Bronisław Wildsetin, kolejny raz nazwał Julię Przyłębską
NAJWYŻSZYM AUTORYTETEM PRAWNYM W POLSCE.
Bronisław Wildstein, propisowski propagandysta odznaczony najwyższym polskim odznaczeniem, za co? Tego nie wie nikt, chyba właśnie za te propagandę, bo jakichś innych zasług nie widzę. Przypomnę tylko, że Bronisław Wildstein w latach 19080-1989 przebywał poza granicami Polski, czyli w okresie gdy w Polsce był Stan Wojenny, a wielu ludzi walczyło o wolną Polskę, siedziało w więzieniach itp.
Ja wiem, że Bronisław Wildstein współpracował z KOR-em, był współzałożycielem Studenckiego Komitetu Solidarności w Krakowie w 1977 oraz współtworzył NZS w Krakowie, ale takich ludzi w całej Polsce były więcej, a żaden z nich nie otrzymał Orderu Orła Białego, więc co różni jego od tych innych?
Pominąłbym jego skromną osobę, gdyby nie ta chamska propaganda w sprawie Julii Przyłębskiej. Jest ona takim autorytetem prawnym, że w Trybunale jej imienia, (11 sędziów i 3 Dublerów wszyscy z nadania PiS), większość nie uznaje jej za prezesa.
Najwyższy autorytet prawny, który nie zwołuje obrad Trybunału jej imienia przez wiele miesięcy, no chyba, że jest to w interesie Partii, wtedy dzieje się to na zawołanie.
