Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka
554
BLOG

Gwoli prawdy o nazistach

Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka Polityka Obserwuj notkę 0

Senat Stanów Zjednoczonych w Uchwale domaga się od Rzeczypospolitej Polskiej zwrotu mienia bezspadkowego dla ziomków ...

Czy również domaga się odszkodowania od Niemiec za zniszczone przez tychże ziomków miasta polskie II Rzeczypospolitej i wyniszczenie ponad 6,5 milionów Polek i Polaków, łącznie z eksterminacją i ludobójstwem Ich Dzieci.

Na przyklad potomkow "Żydowscy" starsi oficerowie w armii Hitlera: Erhard Milch, Wilhelm Keitel, Walther von Brauchitsch, Erich Raeder i Maximilian von Weichs podczas wiecu nazistowskiego w Norymberdze, Niemcy, 12 września 1938 r. Keitla skazanego na śmierć w procesie zbrodniarzy w Norymberdze za życia generala Pattona. 

Znalezione obrazy dla zapytania wilhelm keitel family tree



nterpelacja posła Winnickiego w sprawie ustawy dotyczącej wsparcia ...

https://www.magnapolonia.org/interpelacja-posla-winnickiego-w-sprawie-ustawy-dot...
20 gru 2017 - Senat Stanów Zjednoczonych zaaprobował Act S.447, czyli Justice for Uncompensated Survivors Today (JUST) Act of 2017. Ustawa trafiła obecnie do Izby Reprezentantów. Po zatwierdzeniu przez amerykański parlament trafi do podpisu na biurko prezydenta i stanie się obowiązującym w USAprawem.

Kongres USA przyjął bardzo niebezpieczną ustawę o "zwrocie mienia ...

https://gloria.tv/article/9XZKuA9dcZUf24gx22yyBMmmH
15 gru 2017 - Senat Stanów Zjednoczonych aprobował Act S.447, znany jako Justice for Uncompensated Survivors Today (JUST) Act of 2017. ... Zwraca uwagę, że zaaprobowanie tego Aktuprzez Senat USA nastąpiło następnego dnia po zaprzysiężeniu przez pana prezydenta Dudę pana Mateusza Morawieckiego na ...

Ogłaszam alarm! - Stanisław Michalkiewicz

www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=4095
14 gru 2017 - Senat Stanów Zjednoczonych aprobował Act S.447, znany jako Justice for Uncompensated Survivors Today (JUST) Act of 2017. ... Reprezentantów zatwierdzony, to stosowna dokumentacja może trafić na biurko prezydenta Donalda Trumpa, a po podpisaniu ten akt stanie się obowiązującym w USA prawem.

Antypolskie prawo w USA - blog ojciec & dyrektor - Salon24

https://www.salon24.pl/u/beta/831213,antypolskie-prawo-w-usa
21 gru 2017 - 12 grudnia 2017 senat USA uchwalił Act S.447, znany jako Justice for Uncompensated Survivors Today (JUST) Act of 2017 . ... Czy pan Minister podziela opinię, że wspomniany akt może stanowić podstawę do wysuwania wielomiliardowych roszczeń majątkowych wobec państwa polskiego przez ...

Ustawa 447 Senatu USA. Sprawa odszkodowań dla grupy Żydowskiej ...

https://forumemjot.wordpress.com/.../ustawa-447-senatu-usa-sprawa-odszkodowan-dl...
2 sty 2018 - Na pewno złożę w tej sprawie interpelację (na początek), a na razie zamieszczam poniżej tłumaczenie (moje) tegoż aktu prawnego. O ile mi wiadomo to pierwsze ... Za; http://www.polishclub.org/2017/12/30/ustawa-447-senatu-usa-sprawa-odszkodowan-dla-grupy-zydowskiej/. Zobacz: Senat USA przyjął ...


Korzenie Rodzina, Brat

Znalezione obrazy dla zapytania wilhelm keitel family tree



Keitel, Bodewin - WW2 GravestoneWW2 Gravestone918 × 626Wyszukiwanie obrazem... died age 88 on 30-08-1981, in the family, country side, grave of the Keitel's in Bad Gandersheim, next to the grave of honor for his brother Wilhelm.


Znalezione obrazy dla zapytania wilhelm keitel family tree



"ŻYDOWSCY" STARSI OFICEROWIE W ARMII HITLERA: ERHARD MILK, WILHELM KEITEL, WALTHER VON BRAUCHITSCH, ERICH RAEDER I MAXIMILIAN VON WEICHS.16 lutego 2013 r

Tysiące ludzi pochodzenia żydowskiego i setki tego, co naziści nazwali "pełnymi Żydami", służyli niemieckiej armii za wiedzą i aprobatą Adolfa Hitlera.

Badacz z Cambridge University, Bryan Rigg, prześledził żydowskie pochodzenie ponad 1200 żołnierzy hitlerowskich, w tym dwóch marszałków polowych i piętnastu generałów (dwóch generałów, ośmiu głównych generałów), "ludzi dowodzących 100 000 żołnierzy. »

Oto jedno z obrazów, które to potwierdza. Na zdjęciu widać "żydowskich" starszych oficerów w armii Hitlera: Erharda Milcha, Wilhelma Keitla, Walthera von Brauchitscha, Ericha Raedera i Maximiliana von Weichsa podczas wiecu nazistowskiego w Norymberdze, Niemcy, 12 września 1938 r.

"Żydowscy" starsi oficerowie w armii Hitlera: Erhard Milch, Wilhelm Keitel, Walther von Brauchitsch, Erich Raeder i Maximilian von Weichs podczas wiecu nazistowskiego w Norymberdze, Niemcy, 12 września 1938 r.

PS: W około 20 przypadkach żydowscy żołnierze armii hitlerowskiej otrzymali najwyższy niemiecki odznaczenie wojskowe, Krzyż Kawalerski.

TYSIĄCE żołnierzy żydowskiego pochodzenia służyły w armii Hitlera w czasie II wojny światowej i walczyły o nazistowskich przywódców, którzy zarządzili eksterminację Żydów.

Odkrycia dokonane przez 25-letniego amerykańskiego studenta, opublikowane po raz pierwszy przez The Telegraph, pokazują, że Hitler wiedział o żydowskim pochodzeniu dziesiątków jego starszych oficerów i podpisanych dokumentów, w których deklarowano ich "niemiecką krew".

Prawo niemieckie pod nazistami z 1935 r. Zabroniło nikomu z żydowskim dziadkiem zostać oficerem. Ale biuro niemieckiej armii w styczniu 1944 r. Znało 77 "wysokich rangą oficerów mieszanej rasy żydowskiej lub ożenionych z Żydami" służących w Wehrmachcie, niemieckich siłach zbrojnych. Wszyscy 77 otrzymali od Hitlera oświadczenie, że są "krwi niemieckiej".

