Konkretnie jednemu na FŻP. Dziwi się chłopina i parafrazując żydowski kawał stwierdza - "A gojom szambo pachnie !"
Nie wiem czemu nie podłączył sobie kanalizacji do sieci, chociaż wyjaśnieniem może być zerowa zdolność do logicznego myślenia. Takiego wytypowano, pewnie reszta na urlopie i zostawili nieboraka samego. Kulminacyjnym powodem przelania było to, że nażarł się ogórków. I teraz w piwnicy mu chlupie rozsiewając niemiły zapaszek.
Tymczasem zamiast zamówić szambiarkę, ów Żyd rzucił się na podłogę. Wali pięściami i kopie nogami - w całej Polsce słychać i w przyległościach. Zebrali się sąsiedzi i z troską gadają - ponoć u niego od lat szambo nie wywożone, jak dom kupił to już tak było, ale nigdy do piwnicy nie schodził, dopiero jak postanowił zakwasić ogórki i znieść do piwnicy, to zobaczył co tam się dzieje.
W końcu sąsiedzi zeszli na dół pomóc biedakowi, a tam czyściutko, nic nie śmierdzi, może trochę. Jak się okazało, ów Żyd schodząc pierdnął tak okazale, że i smród okazały powstał. Co prawda Żyd się wypierał, że to nie On, że to antysemici, co rozpętało ogólnonarodową debatę, która oparła się o Chrystusa. Niestety nie ustalono, czy w szambie jest gówno i czyje ono. Niektórzy mówią, że dom ma podłączoną kanalizację do sieci, ale kto by antysemitom wierzył. Nawet jak szambo nie wylało, to mogło by wylać, gdyby było. Z tym wszyscy się zgodzili, poklepali Żyda po plecach i rozeszli się do domów. Żyd powiedział, że w nocy nie będzie spał, na wszelki wypadek - a jak jakiś antysemita rurę zatka ?
Na szczęście jutro poniedziałek i otwieram nowy słoik ogórków własnej roboty. Mam nadzieję, że nie będą śpiewać po żydowsku.
Nie dlatego że jestem antysemitą - uwielbiam Asafa Avidiana (co kategorycznie temu zaprzecza, bardziej niż nazwisko świadczy o żydostwie), ale dlatego że ni w ząb nie rozumiem o czym oni śpiewają.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo