Jihad Legia. Nie ma sensu dyskutować ze stadionowymi chuliganami i o ich motywach. Co to obchodzi cywilizowanego człowieka? Warto się jednak zastanowić, kto i w jakim celu ich broni. Kto i w jakim celu broni ludzi przeprowadzających prowokacje, typu jaka miała miejsce podczas meczu Legii z Izraelskim Hapoelem.
To że PiS broni kiboli niespecjalnie mnie dziwi. Kibole są antytuskowi, PiS jest antytuskowy, więc to potencjalny elektorat Kaczyńskiego. Nie mam zamiaru się już znęcać nad pierwszym prezesem i jego zakonem bo to zwykła gra polityczna obliczona na poparcie w wyborach. Dlatego skandaliczne poręczanie za Starucha czy nazywanie stadionowych bandziorów patriotami zostawmy na boku.
Jest jednak w Polsce grupa ludzi, najczęściej popierających PiS, czy to blogerów czy dziennikarzy, którzy bronią kiboli z równią zaciekłością co partia Kaczyńskiego. Powie ktoś, no to oczywiste oni grają przecież dla PiSu. Być może tak jest ale obawiam się że powód może być też inny.
Kto wie czy część tych ludzi nie popiera takich zachowań, a co najmniej się im nie sprzeciwia bo sami niezbyt przepadają za Żydami, uważają ich za polonofobów czy prowokatorów pokroju Tomasza Grossa. Może dla nich Żydzi to nie jest naród nad którym należy się pochylać i bronić go? Może to taki psychologiczny test na ich prawdziwe oblicze? Kibol ważniejszy jest od Żyda, kibol Polak, a w dodatku antytuskowy. Nic się przecież nie stało.
Dopóki kibole nie niszczą Biblii wszystko jest w należytym porządku. Donald może być matołem, a fani Legii mogą kultywować jihad. Tylko szkoda tych kibiców warszawskiej drużyny, którzy nie mają nic wspólnego z tym pokazem imbecylizmu i dyletanctwa politycznego. Tak, dyletanctwa, bowiem gdyby muzułmanie zaprowadzili w Polsce szariat niejeden z tych cwaniaczków zawisłby na własnych kiszkach. A w tej chwili mogą prowokować, wypisywać antyizraelskie hasełka bo żyją w kraju gdzie wolność słowa podlega pieczołowitej ochronie i długo rozważa się co wolno, a co nie. Dlatego wątpię żeby kogokolwiek ukarano za ten chuligański wybryk, skończy się zapewne na karze dla klubu ale w sumie dobrze im tak. Przez lata tolerowano żyletową patologię i hodowano Staruchów więc niech teraz zbierają tego żniwo.
Kibole mający pretensje do Tuska że każe zamykać stadiony strzelają sobie samobója takim zachowaniem. Ale nie miejmy złudzeń, wielu stadionowy bandytyzm i chamstwo nie przeszkadzają. Wydaje im się że na Euro 2012 będzie się tym można przed Europą pochwalić. Może jakiś wariat wpadnie na pomysł i zrobi transparent z napisem Jihad Poland? Wszak kto nie z nami ten Żyd.
Inne tematy w dziale Polityka