Lista została odkryta przez Bryana Rigga, studenta historii pracującego obecnie na Uniwersytecie w Cambridge, który wyśledził byłych członków Wehrmachtu, którzy byli Żydami lub mieli żydowskie pochodzenie. Przeprowadził wywiady z setkami byłych żołnierzy i ich rodzinami i zbadał akta poszczególnych żołnierzy armii w archiwach niemieckiego rządu federalnego, które pokazują, jak bardzo przywódcy nazistowscy wiedzieli o swoich przodkach. Pan Rigg znalazł dowody na to, że Hermann Goering, szef Luftwaffe i wybrany przez Hitlera następca, sfałszował ojcostwo feldmarszałka Erharda Milcha, jego zastępcy, który według nazistowskich definicji był pół-Żydem.

Odkrył, że przywódcy nazistowscy przyznali Krzyżowi Rycerskiemu, najwyższy niemiecki honor wojskowy, żołnierzom, którzy wcześniej zostali zwolnieni ze względu na ich żydowskie pochodzenie, a następnie zostali przywróceni. Rozmawiał z jednym z niemieckich oficerów, którzy odwiedzali jego ojca w obozie koncentracyjnym podczas noszenia medali wyborczych. Wdowa po jednym zwycięzcy Krzyża Rycerskiego powiedziała mu, że jej mąż, pół-Żyd, był głęboko zaniepokojony wizytą w warszawskim getcie, wracając do domu po walkach w Rosji.

Pan Rigg zidentyfikował pół-żydowskiego weterana pierwszej wojny światowej, który poprowadził drużynę z niemieckiego wywiadu wojskowego do Warszawy we wrześniu 1939 r., Aby pomóc przywódcy Lubawiczan żydowskich, rebe Josephowi Schneersohnowi, uciec do Ameryki.

Wychowany w paskach biblijnych Teksasu, Rigg odkrył, że jego przodkowie byli niemieckimi Żydami. Niektórzy zginęli w Auschwitz, inni walczyli w Wehrmachcie.

Biuro personalne armii niemieckiej sporządziło w styczniu 1944 r. Listę 77 "wysokich rangą oficerów mieszanej rasy żydowskiej lub ożenionych z Żydem" służących w Wehrmachcie, niemieckich siłach zbrojnych.

Wszyscy 77 otrzymali od Hitlera oświadczenie, że są "krwi niemieckiej". Wśród 77 było dwóch generałów, ośmiu generałów poruczników, pięciu głównych generałów i 23 pułkowników. Lista została sporządzona zgodnie z instrukcjami Hitlera, tak aby pod koniec wojny oficerowie mogli zostać zwolnieni.

Oficer sporządzający listę przyznał w styczniu 1944 r., Że jest on niepełny. Badania Bryana Rigga odkryły nie tylko listę, ale także znacznie więcej takich wysokich rangą oficerów w armii, marynarce wojennej i Luftwaffe. «Mógłbym dodać 60 nazwisk do tej listy» - powiedział.

Pan Rigg znalazł dokumentację, która wykazała, że ​​w przypadku jednego marszałka polnego, którego ojciec był Żydem, Goering i Hitler orzekali, że jego "prawdziwym ojcem" był wuj jego matki, a zatem marszałek polowy był prawdziwej krwi niemieckiej. Jego badania odkryły do ​​tej pory 17 przypadków, w których nazistowska hierarchia przyznała Ritterkreuzowi, czyli Krzyżowi Rycerskiemu, najwyższy niemiecki honor wojskowy, komuś znanemu z żydowskiego pochodzenia.

Wiele tematów badań pana Rigga nie było religijnymi Żydami. Ale prawo obywatelstwa Rzeszy i prawo do ochrony krwi niemieckiej, ogłoszone w Norymberdze w 1935 r., Zdefiniowane jako Żyd, z co najmniej trzema żydowskimi dziadkami. Stworzyli także dwie kategorie Mischlinge - rasy mieszanej - z jednym lub dwoma żydowskimi dziadkami. Zarówno Mischlinge 1 (pół-Żydzi), jak i Mischlinge 2 (ćwierć-Żydzi) zostali pozbawieni pełnoprawnego obywatelstwa Rzeszy.

W 1940 r. Ci Mischlinge z dwoma żydowskimi dziadkami zostali wydaleni z wojska. Nakaz wydalenia został powtórzony w 1942, 1943 i 1944 roku. Ci Mischlinge z tylko jednym żydowskim dziadkiem mogli kontynuować wojsko, choć nie byli oficerami. Wygląda na to, że Mischlinge byli zaniedbywani przez historyków, być może dlatego, że nie byli żydowskimi ofiarami ani hitlerowskimi oprawcami. Pan Rigg, który rozpoczął badania nad Żydami w wojsku, kiedy był na Uniwersytecie Yale, powiedział, że jego profesorowie początkowo próbowali go odwieść, oczekując, że nic nie znajdzie. Jednym z jego rozmówców był Helmut Schmidt, były kanclerz Niemiec Zachodnich, który był oficerem Luftwaffe, chociaż jego dziadek był Żydem. Herr Schmidt, przypomniał pan Rigg, oszacował, że jest tylko "15 do 20" takich jak on.

Pan Rigg powiedział, że tysiące Mischlinge i Żydów służyło w armii pod nazistami. Udokumentował 1200 przypadków i przeprowadził wywiady z ponad 300 żołnierzami lub ich krewnymi. Zebrał 30 000 dokumentów i wyszczególnił żydowskie pochodzenie dwóch marszałków polnych, 10 generałów, 14 pułkowników i 30 majorów. Powiedział: "Podczas gdy ci żołnierze służyli, wielu ich żydowskich krewnych zostało zamordowanych w obozach koncentracyjnych. Blisko 2300 żydowskich krewnych z grupy prawie 1000 żołnierzy, których udokumentowałem, to ofiary Holokaustu - kuzyni, ciotki, wujkowie, dziadkowie, matki, ojcowie. »Jednym z jego rozmówców był weteran Wehrmachtu, który odwiedził obóz koncentracyjny w Sachsenhausen w 1942 r. Nosząc Żelazny Krzyż, który zdobył w bitwie.

Wyzwany przez oficera SS, powiedział, że odwiedził swojego ojca, Żyda. Oficer SS powiedział: «Jeśli nie masz tego medalu, wyślę cię prosto tam, gdzie jest twój ojciec. »Ale inny mężczyzna, z którym rozmawiał, mający już 76 lat i mieszkający w Niemczech, był pełnym Żydem, który uciekł do okupowanej przez Francję Francji w 1940 roku, a następnie zapisał się do Waffen SS pod nową nazwą.

Pan Rigg powiedział, że ludzie, z którymi rozmawiał, nie mogli poznać swojego miejsca w historii. «Nie wiedzą, gdzie stoją - powiedział. «Gdybym był w armii niemieckiej i straciłam matkę w Auschwitz, czy jestem ofiarą czy sprawcą? Ponieważ ci ludzie nie zostali napisani o tym, że nie ma dla nich miejsca, aby opowiedzieć swoją historię. Nikt nie sądził, że to problem. »Powiedział, że Mischlinge zostali zignorowani, ponieważ" żadna ze stron nie chce ich odebrać ". «Niemcy, którzy czują się winni, nie chcą o nich mówić. Społeczność żydowska nie chce ich odbierać, ponieważ sprzeciwia się wszystkiemu, czego nauczono o Holokauście »- powiedział.

Dr Jonathan Steinberg, Czytelnik nowoczesnej historii europejskiej w Cambridge i przełożony pana Rigga, powiedział, że odkrycia nie dokonano przed «ponieważ dokumenty nie pojawiły się w miejscach, które zwykli badacze by wyglądali». Historycy nie mieli powodu, by patrzeć na setki tysięcy «idealnie zwykłych akta personelu».

«Bryan Rigg nie wyglądałby tak, ale sam znalazł ludzi i wrzucili go do akt,» powiedział. Dr Steinberg, autor studium, które przeciwstawiło traktowanie Żydów przez wojska niemieckie i włoskie, powiedział, że odkrycia Rigga ujawniły "niezwykle ludzki rozdział" z udziałem najwyższych rangą oficerów. «To sprawia, że ​​rzeczywistość nazistowskiego państwa jest bardziej skomplikowana» - powiedział. Badania pana Rigga będą zawierać zarówno argumenty na temat roli Hitlera w kształtowaniu Holocaustu, jak i debaty na temat antysemityzmu wśród zwykłych Niemców.

Przypadki udokumentowane przez pana Rigga ujawniają różne doświadczenia. Niektórzy praktykowali Żydów; inni nie uważali się za Żydów, bez względu na to, co mówią prawa. Niektórzy utrzymywali żydowskie pochodzenie w tajemnicy, inni nie mogli tego ukryć.

Badania ujawniają, w jaki sposób nietolerancja nazistów dla mieszanej rasy stwardniała podczas wojny. Do 1944 r. Zwolniono nawet wysokich rangą oficerów, których obecność była tolerowana: przywódcy hitlerowscy odwołali deklaracje krwi niemieckiej podpisane przez Hitlera. W tym czasie wielu półżydów, którzy rozpoczęli wojnę w Wehrmachcie, pracowało dla Organizacji Todt, nazistowskiego programu budowy, w obozach pracy przymusowej.

Przywódcy hitlerowscy nagrodzili najwyższą dekoracją wojskową, Ritterkreuz lub Krzyżem Rycerskim, żołnierzom, o których wiedzieli, że są pochodzenia żydowskiego.

Major Robert Borchardt wygrał Krzyż Kawalerski podczas walki w Rosji, ale po tym, jak został schwytany przez aliantów, połączył się ze swoim żydowskim ojcem w Anglii. Borchardt został zwolniony z wojska w 1934 r. Za to, że był pół-Żydem, ale został przywrócony w tym samym roku po otrzymaniu niemieckiej deklaracji krwi Hitlera i wysłany do Chin, aby pomóc armii Czang Kaj-szeka.

W 1941 r. Dowodził kompanią czołgów, aw sierpniu 1941 r. Został odznaczony Krzyżem Kawalerskim za walkę w Rosji. Został przeniesiony do Afrika Korps Rommla i pojmany w El Alamein. Pod koniec 1944 r. Jako jeniec wojenny połączył się z żydowskim ojcem, który przed wojną uciekł z Niemiec. W 1946 r. Wrócił do Niemiec, ponieważ, jak wyjaśniła jego żona, "ktoś musiał wrócić, aby odbudować kraj".

W 1983 roku, krótko przed śmiercią, powiedział uczniom szkół średnich w swoim rodzinnym mieście: "Wielu niemieckich Żydów i pół Żydów, którzy walczyli podczas I wojny światowej, a nawet w czasie II wojny światowej, wierzyło, że powinni szanować swoją ojczyznę, służąc w wojsko. »

Col Walter Hollaender został odznaczony Krzyżem Rycerskim, odpowiednikiem brytyjskiego Victoria Cross, ale odmówiono mu awansu, ponieważ był pół-Żydem. Był głęboko zaniepokojony wizytą w getcie warszawskim w 1943 r., Kiedy zobaczył dowody prześladowania Żydów przez Niemców.

Hollaender dołączył do Reichswehry, armii Republiki Weimarskiej, w 1922 r. Jego matka była Żydówką, a jego akta wojskowe pokazują, że w kwietniu 1934 r. Dowództwo oficerskie w Berlinie napisało, że był "niearyjski", ale na swoją korzyść walczyli z komunistami w 1923 roku.

Biuro personalne przekonywało, że powinien pozostać w armii, ale żydowskie pochodzenie Hollaendera spowodowało problemy z kolegami w szkole wojskowej, w której został wysłany i został przeniesiony do pracy w Chinach. Hitler przyznał mu medal zaszczytną służbę w 1936 r., A następnie w 1939 r., Po przejrzeniu jego zdjęć, akt i ocen, przekazał mu niemiecką deklarację krwi, Genehmigung.

Hollaender miał wyróżniającą się służbę wojenną i został odznaczony Krzyżem Żelaznym po rozkazie firmy rzucającej granatnikiem w Polsce. Został odznaczony Krzyżem Kawalerskim w lipcu 1943 r. Za zniszczenie 21 rosyjskich czołgów w bitwie pod Kurskiem.

Jednak później, w 1943 r., Żydowskie pochodzenie Hollaendera uniemożliwiło jego awans na generała. Według jego żony, którą udzielił pan Rigg, w tym samym roku Hollaender poszedł na urlop z frontu rosyjskiego iw drodze do domu podróżował przez warszawskie getto.

Według jego żony wizyta w getcie "zniszczyła go mentalnie". Powrócił do swojego pułku głęboko zaniepokojony, a jego akta osobowe zapisują w marcu 1944 r., Że był "zbyt niezależny i niełatwy w obsłudze". Został wzięty do niewoli przez Rosjan w październiku 1944 r. I spędził 12 lat w rosyjskim więzieniu.

Badania BRYANA Rigga rzucają światło na jeden z najdziwniejszych epizodów z 1939 roku: w jaki sposób żołnierze niemieccy ocalili z Warszawy rebego Josepha Schneersohna, przywódcę ultraortodoksyjnych Żydów z Lubawicza.

Tradycja Lubawiczujących Żydów, obecnie bardzo wpływowej grupy politycznej w Izraelu i Nowym Jorku, mówi, że Rebe, ich dynastyczny przywódca, został uratowany przez niemieckiego żydowskiego żołnierza. Ale historia wydawała się zbyt fantastyczna, aby była prawdziwa. Bryan Rigg zidentyfikował żołnierza i założył żydowskie pochodzenie.

Kiedy naziści najechali Polskę we wrześniu 1939 r., Rebbe Joseph Schneersohn, jeden z najwybitniejszych uczonych żydowskich na świecie, został uwięziony w Warszawie. Los Rebe miał szczególne znaczenie dla tysięcy Żydów na całym świecie. Chasydzki judaizm odnosi się do Rebe jako istoty ludzkiej obdarzonej wyższymi duchowymi mocami, które pozwalają mu służyć jako pośrednik między Bogiem a człowiekiem.

