wokół Ukrainy nadal się toczy. Niby są sankcje, ale efekty mizerne. Unia nabrała wody w usta i siedzi cicho. W Mińsku, też niewiele wniosą, jeżeli coś wniosą. A nasi? Zobaczymy jutro! Czy umiłowany wódz ogłosi reset w dotychczasowej polityce zagranicznej? Czy wbrew Niemcom, wspomoże Ukrainę bronią, o którą Kijów zabiega? Czy wedle swojego zwyczaju, bąknie o precyzyjnej i oczywistej polityce, zależności od Berlina? Może odda w lizing czołgi, do których nie mamy obsady?

Może powie Niemcom i ukochanej Angeli, aby odwalili się od naszych planów, dotyczących bezpieczeństwa narodowego?

Pewne jest, że Tusk będzie musiał się określić  jednoznacznie w sprawie Ukrainy jak również polityki wschodniej. Musi określić się nie tylko w sprawie Ukrainy, Rosji, ale również Litwy. Pytanie, czy potrafi?

Janczar
O mnie Janczar

Przyciwnik tradycyjnego lewactwa, ludzi zwanych rzodkiewkami, mało wyrazistych. Wróg wulgaryzmów. Miłośnik przyrody i historii.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Polityka