Globalne ogłupienie i NWO

W tej notce pragnę dać opór wszystkim piewcom "globalnego ocieplenia" - dedykuję ją wam, tępi i nieuświadomieni powtarzacze bełkotliwej i antypolskiej propagandy. Nie macie racji. GO (globalnego ocieplenie)  nie istnieje, to jest sprawa polityczna. Nie wiecie o czym mówicie. Jednym z zagorzałych zwolenników tej teorii jest saolnowy Ony - troll i manipulator. Poniżej przedstawię PRAWDZIWĄ rolę i znaczenie CO₂. Zacznę od historii tej manipulacji. Proszę najpierw przeczytać tekst a później zapoznać się z linkami.

1972 - Pierwsza manipulacja

Klub Rzymski- paranaukowa, internacjonalistyczna i masońska organizacja propagująca "nowy porządek świata" illuminatów. Autorstwa jej były kłamliwe, błędne, wprowadzające w błąd, szkodliwe i manipulujące raporty. Począwszy od słynnego "Granice wzrostu" z 1972. Kluczem - wytrychem otwierającym umysły na te bzdury było słowo "komputer", narzędzie które posłużyło do sfabrykowania wyssanych z palca katastroficznych prognoz sięgających połowy XXI w. W raporcie tym napsano, że w 1994 r. wyczerpią się wszystkie surowcenaturalne (informacja za Wikipedią). To był całkowicie błędny, kłamliwy i zmnanipulowany spisek obliczony na wywołanie koniunktury cenowej na surowce. Nietrudno przewidzieć jaki to miało wpływ na ich światowe ceny i kto na tym zarobił.
Ten raport to była bzdura taka sama jak futurystyczna wizja PRL "Polska 2000" sprzed 40 lat.
Sposób rektutacji do tej hermetycznej organizacji jest taki sam jak do loży masońskiej. Wymaganych jest minimum dwóch członków polecających.
http://www.klub-rzymski.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=17&Itemid=27&lang=iso-8859-2

http://www.sciaga.pl/tekst/54708-55-globalizacja

http://www.cebi.pl/texty/etycze_asp_wychow.doc

Ekologia  (a właściwie sozologia czyli ochrona środowiska)

Drugim słowem-wytrychem jest źle pojmowana "ekologia", np. limity CO₂, protokół z Kioto:

http://www.webmedia.pl/siz/97-10/eko1097.htm

http://www.klub-rzymski.org.pl/tt30/index.php?option=com_content&task=view&id=168&Itemid=80&lang=ISO8859-2

Trzecim - "Stały, zrównoważony wzrost".

http://ucbs.geo.uw.edu.pl/odiee/mnoznik.htm

http://www.inline.fi/rr_ist1f.nsf/documents/9C79EA248C5CA727C225713800440DC4?opendocument&lang=1

2008 - utrwalanie manipulacji i przygotowanie do wydatków

W grudniu 2008 r. miała miejsce konferencja klimatyczna w Poznaniu. Ten 2-tygodniowy piknik urzędasów kosztował nas 90mln zł. Antypolska propaganda sadziła wówczas takie teksty jak np ten: na wystawie na MTP będą kuchenki, dzięki którym mieszkańcy biednych państw nie będą gotować na ogniskach, a przez to Afryka generuje 67mln t CO₂ rocznie. LOL, tylko, że Afryka to jest 2-4% światowej produkcji CO₂.

Propagandowo-polityczna głupia impreza oszołomów, ekoterrorystów i kłamców.

A to wyjątek z mateiałów okołokonferencyjnych:

Strona 8, kolumna prawa
http://www.mos.gov.pl/2strony_tematyczne/ochrona_powietrza/konwencje_ekologiczne/konwencja_klimatyczna/biuletyn_16_17_2007_ver2.pdf

"Istnieją obawy, że przy długotrwałym składowaniu (a tylko takie ma sens) w przypadku rozszczelnienia złoża dwutlenek węgla będzie ulatniał się zanieczyszczając wodę i zatruwając powietrze." (sic!!!)

Bezczelna manipulacja. Normalnie - CO2 jak cyklon, fosgen albo iperyt!! Jak to skomentować? Chyba tylko "wy*eb się na plecy i kwicz jak biedronka!" CO₂ jest bardzo potrzebnym i pożytecznym gazem, zwiększającym produkcję biomasy i (a więc i tlenu). A pakowanie go w zbiorniki jest debilizmem niesłychanym! To tak jakby pakować odchody w puszki!

