W poprzedniej notce napisałem o niesprawiedliwym prawie, które zakazuje pracy opiekunom dzieci, na które pobierają świadczenie pielęgnacyjne. Do 2119 zł nie mogą dorobić ani grosza.
Wczoraj przeczytałem wywiad z matką dwóch niepełnosprawnych córek, które urodziły się ze spektrum autyzmu. Obie dziewczyny porozumiewają się za pomocą specjalnych komunikatorów, na które trzeba było zrobić zbiórkę w Internecie ponieważ matka, choć napisała książkę i pisze drugą, musiała się zrzec praw autorskich, inaczej utraciłaby to świadczenie.
A opluwani przez PiS prawnicy i lekarze, ci z górnej półki, z willami i dwoma SUV-ami, wakacje za granicą, do zarabianych dziesiątek lub setek tysięcy, otrzymują dodatkowo 500+. Na każde dziecko.