Janczar Janczar
287
BLOG

Dlaczego nie zapalę świeczki 13 grudnia.

Janczar Janczar Polityka Obserwuj notkę 6

Dlaczego nie zapalę świeczkę 13 grudnia?

Apeluje o to Prezydent III RP. Data 13 grudnia 1981 roku głęboko zapadła w mojej świadomości, jak również wielu milionów obywateli. 13XII1981 był dniem rozpoczynającym brutalne rozprawienie się ze snem Polaków o OJCZYŻNIE WOLNEJ, SPRAWIEDLIWEJ, ROZLICZJĄCEJ SIĘ ZE SPADKIEM PO KOMUNIE I OKUPANCIE SOWIECKIM. Była bieda i nędza limitowana kartkami na żywność, alkohol, słodycze. Symbolem luksusu był papier toaletowy. Ostatni raz naród zaufał swoim trybunom, głoszącym teksty o wolnych związkach zawodowych, o likwidacji cenzury, o prawie do lepszego godniejszego życia. Starzy pamiętają tamte czasy szare ze szpiclami na każdym kroku, pustymi pułkami, udręką codziennych zakupów. Młodzi otumanieni pełnymi galeriami, popkulturą oraz libertynizmem nie rozumieją dziejowego przeskoku z tamtej epoki w obecne czasy. NIESTETY. Minie kolejna rocznica- 33- wprowadzenia stanu wojennego. Stanu, który miał obronić komunę przed upadkiem. Ostatni raz towarzysze w sposób jawny, ukazując swoje bandyckie oblicze, wytoczyli czołgi oraz siły zbrojne przeciwko narodowi. 33 lata i nic. Bandyci są nadal honorowani. Główny twórca STANU WOJENNEGO,sprawca masakry górników w Wujku, zmarł uniknąwszy sprawiedliwego wyroku, pochowany z wszelkimi zaszczytami. Przed śmiercią przyjmowany z największymi honorami przez obecnego PREZYDENTA BRONISŁAWA KOMOROWSKIEGO. Prezydentowi nie przeszkadzało uściśnięcie splamionej krwią dłoni JARUZELSKIEGO ,mordercy obywateli tego kraju. Wymiarowi sprawiedliwości zabrakło czasu, aby osądzić sprawiedliwie moskiewskiego sołdata oraz jego popleczników. Obecnie jesteśmy świadkami żałosnej komedii z jego zastępcą „człowiekiem honoru” KISZCZAKIEM. Tak ,tak, żałosnej komedii dla pożytecznych idiotów. 13XII ma się odbyć manifestacja pod willą Kiszczaka na wzór manifestacji, które odbywały się w latach poprzednich pod domem JARUZELSKIEGO. Odpowiednia władza zadbała, aby kolejnego delikwenta wywieźć na okres demonstracji, aby "rześki sklerotyk" się nie stresował. W jego przypadku wymiar sprawiedliwości, również ma problemy. System broni ludzi magdalenkowego układu. Ludzie wywodzący się z Solidarności, robią wszystko, aby nie stała się krzywda komunistycznym satrapom. Obecnie mamy kolejny festiwal hipokryzji. Zapalmy świeczkę, głosi PREZYDENT. Więc pytam. CO TAKIEGO ZROBIŁ PAN, PANIE PREZYDENCIE, ABY SPRAWIEDLIWOŚCI STAŁO SIĘ ZADOŚĆ?ABY  PRZESTĘPCY STANU WOJENNEGO ZOSTALI UKARANI. Czy tylko zapalenie świeczki wystarczy? Wcześniej zapewne wręczy Pan komuś medal, wygłosi okolicznościowe kazanie, przy okazji potępiając Kaczyńskiego za organizowanie marszu. Później bigosik, coś pod bigosik i po sprawie.

To można zrozumieć, Pana urzędowanie jest oparte na ludziach dawnego układu, lecz proszę niech Pan uszanuje innych. 13XII 1981 był datą straszną, tak samo jak grudzień 1970, jak czerwiec 1956. Wiele jest takich dat w powojennej historii. Dat bolesnych. Prawdziwy Polak nosi je w sercu. Prawdziwy Polak pamięta. Świeczka w oknie, niech pali się 24 grudnia w WIGILIE BOŻEGO NARODZENIA, będąc światłem nadziei i wskazówką dla zabłąkanego wędrownika.

Janczar
O mnie Janczar

Przyciwnik tradycyjnego lewactwa, ludzi zwanych rzodkiewkami, mało wyrazistych. Wróg wulgaryzmów. Miłośnik przyrody i historii.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka