Blisko 120 osób odeszło wczoraj z krakowskich struktur PO do Ruchu Palikota.
Jak czytamy w Gazecie Wyborczej „większość tych, którzy wczoraj przeszli, jest związania z krakowskim posłem Łukaszem Gibałą”, który był w partii szefem regionu, ale zdecydował się na transfer.
Jako osoba nowa, młoda i jeszcze kobieta byłam marginalizowana - mówi dla GW Katarzyna Galas, która również odeszła z krakowskich struktur PO.
Czy Twoim zdaniem przejście blisko 120 osób z krakowskich struktur PO do Ruchu Palikota znacząco osłabi partię Donalda Tuska? Zapraszamy do głosowania w naszej ankiecie, a także publikowania notek na ten temat i dodawania ich do lub czasopisma Temat Dnia.
Inne tematy w dziale Polityka