Czy tylko psychicznego.
Rodziny ofiar już od dawna zgłaszają poważne wątpliwości co do wiarygodności dokumentów sądowo-medycznych dotyczących ofiar katastrofy smoleńskiej ...
ŻYCZĘ Panom wojskowym szybkiego powrotu do Warszawy z "zielonego garnizonu" po wykonaniu obowiązkow służbowych.
Kiedy rano jadę osiemnastką,
chociaż ciasno, chociaż tłok,
patrzę na kochane moje miasto,
które mnie zadziwia co krok.
Bo tu Marszałkowska i Trasa W—Z,
Krakowskie Przedmieście
i tunel, i wnet...
Na prawo most, na lewo most,
a dołem Wisła płynie,
tu rośnie dom, tam rośnie dom
z godziny na godzinę.
Nie ma jak spacer po Krakowskim Pzedmieściu lub Nowym Światem.

Prokuratura wojskowa zleci audyt dokumentacji medycznej ofiar ...
ŻYCZĘ Panom wojskowym szybkiego powrotu do Warszawy z "zielonego garnizonu" po wykonaniu obowiązkow służbowych.
Kiedy rano jadę osiemnastką,
chociaż ciasno, chociaż tłok,
patrzę na kochane moje miasto,
które mnie zadziwia co krok.
Bo tu Marszałkowska i Trasa W—Z,
Krakowskie Przedmieście
i tunel, i wnet...
Na prawo most, na lewo most,
a dołem Wisła płynie,
tu rośnie dom, tam rośnie dom
z godziny na godzinę.
Autobusy czerwienią migają,
zaglądają do okien tramwajom.
Wciąż większy gwar, wciąż więcej nas
w Warszawie, najmilszym z miast.
Gdy po pracy z Pragi wracam pieszo,
mijam domów nowy rząd
i nad brzegiem staję, by nie spiesząc
na stolicę popatrzeć stąd.
Bo tam Stare Miasto podnosi się już,
różowy Mariensztat
uśmiecha się tuż...
Na prawo most, na lewo most,
a dołem Wisła płynie,
tu rośnie dom, tam rośnie dom
z godziny na godzinę.
A po Wiśle kajaki pływają,
robotnicy po pracy śpiewają.
Wciąż większy gwar, wciąż więcej nas
w Warszawie, najmilszym z miast.
A w niedzielę, kiedy dzień się chyli,
widzę z mostu świateł blask,
gdy w dalekich oknach w jednej chwili
noc zapala tysiące gwiazd.
I patrzę na wodę, latarnie w niej drżą,
i śpiewam dziewczynie mej
piosenkę tę:
Na prawo most, na lewo most,
a dołem Wisła płynie,
tu rośnie dom, tam rośnie dom
z godziny na godzinę.
Autobusy czerwienią migają,
zaglądają do okien tramwajom.
Wciąż większy gwar, wciąż więcej nas
w Warszawie, najmilszym z miast.
https://www.youtube.com/watch?v=RRmHJ1kvpJY
14.04.2011 - Przesłany przez: Cyratrixxx
Irena Santor - Na prawo most na lewo most. ... Mariensztat , Irena Santor - Małe mieszkanko na ...
http://fakty.interia.pl/polska/news-rzecznik-mon-kilku-prokuratorow-wojskowych-trafilo-do-innych,nId,2165771
Rzecznik MON: Kilku prokuratorów wojskowych trafiło do innych jednostek
Dzisiaj, 19 marca (14:59)
Rzecznik prasowy MON Bartłomiej Misiewicz poinformował, że "kilku prokuratorów wojskowych" zostało przeniesionych do innych jednostek. Są to normalne decyzje kadrowe, jakie minister obrony narodowej podejmuje wobec żołnierzy - dodał.
Antoni Macierewicz i rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz
/Stefan Maszewski /Reporter
Jak informował portal tvn24 "prokuratorzy z Naczelnej Prokuratury Wojskowej, związani ze śledztwem w sprawie katastrofy w Smoleńsku oraz jeden z oskarżycieli, który bezpośrednio zajmował się tym śledztwem, zostali skierowani do odległych odWarszawyjednostek". Chodzi o siedmiu prokuratorów.
Według portalu mieli oni trafić do jednostek m.in. w Bartoszycach i Hrubieszowie. "Nie będą oni w tych jednostkach prokuratorami, lecz zwykłymi żołnierzami" - pisze portal.
- Co to znaczy do odległych jednostek wojskowych? Wszystkie jednostki są na terenie kraju, nie wydaje mi się, żeby to były jakieś straszne odległości. Są to normalne decyzje kadrowe, które podejmuje minister obrony narodowej według własnego uznania - zaznaczył rzecznik MON, odnosząc się do tych informacji.
Według portalu ma chodzić m.in. o pełniącego obowiązki rzecznika prasowego NPW ppłk. Janusza Wójcika, który objął obowiązki rzecznika NPW w czerwcu 2013 r., zastępując wtedy płk. Zbigniewa Rzepę, oraz o przedstawiającego stanowiska NPW w mediach mjr. Marcina Maksjana.
"Są to normalne decyzje kadrowe"
- Na ten moment mówimy o kilku prokuratorach wojskowych, którzy przede wszystkim są żołnierzami Wojska Polskiego i muszą realizować zadania wyznaczone przez ministra obrony narodowej - zaznaczył Misiewicz.
Jak podkreślił, "są to normalne decyzje kadrowe, jakie minister obrony narodowej podejmuje wobec żołnierzy wedle własnego uznania". - Minister obrony narodowej w imieniu rządu sprawuje bezpośrednią kontrolę, jeśli chodzi obezpieczeństwopaństwa polskiego. Jeśli uznał, że żołnierze mają być w innych jednostkach, to są tam po prostu potrzebni i taka jest decyzja ministra - dodał.
- Żołnierz przede wszystkim jest żołnierzem Wojska Polskiego i musi realizować zadania wyznaczone przez ministra obrony narodowej. Swego rodzaju patologią jest sytuacja, w której żołnierz zbyt długo zasiedzi się w jednym miejscu i staje się urzędnikiem, a przestaje być żołnierzem i z takim stanem psychicznym właśnie mamy do czynienia - powiedział Misiewicz.
Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/polska/news-rzecznik-mon-kilku-prokuratorow-wojskowych-trafilo-do-innych,nId,2165771#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Zakorzeniony w historii Polski i Kresów Wschodnich. Przyjaciel ludzi, zwierząt i przyrody. Wiara i miłość do Boga i Człowieka. Autorytet Jan Paweł II
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka