Z ustaleń Rzeczpospolitej wynika, że rząd doszedł do porozumienia z Episkopatem odnośnie likwidacji Funduszu Kościelnego, zastrzegając jednak iż państwo ma zapewnić duchownym wpływy z podatku na takim samym poziomie jaki realizuje Fundusz. Innymi słowy niezależnie od woli podatnika Kościół chce mieć gwarancję państwa że jego dochody nie spadną. Skąd ten wniosek? Otóż z badań jakie przeprowadziła Wirtualna Polska wynika że 43% ankietowanych zdecydowanie odmawia przekazania 0,3% podatku na Kościół, zaś najprawdopodobniej aż 61% takiego odpisu na rzecz Kościoła by nie zrobiło. Kler może liczyć na 14% zdecydowanych, a w sumie do 37% ewentualnych chętnych co zapewni dochód na poziomie 74 mln złotych czyli o 15-20 milionów mniej niż duchowni mają z Funduszu.
Wynik takich badań jest oczywisty do przewidzenia gdyż w Polsce praktykuje ok 40% katolików, natomiast zaufanie do Kościoła deklaruje jedynie 36% czyli zbliżony wynik do liczby praktykujących. Episkopatu rzecz jasna to nie obchodzi, podobnie jak Stefana Niesiołowskiego który uporczywie trzyma się wersji, że finansowanie Kościoła to samo dobro, bo robione jest z korzyścią dla narodu. Jakoś ów naród tego nie chce docenić, a może najzwyczajniej w świecie oderwani od rzeczywistości politycy, jeżdżący po pielgrzymkach kiedy już wytaplają się w politycznym błocku, nie chcą pozwolić zadecydować o tych pieniądzach podatnikowi? Może im się wydaje że wiedzą lepiej na co Polacy chcą płacić i co jest dla nich dobre?
Akurat finansowanie Kościoła z budżetu państwa jest całkiem zbędne i to z jakiego punktu widzenia by nie patrzeć. A jednak wciąż ciężko przekonać sejmowy beton, że tak nie można, że trzeba w końcu odwołać się do najzwyklejszej w świecie kalkulacji ekonomicznej. Bo jeśli chodzi o sprawy ważne np związane z emeryturami, tutaj polityk ma jakiś argument choćby ten argument poparty był fałszywą przesłanką. W sprawie Kościoła rząd nie ma żadnych kart przed społeczeństwem. Dlatego te negocjacje z Episkopatem uważam za absurdalne żeby nie rzec skandaliczne. Polacy nie chcą płacić na Kościół, nie kryją tego. Kiedy to do was dotrze?
Inne tematy w dziale Polityka