Niektórzy lubawiczowscy Żydzi utrzymują, że siódmy rebe, Menachem Mendel Schneersohn, zmarły w 1994 roku, jest Mesjaszem i powtórnie przyjdzie. Jego grób w Nowym Jorku jest teraz miejscem pielgrzymek. Szósty rebe, Joseph Schneersohn, był teściem Mendla i po śmierci ojca w 1920 r. Uzyskał tytuł rebego. We wrześniu 1939 r., Gdy Żydzi z Lubawicz w Ameryce usłyszeli, że ich szanowany przywódca został uwięziony Warszawie, zwróciła się o pomoc do amerykańskiego sekretarza stanu, Cordella Hulla.

Hull przekazał apel do konsula generalnego USA w Berlinie, który z kolei zwrócił się o pomoc do Helmuta Wohlthata, głównego administratora czteroletniego planu Goeringa. Wohlthat skontaktował się z admirałem Wilhelmem Canarisem, szefem niemieckiego wywiadu wojskowego Abwehry.

Canaris wysłał grupę swoich ludzi do Warszawy. W jakiś sposób znaleźli Rebe i jego zwolenników, którzy raczej nie ujawnili się grupie niemieckich żołnierzy, sprowadzili ich przez Niemcy i pomogli im uciec przez Łotwę w bezpieczne miejsce w Ameryce. Sekretarz rabina Schneersohna opisał niebezpieczną podróż z Warszawy: "Żołnierze niemieccy byli krwiożerczymi jak dzikie zwierzęta, aby skrzywdzić naszą grupę żydowskich mężczyzn z brodami i zamkami bocznymi, gdy tylko nas zobaczyli.

«Niemiecki Żyd, który służył w I wojnie światowej i nosił mundur pokryty medalami, pomógł Rebe i jego rodzinie uniknąć tego niebezpieczeństwa. Kilka razy podczas podróży grozili nam żołnierze nazistowscy, ale ten Żyd krzyczał na tych ludzi i mówił im, że ma specjalne rozkazy zabrania tych Żydów do Berlina. »

Do niedawna zaangażowanie oficera armii żydowskiej w ucieczkę Rebego i zachowanie dynastii Lubawiczerów wydawało się niewiarygodne. Ale badania pana Rigga identyfikują człowieka jako podpułkownika dr Ernsta Blocha, jednego z 77 wysoko postawionych oficerów wymienionych na liście w styczniu 1944 r. Jego ojciec, dr Oscar Bloch, był Żydem. Jako weteran pierwszej wojny światowej, Bloch wstąpił do piechoty w wieku 16 lat. Walczył w Verdun, Somme, Champagne i Flandrii. Jego twarz została zniekształcona przez ranę bagnetową w okopach.

Canaris zrekrutował Blocha do Abwehry w 1935 roku i dał mu zadanie zebrania danych o zdolnościach przemysłowych innych krajów. Canaris sprowadził przypadek żydowskiego pochodzenia Blocha do Hitlera w późnych latach 1939. Po obejrzeniu zdjęć Blocha i jego akt wojskowych Hitler podpisał oficjalny dokument: "Ja, Adolf Hitler, przywódca narodu niemieckiego, zatwierdzam majora Ernsta Blocha być z niemieckiej krwi. Jednak po wojnie Ernst Bloch zostanie ponownie oceniony, aby sprawdzić, czy nadal jest godny posiadania takiego tytułu. »

1 lipca 1940 r. Hitler awansował Blocha na podpułkownika. Otrzymał Żelazny Krzyż i kilka odznaczeń służbowych. Jednak we wrześniu 1944 r. Heinrich Himmler odkrył swoje żydowskie pochodzenie i zwrócił się o zwolnienie oficera, który teraz został awansowany na pułkownika. Został usunięty z wojska w październiku 1944 r. I zwolniony oficjalnie przez Hitlera w lutym.

Spotkanie OKAZJA w kinie w Niemczech obudziło Bryana Rigga w niezwykłą historię, którą odkrywa. Był w Berlinie latem 1992 roku, kiedy pojechał do Europy Europa, filmu o historii Salomona Perela o Żydu, który ukrył swoją tożsamość i walczył w armii niemieckiej.

Pan Rigg pomógł starszemu dżentelmenowi znaleźć miejsce w zatłoczonym kinie. Potem zapytał mężczyznę, co sądzi o filmie. Niemiec, pod wpływem tego, co właśnie zobaczył, ujawnił swoją historię życia: rozmawiali do białego rana. Był Żydem, który w 1938 r. Uzyskał fałszywe dokumenty i zaciągnął się do armii niemieckiej. Walczył z Wehrmachtem w Polsce, Francji i Rosji. Po zakończeniu wojny został wzięty do niewoli przez Rosjan i spędził następne pięć lat w obozie koncentracyjnym na Syberii, powracając do Niemiec dopiero w 1950 roku.

To przypadkowe spotkanie miało jeszcze większe znaczenie latem tego roku, kiedy pan Rigg badał jego drzewo genealogiczne. «W Ameryce jest to coś, o co zawsze się pytasz: skąd pochodzisz? " powiedział. Wiedział, że rodzina jego matki pochodzi z Niemiec, ale jego krewni odmówili odpowiedzi na jego pytania. "Moja wyobraźnia szalała w niewygodnych możliwościach. Musiałem poznać prawdę, cokolwiek by to nie było - powiedział.

Prawda, gdy nadszedł, była niespodziewana. W archiwach w Lipsku było nazwisko jego prababki. Obok niego: «Religia Mosische». Uczeń wychowany w rodzinie protestanckiej w pasie biblijnym w Teksasie dowiedział się, że jego niemieccy przodkowie byli Żydami.

Jego pradziadkowie, którzy wyjechali z Niemiec do Ameryki, stali się chrześcijanami, ukrywając swoje żydowskie korzenie. Ale, jak odkrył pan Rigg, inni członkowie rodziny, którzy pozostali w Niemczech, pozostali Żydami. Siostra jego prababki zmarła w Auschwitz z całą rodziną. Inni dalecy kuzyni, także niemieccy Żydzi, walczyli i umierali podczas służby w Wehrmachcie.

Następnego lata wrócił do Niemiec, aby przeprowadzić wywiad z człowiekiem z kina. A zimą pojechał do Jerozolimy, aby studiować judaizm i Holokaust.

Pan Rigg nie ukrywa swojego osobistego zaangażowania w historię, którą odkrywa. Wypisuje to w listach, które wysyła, prosząc o wywiady. Ci, którzy przeżyli Holokaust, którzy teraz opowiadają mu swoje historie prawdopodobnie otwierają się przed nim, ponieważ wyczuwają własną obsesję na punkcie swojej historii.

Wydaje się, że obsesja przejęła jego życie. To, co robił pan Rigg, jest nadal oczywiste: ma 6 stóp wzrostu, waży więcej niż 15 kamieni, ma szerokie ramiona i ogromne dłonie. W szkole średniej w Teksasie był gwiazdą futbolu amerykańskiego i zaczął biegać do Yale University. Ale to było zanim dotarł do Yale, podczas gdy w tym samym roku zaczął swoją transformację od gwiazdy futbolu do studenta badań. W Yale zdobył stypendium na studia podyplomowe w Cambridge, które rozpoczął w październiku w Darwin College. Ale jego badania prowadzone są niemal bez względu na poprzednie historyczne badania naukowe, ponieważ zjawisko, które dokumentuje, zostało w dużej mierze zignorowane przez uczonych.

Mieszkanie pana Rigga w Cambridge jest prawie pozbawione książek. Zamiast tego, do zeszłego tygodnia, jego głównym elementem była odwrócona rama łóżka, w której starannie ułożył swoje akta na temat wywiadów. W ubiegłym tygodniu dokumenty zostały przeniesione do bezpiecznego archiwum. Wskazuje narzędzia swoich badań: plecak, kamerę wideo i statyw, komputer typu "lap-top", faks i CD-ROM z pełną książką telefoniczną dla Niemiec. CD-Rom pomaga mu wyśledzić osoby, których nazwiska znalazł albo w niemieckich archiwach, albo te, które dostał od tych, z którymi przeprowadził wywiady, a które według nich były żydowskie i służyły w wojsku.

Wysyła listy próbujące sprawdzić tożsamości i prosząc o rozmowy. Podróżował do Stambułu, Vancouver, Sztokholmu i Rzymu, ale większość jego przedmiotów jest w Niemczech. Zawsze stara się usiąść obok osób starszych w pociągach, aby mógł opowiedzieć im o swoim projekcie. Kilkanaście razy udało się znaleźć jeszcze więcej osób żydowskich i wojskowych.

Joseph Hammburger, który prosił o zachowanie swojego prawdziwego imienia, jest religijnym Żydem, który ukrywał swój judaizm i służył w Wehrmachcie. Mając 82 lata i mieszkając w północnych Niemczech, jego rodzina zmarła podczas Holokaustu. Urodził się pełnym Żydem, ale przed wojną przeniósł się z północy na południe Niemiec, gdzie przyjął nową nieżydowską tożsamość i wstąpił do szkoły oficerskiej. Został oficerem i ożenił się z żydowską dziewczyną, którą przywiózł ze swego rodzinnego miasta, aby do niego dołączyć. Służył 6,5 roku w wojsku i osiągnął rangę kapitana. Powiedział, że przez cały okres służby wojskowej pozostał religijnym Żydem, ale nikt nie wiedział o jego żydowskości.

Feldmarszałek Erhard Milch był osobistym przyjacielem Hermanna Goeringa i najwyższego rangą oficera uznanego za żydowskiego pochodzenia. Urodzony w 1892 r., Został przewodniczącym Lufthansy w 1926 r. I szefem lotnictwa w 1935 r. Poprowadził niemiecką produkcję samolotów i przekształcił Luftwaffe. Jego ojciec, Anton Milch, był Żydem. Odpowiedzią nazistowskiej hierarchii było zmienić pochodzenie Milcha.

Bryan Rigg znalazł dokument, datowany na 7 sierpnia 1935 roku, kiedy Milch był generałem porucznika, w którym Goering pisze: "Hitler oznajmił, że Erhard Milch jest pochodzenia aryjskiego. widzieliśmy, że jego prawdziwym ojcem jest Karl Brauer. Jego rodzeństwo jest również pochodzenia aryjskiego. »Brauer był wujkiem Erharda. Naziści woleli kazirodztwo od żydostwa. Milch został skazany w procesie zbrodni wojennej w Norymberdze i został uwięziony w latach 1945-55. Zmarł w 1972 roku.

Helmut Schmidt, kanclerz Niemiec Zachodnich w latach 1974-82, miał żydowskiego dziadka, ale dowiedział się o tym od swojej matki, gdy był w późnej młodości i miał wstąpić do wyższej rangi Młodzieży Hitlerowskiej. Tajemnica jego żydowskiego dziadka została stłumiona, ponieważ jego ojciec był synem bezprawnego związku. Helmut Schmidt, który urodził się w grudniu 1918 r., Ukrywał swoje żydowskie pochodzenie i został porucznikiem Luftwaffe.

Helmut Wilberg był architektem koncepcji Blitzkriega, który w pierwszej wojnie światowej używał samolotów do wspierania niemieckiej piechoty. Był odpowiedzialny za eskadrę niemieckich samolotów, która udała się do Hiszpanii w 1936 roku, aby wesprzeć Franco. Został odznaczony Krzyżem Rycerskim. Był odpowiedzialny za szkołę lotniczą i wzrósł do rangi generała der Flieger. Jego matka była Żydówką, ale dokument w jego teczce z 30 kwietnia 1940 r. Brzmi: "Po wielu testach na temat mojego pochodzenia odkryłem, że nie jestem Żydem i wiem, co to oznacza. Jeśli nie odpowiem na te pytania, natychmiast się zwolnię. »Zmarł w 1941 roku, kiedy jego samolot rozbił się.

Edgar Jacobson, kolejny pseudonim, który zażądał, aby jego prawdziwe nazwisko było utrzymywane w tajemnicy, według nazistowskiej definicji był pełnym Żydem, choć nie praktykował. Ożenił się z nie-Żydem, a jego żona wciąż żyje. Był filmowcem, który pracował w biurze propagandowym w Paryżu w 1941 roku i został odznaczony Krzyżem Żelaznym Pierwszej Klasy.

W 1941 roku jego siostra, która miała na sobie żydowską gwiazdę, próbowała wziąć udział w nazistowskim spotkaniu, ale odmówiono jej przyjęcia. Ona sprzeciwiła się tym, którzy zakazali jej drogi, że jej brat był majorem w armii. Sprawa została zbadana. Jacobson był sądem wojennym, osadzony w więzieniu za złożenie fałszywego oświadczenia o swoim pochodzeniu i zwolniony z wojska jako "Juda".

Później został wysłany do obozu pracy, gdzie został zmuszony do pracy dla oficera, który był niższej rangi niż był. Oficer skarżył się na tę niesprawiedliwość. Jacobson otrzymał odszkodowanie od władz niemieckich po wojnie. Jego siostra, która została wysłana do Theresienstadt, przeżyła wojnę.

ang.

‘JEWISH’ SENIOR OFFICERS IN HITLER’S ARMY: ERHARD MILCH, WILHELM KEITEL, WALTHER VON BRAUCHITSCH, ERICH RAEDER, AND MAXIMILIAN VON WEICHS.février 16, 2013

Thousands of men of Jewish descent and hundreds of what the Nazis called ‘full Jews’ served in the German military with Adolf Hitler’s knowledge and approval.

