Akcje CBA prowadzone przeciwko niżej i wyżej ustawionym urzędnikom państwowym, pokazują gdzie i w czym tkwi istota problemu. Nie chcę analizować po raz n-ty, gdyż wielokrotnie poruszałem tę kwestię na blogu i jakoś nigdy nie udało mi się przekonać zwłaszcza zwolenników PiSu, że prywatyzacja jest dobra i że tylko ona może uchronić kraj przed tego rodzaju aferami. Chodzi zarówno o prywatyzację, jak i o odebranie większości kompetencji urzędniczych oraz całkowitą likwidację niektórych urzędów.
Żadna z partii zasiadających w Sejmie nie zająknie się na ten temat. Oni mają przecież swój własny interes, a kolesie, czy "zaufani" są beneficjentami rządów swoich partii, odbierając nagrodę za pracę na rzecz sukcesu wyborczego. Nie ma tu cienia pozorów i przyzwoitości, wyborca musi zadowolić się obiecankami i spektaklem politycznym. Oczywiście rządy PO wyglądają fatalnie niemal pod każdym względem, nawet wizerunkowo przebili już PiS dziesięciokrotnie. Takiej błazenady i żenujących występów nie zobaczymy mam nadzieję długo po odejściu tej ekipy.
Ale odpowiedzcie sobie szczerze na pytanie, czy możliwe jest w ogóle, by przy obsadzaniu spółek skarbu państwa nie było nepotyzmu i prywaty? Czy możliwe jest, by zasiadali tam ludzie apolityczni, bo do ciężkiej cholery to biznes jak każdy inny? Niech każdy się nad tym zastanowi, nie musi od razu dzielić się wnioskami, niech przemyśli o co tak naprawdę w takim układzie politycznym i systemowym chodzi.
A teraz spróbujmy zastanowić się, czy w obecnym systemie w ogóle możliwe jest, by do patologii nie dochodziło? Bo ściganie korupcji to nie wszystko, skoro całkiem legalnie odbywa się grabież, całkiem legalnie tworzy się stanowiska tylko po to, by na nich zatrudniać znajomych, rodzinę i dalszych krewnych. Tworzenie stanowisk jest esencją etatyzmu za jakim opowiada się każdy zwolennik PiS, PO, SLD, PSL czy Palikota. Śmieszy mnie to psioczenie na prywatę i kolesiostwo ludzi, którzy zamiast jednych złodziei wolą widzieć na stołkach innych, a nie wszystkich wspólnie za kratkami. Chcecie takiego państwa? To głosujcie na śmietankę tych co koncertowo zadłużają Polskę od ćwierć wieku za waszym przyzwoleniem.
PS. Na wczorajsze spotkanie z Januszem Korwinem - Mikke w Tychach przyszło całkiem sporo osób. Sala wybuchła gromkimi brawami gdy pan Janusz potwierdził, iż wezwał prokuraturę do zatrzymania niejakiego Jana V. vel Jacka R. piastującego wiadome stanowisko w wiadomym rządzie.
Inne tematy w dziale Polityka