To jest zbiorowa ponadnarodowa hipnoza i wmawianie przez tubę brukselki oczywistych kłamstw.

W sprawie globalnego ocieplenia są i jasne punkty: "Raport IPCC (ta służalcza podporządkowana idei politycznej organizacja) kreśli pesymistyczną wizję możliwości przeciwdziałania globalnemu ociepleniu. Raz rozpoczęty proces będzie trwał przez wieki, bez względu na to, jak bardzo ograniczymy emisję gazów cieplarnianych."

Przeczy to więc kłamstwu, że "z 90% pewnością ocieplenie klimatu spowodował człowiek" i że nie jest to cykliczne naturalne zjawisko (kiedy dokładnie wiadomo, że jest).

Obniżenie emisji CO2 to idiotyczny i nic nie przynoszący, szkodliwy cel i pomysł. Klimat wcale się nie ociepla, tylko od 50 lat ochładza. Udział CO₂ ze źródeł antropogennych jest niewielki, a głównym gazem cieplarnianym jest... para wodna.Większy poziom CO₂ to większa produkcja biomasy, więcej żywności, lepsze plony bez nawozów. Stężenie tego gazu w atmosferze (obecnie 0,03%) mogłoby być bez żadnej szkody nawet dziesięć razy większe! I kiedyś CO₂ w różnych okresach było bez szkody ok 2x więcej niż obecnie w atmosferze.

Rys. 1. Stężenia CO₂ w atmosferze w latach 1812-1961 oparte na 90 tys. bezpośrednich pomiarów chemicznych na Półkuli Północnej w latach 1958-2004, na pomiarach fizycznych na Mauna Loa, Hawaje oraz na pomiarach pośrednich w rdzeniach lodowych. W 1820 r. stężenie CO₂ wynosiło 440 ppmv (części na milion w objętości), w roku 1855 - 390 ppmv a w roku 1940 - 440 ppmv. Wg (Beck, 2007).

Udział w kształtowaniu klimatu ma również Słońce oraz jego cykle aktywności. Przed nami okres bardzo niskiej akywności słonecznej - cykl 24 i 25.

Rys.2.  Cykle aktywności słonecznej nr 18 do 25, mierzonej liczbą plam. Wg (Hathaway, 2006).

Także z danych historycznych wynika, że to wzrost temperaturey pociągał za sobą uwolnienie do atmosfery z oceanów rozpuszczonego CO₂, które są jego największym naturalnym zbiornikiem i rezerwuarem. Nigdy odwrotnie!

Rys. 3. Te wysokie stężenia są zgodne z okresami podwyższonej temperatury zrekonstruowanej na podstawie pomiarów stabilnych izotopów w lodzie z pięciu stacji antarktycznych. Najwyższa temperatura w XX w. była w r. 1934. Z podgrzanego oceanu ulotnił się CO₂, osiągając najwyższe stężenie w atmosferze około r. 1940. Wg (Beck, 2007). 

CO₂ nie jest też "problemem" globalnym, tylko lokalnym - w aglomeracjach miejscich poziom CO, CO₂ i pyłów emitowanych ze spalania paliw i ruchu pojazdów (nawierzchnia, cząstki stałe z silników, katalizatorów) może być wysoki, powodując lokalny efekt cieplarniany i smog. W końcu temperatura w miastach jest wyższa niż poza nimi. Natomiast nagrzewanie atmosfery dotyczy tylko jej najniższych wartstw - przyziemnych, a nie wyższych partii, więc i tak ewentualny efekt cieplarniany jest dość ograniczony. Wszytkie prognozy opierają się na symulacjach - które mają setki parametrów, zawsze więc można pokierować nimitak że wychodzi +4 stopnie C na koniec XXI w., stopienie lodowców (pokrywa lodowa stale przyrasta) i zalanie NY. Ale prędzej np. kolejne wielkie trzęsienie ziemi zniszczy Kalifornię... W historii klimatu Ziemi kształtowanego przez przejście naszego układu słonecznego przez ramiona galaktyki spiralnej, lodowce stopniały nie raz. Zaś ocieplanie się dolnych warstw atmosfery zachodzi TYLKO na półkuli północnej, więc NIE JEST globalne!

Przecież ocieplenie ma same plusy.
Więcej CO₂ to polepszenie warunków produkcji biomasy, więcej tańszej żywności, mniejsze zużycie nawozów sztucznych.
Mniejsze zużycie paliw na ogrzewanie i transport.
Wyższa temperatura - wydłużenie okresu wegetacji roślin, łagodniejesze zimy, mniej ofiar śmiertelnych zamarznięcia oraz niższe koszty leczenia - mniej złamań, przeziębień, odmrożeń i innych chorób z tym związanych.

Sterowanie klimatem na skalę globalną jest niemożliwe, choćby ze względu na ilość energii w to zaangażowaną, równą energii wielu eskplozji nuklearnych. Te żałosne, polityczne wysiłkinie są w stanie powstrzymać naturalnego cyklu i naturalnej kolei rzeczy. W ciągu ostatnich 2 tysięcy lat mieliśmy w okolicach XII w. znaczne ocieplenie klimatu, a pod koniec średniowiecza - tzw. małą epokę lodowcową!Tak więc wszystko jest w normie! A przesiedlenie kilkuset tysięcy ludzi w ciągu kilkudziesięciu lat nie jest poważnym problemem.
Dodam, że ta utopijna "walka" z emisją CO₂ nie jest w stanie tego trendu zatrzymać ani odwrócić, ale jedynie w pewien nieokreślony sposób spowolnić! I to za kosmiczne, horrendalne, nieludzkie pieniądze, w dodatku my mamy za to wszystko zapłacić - pod przymusem polityków takich jak głupek Al Gore!

Rys.4. Ocieplenie Średniowieczne i Mała Epoka Lodowa. Dla okresu sprzed systematycznych instrumentalnych pomiarów, temperaturę oceniono na podstawie badań izotopów stabilnych oraz szerokości słojów drzew. Ocieplenie Średniowieczne było o około 2oC cieplejsze niż obecne, a Mała Epoka Lodowa do 2^oC zimniejsza. W XX wieku temperatura wzrosła o 0,75^oC. Wg (Archibald, 2008).

Spośród kataklizmów jakie nam zagrażały były popularne ostatnio: meteoryt, ptasia grypa, priony, dziura ozonowa, III wojna światowa, zanieczyszczenie środowiska (przez dwutlenek węgla). I co? Nadal żyjemy! 

Emisja CO₂ nie jest problemem. To bardzo pożyteczny gaz. Bezbarwny i bezownny.Nie ma wcale takiego wpływu na klimat, jak próbuje się wmawiać. Klimat i tak bez przerwy się zmienia i jest nieprzewidywalny. Obcenie żyjemy w ciepłym okresie, drugiej połowie trwającego ok. 10 tys lat interglacjału, który rozdziela cyklicznie wystepujące zlodowacenia. Trwają one po 100 tys. lat. Wtedy jest tak zimno, że żadna pseudo emisja gazów cieplarnianych nie pomoże. Wszystko szlag trafi. Wkrótce czeka nas niestety ochłodzenie, za może 40-50 lat się rozpocznie.

Rys. 5. Ostatnie ochłodzenie. Średnia temperatura nad lądami i morzami w latach 1988 do 2008. Wg UK Hadley Climate Research Unit.

Polska nie może wziąść w tym gównie udziału. Nie może wydawać pieniędzy na handel emisjami dwutlenku węgla i koncesje. To zabije naszą gospodarkę i wzrost PKB. Taki jest cel. Polska ma do wykorzystania złoża znakomitego węgla kamiennego, którego pokłady wystarczą na 500 lat. O to chodzi - by nas pogrążyć. To nowy, globalny podatek będący częścią planu Nowego Porządku Świata - New World Order, Novus Ordo Dominum, kontroli każdego obywatela zawsze i wszędzie i trzymania go na smyczy, także podatkowej. Rzekome ocieplenie spowodowane emisją CO₂ przez człowieka nie istnieje!

Na koniec bardzo ciekawy film.
Mit (kit) globalnego ocieplenia i "katastrofalnej" zmiany klimatu z powodu nadmiernej emisji CO₂ pochodzącej z działalności człowieka:

http://video.google.pl/videoplay?docid=4860344067427439443
Global Warming or Global Governance

czyli Globalne Ocieplenie czy Globalne Rządzenie?
1 h 20 min 23 s - 24-09-2007 newstree.org

Interviews of climate scientists and biologists from numerous sources who explain, step by step, why Al Gore and the global warming alarmists are incorrect. In some cases, blatantly so. It also provides evidence that the global warming agenda is being funded with tens of billions of dollars as a mechanism to create global governance. Hear from congressmen, experts and even well-known news broadcasters how global governance puts global institutions that are not accountable to the American people in control of every aspect of our economy. The U.S. government is very close to making this a reality. Very close. Every American, every citizen of the world, needs to hear the other side of the global warming story.