Cambridge University researcher Bryan Rigg has traced the Jewish ancestry of more than 1,200 of Hitler’s soldiers, including two field marshals and fifteen generals (two full generals, eight lieutenant generals, five major generals), « men commanding up to 100,000 troops. »

Here’s one of the pictures that corroborates this. The picture shows ‘Jewish’ Senior Officers In Hitler’s Army: Erhard Milch, Wilhelm Keitel, Walther von Brauchitsch, Erich Raeder, and Maximilian von Weichs during a Nazi rally in Nuremberg, Germany, 12 Sep 1938.

'Jewish' Senior Officers In Hitler's Army: Erhard Milch, Wilhelm Keitel, Walther von Brauchitsch, Erich Raeder, and Maximilian von Weichs during a Nazi rally in Nuremberg, Germany, 12 Sep 1938.

‘Jewish’ Senior Officers In Hitler’s Army: Erhard Milch, Wilhelm Keitel, Walther von Brauchitsch, Erich Raeder, and Maximilian von Weichs during a Nazi rally in Nuremberg, Germany, 12 Sep 1938.

PS: In approximately 20 cases, Jewish soldiers in the Nazi army were awarded Germany’s highest military honor, the Knight’s Cross.

THOUSANDS of soldiers of Jewish parentage served in Hitler’s army during the Second World War and fought for the Nazi leaders who ordered the extermination of the Jews.

Discoveries by a 25-year-old American student, published for the first time by The Telegraph, show that Hitler knew of the Jewish origins of dozens of his senior officers and signed documents declaring them to be « of German blood ».

German law under the Nazis from 1935 forbade anyone with a Jewish grandparent from becoming an officer. But the German army personnel office in January 1944 knew of 77 « high-ranking officers of mixed Jewish race or married to a Jew » serving in the Wehrmacht, the German armed forces. All 77 had received a declaration from Hitler that they were « of German blood ».

The list has been discovered by Bryan Rigg, a history student now working at Cambridge University, who has traced former members of the Wehrmacht who were Jews or had Jewish parentage. He has interviewed hundreds of former soldiers and their families and has examined the individual army personnel files, in the German federal government archives, which reveal how much the Nazi leadership knew of their ancestry. Mr Rigg has found evidence that Hermann Goering, head of the Luftwaffe and Hitler’s chosen successor, falsified the fatherhood of Field Marshal Erhard Milch, his deputy, who was, by the Nazis’ own definitions, a half-Jew.

He has found that the Nazi leadership awarded the Knight’s Cross, Germany’s highest military honour, to soldiers who had previously been discharged because of their Jewish ancestry, then reinstated. He spoke to one German officer who visited his father in a concentration camp while wearing campaign medals. The widow of one Knight’s Cross winner told him that her husband, a half-Jew, was deeply upset by a visit to the Warsaw Ghetto, on his way home from fighting in Russia.

Mr Rigg has identified a half-Jewish veteran of World War I who led a team from German military intelligence to Warsaw in September 1939 to help the leader of the Lubavitcher Jews, the Rebbe Joseph Schneersohn, escape to America.

Brought up in the Bible belt of Texas, Mr Rigg found that his own ancestors were German Jews. Some died in Auschwitz, others fought in the Wehrmacht.

THE German army personnel office prepared a list in January 1944 of 77 « high ranking officers of mixed Jewish race or married to a Jew » serving in the Wehrmacht, the German armed forces.

All 77 had received a declaration from Hitler that they were « of German blood ». Among the 77 were two generals, eight lieutenant generals, five major generals, and 23 colonels. The list was drawn up, on Hitler’s instructions, so that, late in the war, the officers could be discharged.

The officer drawing up the list admitted in January 1944 that it was incomplete. Bryan Rigg’s research has uncovered not just the list but many more such high-ranking officers in the army, the navy and the Luftwaffe. « I could add 60 names to that list, » he said.

Mr Rigg has found documentation to show that in the case of one field marshal whose father was Jewish, Goering and Hitler ruled that his « true father » was his mother’s uncle and that the field marshal was therefore of true German blood. His research has so far uncovered 17 instances where the Nazi hierarchy awarded the Ritterkreuz, or Knight’s Cross, Germany’s highest military honour, to someone known to be of Jewish parentage.

Many of the subjects of Mr Rigg’s research were not religious Jews. But the law of Reich citizenship and the law for the protection of German blood, promulgated at Nuremberg in 1935, defined as a Jew anyone with at least three Jewish grandparents. They also created two categories of Mischlinge – those of mixed race – with either one or two Jewish grandparents. Both Mischlinge 1 (half-Jews) and Mischlinge 2 (quarter-Jews) were denied full citizenship of the Reich.

In 1940, those Mischlinge with two Jewish grandparents were expelled from the military. The expulsion order was repeated in 1942, 1943 and 1944. Those Mischlinge with only one Jewish grandparent were allowed to continue in the military, although not to be officers. It appears the Mischlinge have been neglected by historians, perhaps because they were neither Jewish victims nor Nazi executioners. Mr Rigg, who began his research into Jews in the military when he was at Yale University, said that, at first, his professors had tried to dissuade him, expecting him to find nothing. One of his interviewees was Helmut Schmidt, the former West German Chancellor, who had been an officer in the Luftwaffe though his grandfather was a Jew. Herr Schmidt, Mr Rigg recalled, had estimated that there were only « 15 to 20 » like him.

Mr Rigg said thousands of Mischlinge and Jews served in the military under the Nazis. He had documented 1,200 cases and interviewed more than 300 soldiers or their relatives. He had collected 30,000 documents and detailed the Jewish ancestry of two field marshals, 10 generals, 14 colonels and 30 majors. He said: « While these soldiers served, many of their Jewish relatives were murdered in concentration camps. Close to 2,300 Jewish relatives of a group of nearly 1,000 soldiers I have documented were Holocaust victims – cousins, aunts, uncles, grandparents, mothers, fathers. » One of his interviewees was a Wehrmacht veteran who visited the Sachsenhausen concentration camp in 1942 wearing the Iron Cross he had earned in battle.

Challenged by an SS officer, he said he had come to visit his father, a Jew. The SS officer said: « If you did not have that medal, I would send you straight where your father is. » But another man he interviewed, now aged 76 and living in Germany, was a full Jew who escaped to German-occupied France in 1940 and then enrolled in the Waffen SS under a new name.

Mr Rigg said the people he interviewed were at a loss to know their place in history. « They don’t know where they stand, » he said. « If I was in the German military and I lost my mother in Auschwitz, am I a victim or a perpetrator? Because these people have not been written about there is no place for them to tell their story. No one thought it was an issue. » He said the Mischlinge had been ignored because « neither side wants to claim them ». « The Germans who feel guilty don’t want to talk about them. The Jewish community doesn’t want to claim them because it goes against everything they have been taught about the Holocaust, » he said.

Dr Jonathan Steinberg, Reader in Modern European History at Cambridge and Mr Rigg’s supervisor, said the discoveries had not been made before « because the documents did not appear in the sorts of places that the ordinary researchers would look ». Historians had had no reason to look at the hundreds of thousands of « perfectly ordinary personnel files ».

« Bryan Rigg would not have looked, but he found the people themselves and they put him on to the files, » he said. Dr Steinberg, the author of a study which contrasted treatment of the Jews by the German and Italian armies, said Mr Rigg’s findings exposed « an incredibly human chapter » involving the highest-ranking officers. « It makes the reality of the Nazi state more complicated, » he said. Mr Rigg’s research will inform both the argument about Hitler’s role in shaping the Holocaust and the debate about anti-Semitism among ordinary Germans.

The cases Mr Rigg has documented reveal varying experiences. Some were practising Jews; others did not consider themselves Jewish, whatever the laws said. Some kept their Jewish parentage secret, others could not hide it.

The research details how Nazi intolerance for those of mixed race hardened during the war. By 1944 even the high-ranking officers whose presence had been tolerated were being discharged: the Nazi leadership revoked the declarations of German blood signed by Hitler. By that time, many of the half-Jews who had started the war serving in the Wehrmacht, were working for the Organization Todt, the Nazi construction programme, in forced labour camps.

THE Nazi leadership awarded its highest military decoration, the Ritterkreuz or Knight’s Cross, to soldiers it knew to be of Jewish parentage.

Major Robert Borchardt won the Knight’s Cross while fighting in Russia but, once he had been captured by the Allies, was reunited with his Jewish father in England. Borchardt was discharged from the military in 1934 for being half-Jewish but was reinstated the same year after receiving Hitler’s German blood declaration and sent to China to help Chiang Kai-shek’s army.

By 1941 he was commanding a tank company and, in August 1941, he was awarded the Knight’s Cross for his fighting in Russia. He was transferred to Rommel’s Afrika Korps and captured at El Alamein. In late 1944 as a prisoner of war he was reunited with his Jewish father who had escaped from Germany before the war. In 1946 he returned to Germany because, as his wife explained, « somebody had to come back to rebuild the country ».

In 1983, shortly before he died, he told high school pupils in his home town: « Many German Jews and half-Jews who fought in the First World War and even in the Second World War believed that they should honour their fatherland by serving in the military. »

Col Walter Hollaender was awarded the Knight’s Cross, equivalent to the British Victoria Cross, but was denied promotion because he was a half-Jew. He was deeply disturbed by a visit to the Warsaw ghetto in 1943 when he saw evidence of German persecution of the Jews.

Hollaender joined the Reichswehr, the army of the Weimar Republic, in 1922. His mother was Jewish and his army personnel file shows that in April 1934 the officer headquarters in Berlin wrote that he was « non-Aryan » but, in his favour, he had fought against the Communists in 1923-24.

The personnel office argued that he should remain in the army but Hollaender’s Jewish ancestry caused problems with his colleagues at the military school where he was posted and he was transferred to work in China. Hitler awarded him the honourable service medal in 1936 and then in 1939, after reviewing photographs of him, his files and evaluations, gave him the German blood declaration, the Genehmigung.

Hollaender had a distinguished war service and was awarded the Iron Cross after commanding a grenade-thrower company in Poland. He was awarded the Knight’s Cross in July 1943 for destroying 21 Russian tanks at the Battle of Kursk.

But later in 1943, Hollaender’s Jewish background prevented his promotion to general. According to his wife, whom Mr Rigg has interviewed, later that year Hollaender went on leave from the Russian front and on his way home travelled through the Warsaw ghetto.

According to his wife, the ghetto visit « destroyed him mentally ». He returned to his regiment deeply disturbed and his personnel file records in March 1944 that he was « too independent and not easily handled ». He was taken prisoner by the Russians in October 1944 and spent 12 years in a Russian prison.

BRYAN Rigg’s research sheds light on one of the strangest episodes of 1939: how German soldiers rescued Rebbe Joseph Schneersohn, the leader of the ultra-orthodox Lubavitcher Jews, from Warsaw.

The tradition of the Lubavitcher Jews, now a highly influential political group in Israel and New York, relates that the Rebbe, their dynastic leader, was rescued by a German Jewish soldier. But the story seemed too fantastic to be true. Bryan Rigg has identified the soldier and established his Jewish background.

When the Nazis invaded Poland in September 1939, Rebbe Joseph Schneersohn, one of the world’s most eminent Jewish scholars, was trapped in Warsaw. The fate of the Rebbe was of special significance to thousands of Jews throughout the world. Hasidic Judaism regards the Rebbe as a human being endowed with superior spiritual powers that enable him to serve as an intermediary between God and man.

Some Lubavitcher Jews hold that the seventh Rebbe, Menachem Mendel Schneersohn, who died in 1994, is the Messiah and will make a second coming. His grave in New York is now a place of pilgrimage. The sixth Rebbe, Joseph Schneersohn, was father-in-law of Mendel, and had succeeded to the title of Rebbe after the death of his father in 1920. In September 1939, when Lubavitcher Jews in America heard that their revered leader was trapped in Warsaw, they petitioned help from the US Secretary of State, Cordell Hull.

Hull relayed the appeal to the US consul-general in Berlin, who, in turn, sought help from Helmut Wohlthat, the chief administrator of Goering’s Four Year Plan. Wohlthat contacted Admiral Wilhelm Canaris, the head of the Abwehr, the German military intelligence.

Canaris sent a group of his men to Warsaw. They somehow found the Rebbe and his followers, who were unlikely to make themselves known to a group of German soldiers brought them through Germany and helped them to escape via Latvia to safety in America. Rabbi Schneersohn’s secretary described the perilous journey from Warsaw: « German soldiers were bloodthirsty like wild animals to hurt our group of Jewish men with beards and side-locks as soon as they saw us.

« A German Jew, who had served in the First World War and wore a uniform covered with medals, helped the Rebbe and his family escape this danger. Several times during the journey, Nazi soldiers threatened us, but this Jew would yell at these people and tell them that he had special orders to take these Jews to Berlin. »

Until recently, the involvement of a Jewish army officer in the Rebbe’s escape and the preservation of the Lubavitcher dynasty seemed unbelievable. But Mr Rigg’s researches identify the man as Lt Col Dr Ernst Bloch, one of the 77 high-ranking officers named in the list of January 1944. His father, Dr Oscar Bloch, was a Jew. A First World War veteran, Bloch had joined the infantry at the age of 16. He fought at Verdun, the Somme, Champagne and Flanders. His face had been disfigured by a bayonet wound in the trenches.

Canaris recruited Bloch to the Abwehr in 1935 and gave him the task of gathering data on the industrial capacity of other countries. Canaris brought the case of Bloch’s Jewish parentage to Hitler late in 1939. After looking at photographs of Bloch and at his military file, Hitler signed the official document reading: « I, Adolf Hitler, leader of the German Nation, approve Major Ernst Bloch to be of German blood. However, after the war, Ernst Bloch will be re-evaluated to see if he is still worthy to have such a title. »

On July 1, 1940, Hitler promoted Bloch to lieutenant colonel. He was awarded the Iron Cross and several service decorations. But, in September 1944, Heinrich Himmler discovered his Jewish parentage and requested that the officer, by now promoted to colonel, be discharged. He was removed from the army in October 1944 and discharged officially by Hitler the following February.

A CHANCE encounter in a cinema in Germany awakened Bryan Rigg to the extraordinary history he is now uncovering. He was in Berlin in the summer of 1992 when he went to see Europa Europa, the film of Solomon Perel’s story about a Jew who hid his identity and fought in the German army.

Mr Rigg had helped an elderly gentleman to find a seat in the crowded cinema. Afterwards, he asked the man what he thought of the film. The German, prompted by what he had just seen, disclosed his life history: they talked until dawn. He was a Jew who, in 1938, obtained false papers and enlisted in the German army. He fought with the Wehrmacht in Poland, France and Russia. When the war ended, he was taken prisoner by the Russians and spent the next five years in a concentration camp in Siberia, returning to Germany only in 1950.

That chance meeting was given further significance later that summer when Mr Rigg was researching his family tree. « In America, it’s something you are always asked: where do you come from? » he said. He knew that his mother’s family was from Germany but his relatives had refused to answer his questions. « My imagination ran wildly through the uncomfortable possibilities. I had to know the truth, whatever it might be, » he said.

The truth, when it came, was unexpected. In the records at Leipzig was his great-grandmother’s name. Next to it: « Mosaische Religion ». The student brought up in a Protestant family in the Bible belt of Texas learnt that his German ancestors were Jewish.

His great-grandparents who left Germany for America had established themselves as Christians, concealing their Jewish roots. But, as Mr Rigg discovered, other family members who remained in Germany had stayed Jewish. His great-grandmother’s sister died in Auschwitz with her whole family. Other distant cousins, also German Jews, fought and died while serving in the Wehrmacht.

The following summer he went back to Germany to interview the man from the cinema. And in the winter he went to Jerusalem to study Judaism and the Holocaust.

Mr Rigg does not hide his personal involvement in the history he is uncovering. He spells it out in the letters that he sends out asking for interviews. The Holocaust survivors who are now telling him their stories probably open up to him because they sense his own obsession with their history.

The obsession seems to have taken over his life. What Mr Rigg used to be is still apparent: he is 6ft 2in tall, weighs more than 15 stone, has wide shoulders and huge hands. At high school in Texas, he was a star American football player and went on to be a running back for Yale University. But it was before he reached Yale, while on a crammer year, that he began his transformation from football star to research student. At Yale he won a scholarship for postgraduate research at Cambridge, which he began in October at Darwin College. But his research is carried out almost without regard for previous historical scholarship, because the phenomenon he is documenting has largely been ignored by the scholars.

Mr Rigg’s student flat in Cambridge is almost bereft of books. Instead, its centrepiece was, until last week, an upturned bed-frame in which he had neatly stacked his files on his interview subjects. Last week, the documents were moved to a secure archive. He points out the tools of his research: the rucksack, a video-camera and its tripod, a lap-top computer, a fax machine, and a CD-Rom containing a complete telephone directory for Germany. The CD-Rom helps him to track down people whose names he has either found in the German archives or been given by those he has interviewed, who he believes were Jewish and served in the military.

He sends out letters trying to check identities and requesting interviews. He has travelled to Istanbul, Vancouver, Stockholm and Rome, but most of his subjects are in Germany. He always makes a point of sitting next to elderly people on trains so that he can tell them about his project. On more than a dozen occasions, it has been the means to finding yet more people who were Jewish and in the military.

Joseph Hammburger, who has asked for his real name to be kept secret, is a religious Jew who hid his Judaism and served in the Wehrmacht. Now aged 82 and living in north Germany, his family died in the Holocaust. He was born a full Jew but, before the war, moved from north to south Germany where he assumed a new non-Jewish identity and entered officer training school. He became an officer and married a Jewish girl whom he brought from his home town to join him. He served 6.5 years in the military and reached the rank of captain. He said he remained a religious Jew throughout his military service but nobody knew about his Jewishness.

Field Marshal Erhard Milch was a personal friend of Hermann Goering and the highest ranking officer found to be of Jewish parentage. Born in 1892, he became the chairman of Lufthansa in 1926 and head of the air ministry in 1935. He masterminded German aircraft production and transformed the Luftwaffe. His father, Anton Milch, was Jewish. The response of the Nazi hierarchy was to change Milch’s parentage.

Bryan Rigg has found a document, dated Aug 7, 1935, when Milch was a lieutenant general, in which Goering writes: « Hitler has declared Erhard Milch is of Aryan descent. . . we have seen that his real father is Karl Brauer. His siblings are also of Aryan descent. » Brauer was Erhard’s maternal uncle. The Nazis preferred incest to Jewishness. Milch was convicted at the Nuremberg war crimes trial and was imprisoned from 1945-55. He died in 1972.

Helmut Schmidt, the Chancellor of West Germany from 1974-82, had a Jewish grandfather but only learned of this from his mother when he was in his late teens and about to enter a higher rank of the Hitler Youth. The secret of his Jewish grandfather had been suppressed because his father was the son of an illegitimate relationship. Helmut Schmidt, who was born in December 1918, kept his Jewish ancestry secret and went on to become a lieutenant in the Luftwaffe.

Helmut Wilberg was an architect of the concept of Blitzkrieg who in the First World War used planes to support the German infantry. He was in charge of a squadron of German aircraft that went to Spain in 1936 to support Franco. He was awarded the Knight’s Cross. He was in charge of a flight school and rose to the rank of General der Flieger. His mother was Jewish but a document in his file dated April 30, 1940, reads: « After a lot of testing about my ancestry, I have found out I am not a Jew and I know what this means. If I do not answer these questions I will be immediately discharged. » He died in 1941 when his plane crashed.

Edgar Jacobson, another pseudonym, who has asked for his real name to be kept secret, was, by the Nazi definition, a full Jew, though not practising. He married a non-Jew and his wife is still alive. He was a film-maker who worked in the propaganda office in Paris in 1941 and was awarded the Iron Cross First Class.

In 1941 his sister, who was wearing a Jewish star, tried to attend a Nazi meeting but was refused admittance. She remonstrated with those who barred her way that her brother was a major in the army. The case was investigated. Jacobson was court-martialled, put in prison for having given a false statement about his ancestry and discharged from the military as « Jude ».

Later he was sent to a labour camp, where he was made to work for an officer who was of lesser rank than he had been. The officer complained at this injustice. Jacobson was given compensation by the German authorities after the war. His sister, who was sent to Theresienstadt, survived the war.

Zakorzeniony w historii Polski i Kresów Wschodnich. Przyjaciel ludzi, zwierząt i przyrody. Wiara i miłość do Boga i Człowieka. Autorytet Jan Paweł II

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka