T.S. T.S.
192
BLOG

Teoria Wszystkiego – Post Scriptum

T.S. T.S. Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

(REALNA) WARTOŚĆ CIĄGU STRUKTUR (KWANTOWYCH)


Rozważmy sytuację, kiedy mamy do czynienia z twórczością, składającą się z serii s dzieł – kwantów, każde o amplitudzie fali wartości równej A. Wtedy zajdzie:


mu = sA


Jednak najczęściej jest tak, że konkretne prace nie są równowartościowe, bo co któraś ma wartość inną niż pozostałe, np. większą. Tak jest z funkcją prawdopodobieństwa, kiedy co jakiś czas pojawia się np. większa wygrana. Nazwijmy tę wartość całości masą ustrukturyzowaną realną (mur). Tutaj co s–ta praca przyjmuje wartość A' = fA. Wtedy zajdzie, przy A > 0:


mur = (s – 1)A + fA = (s – 1 + f)A. Stąd:
mu = sA = smur / (s – 1 + f), gdzie
mu – masa ustrukturyzowana
s – liczba struktur
A – amplituda fali strukturyzacyjnej
A' – amplituda co s-tej struktury
mur – masa ustrukturyzowana realna
f – współczynnik zmian co s-tej struktury (f > 0)


Ogólnie, kiedy co s-ta praca przyjmuje wartość B = fB', oraz gdy A może być równe 0, zajdzie:


mur = (s – 1)A + B. Stąd:
mu = sA = mur + A – B, gdzie
B' – podstawa amplitudy co s-tej struktury (B' > 0)
B – amplituda co s-tej struktury


W zasadzie można by pominąć czynnik f, jednak akurat on ma duże znaczenie jako właściwa siła generująca i nasilająca postęp.
Za każdym razem przy przejściu od poziomu A do poziomu B powyższej fali strukturyzacyjnej występuje swoista redukcja katastrofy w nadfiolecie – pojawiają się znaczące wygrane losowe i hiperobiekty, takie jak planety, księżyce, życie, cywilizacje itd. – wszystko uruchamiane przez „magiczny” czynnik f – nietrywialny kod (kody) Wszechświata. W ten sposób równanie struktur (w = mu = katn = gv itd.) łączy   Teorię Wszystkiego z bioastronomią i setiologią (wyrażonymi przez równanie Drake’a).


PROSTOTA NIEKTÓRYCH RÓWNAŃ MATEMATYCZNYCH W FIZYCE


Nie zawsze złożona, skomplikowana matematyka jest niezbędna, aby być dobra. Czasem głębię i wartość mają proste wzory, np. w fizyce i naukach przyrodniczych.


I tak np. w teorii dendrytu sekwencyjnego T. Szulgi w numerycznych metodach taksonomicznych mowa jest o takich pojęciach, jak dendrogramy podobieństwa, sekwencyjne uporządkowanie obiektów według najkrótszej sumy odległości od punktu centralnego. Jednak sam punkt centralny jest wyrażony bardzo prosto, tak jak inne formuły matematyczne. Po drodze pojawia się niezłożony wzór na współczynnik podobieństwa między obiektami A i B: P(A, B) = 1 – D(A, B). Ogólnie metoda jest prosta w konstrukcji.
Wzór na entropię L. Boltzmanna S = klogW, gdzie S – entropia, k – stała Boltzmanna, W – liczba sposobów, wartość realizacji stanu makroskopowego przez stan mikroskopowy. Mimo elementarnego zapisu wzór ma wielką doniosłość.


Prawo Hubble’a v = Hr, gdzie v – prędkość galaktyki, r – odległość galaktyki od obserwatora, H – stała Hubble’a, wyrażona odwrotnością czasu, jest podstawą kosmologii. Tu też uderza wyjątkowa zwięzłość zapisu.


Pierwsza zasada termodynamiki sformułowana przez R. Clausiusa, wyrażająca związek między ilością ciepła a pracą, Q = U + AW. Tu Q – ciepło, U – energia wewnętrzna, A – mechaniczny równoważnik ciepła, W – praca. Lakoniczność zapisu nie przeszkadza, aby na powyższej zasadzie opierało się wiele zjawisk w przyrodzie.


Zapisy -  prawa: E (energia wszechświata) = const, lub S – entropia wszechświata zmierza do maksimum są również bardzo podstawowe w zapisie.


Podobny charakter ma rozszerzone równanie struktur:


w > 0 ⇔  Su(f) > 0 i w >> 0 ⇔ Su(f) >> 0 oraz w = mu = katn = gv = krartrnr + b = sA = mur + A - fB'.


Widać więc, że powyższe doniosłe wzory fizyczne o różnej, rzecz jasna, randze są mało „zawikłane” – funkcjonują one niemalże na bardzo podstawowym poziomie, jednak mają duże znaczenie.

T.S.
O mnie T.S.

Zainteresowania: astronomia plastyczna

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie