Muzeum w Tannenbergu
za: Tannenberg-Nationaldenkmal.de
Muzeum w Tannenbergu za: Tannenberg-Nationaldenkmal.de
alexx alexx
5874
BLOG

Mazury - początek sukcesów Hitlera

alexx alexx Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 37
Kiedy przegląda się lokalne czasopisma mazurskie końca lat XX, uderza wiele ogłoszeń o przymusowych licytacjach.
1/3 wszystkich gospodarstw rolnych nie była w stanie się utrzymać i musiała zostać, ze względu na długi, zlicytowana.
W regionie, który i tak należał do najbiedniejszych w Niemczech, oznaczało to prawdziwa tragedię i nędze prawie 40% społeczeństwa.
W takich właśnie sytuacjach pojawiają się rożnego rodzaju nawiedzeni, populiści i ekstremiści, wiedzą bowiem, że mają łatwe zadanie.
To właśnie Hitler i jego poplecznicy byli tymi szarlatanami. Zdobył on bowiem w mówiących polską gwarą Mazurach najbardziej oddanych zwolenników.
W 1932 roku, w czasie swojej triumfalnej podróży po Mazurach, mógl wszędzie czytać na transparentach: „Niemieckie Mazury witają Führera przyszłych Niemiec”.
Tej radykalizacji nie można jednak wyjaśnić wyłącznie sytuacją ekonomiczną.
Społeczność mazurska była już przed 1918 rokiem niewzruszenie wierna domowi Hohenzollrnów. Monarchia, a w szczególności król pruski, gwarantowali w rozumieniu Mazurów stabilizację i ochronę w znanym im i cenionym państwie.
Mimo socjalnych problemów glosowała ona zawsze na obóz konserwatywno-monarchistyczny.
 
Kiedy po przegranej wojnie w 1918 roku Wilhelm II abdykuje, wstrząsa to rozumianą personalnie lojalnoœść wobec państwa. Istniały co prawda nadal partie konserwatywne, ale nie było osoby, z która można by było się identyfikować.
W takiej to właśnie sytuacji partia odwołującą się do kultu wodza, głoszącą hasła walki z bezrobociem, chcącą zapewnić rolnikom stałe, państwowe ceny na ich produkty oraz stawiająca rodzinę(w konserwatywnym znaczeniu) w centrum zainteresowań państwa, nie miała żadnych problemów w zdobyciu szturmem większości mieszkańców Mazur.
 
Hitler już w 1932 roku dostrzegł rosnące dla niego wyniki wyborów.
W tej sytuacji już w 1932 roku udaje się na Mazury. Odwiedza pomnik grunwaldzki pod Olsztynkiem i nawiązuje w ten sposób do słynnej bitwy z sierpnia 1914 roku, która przeszła do historii Mazur i Prus Wsch., a Hindenburg stał się bohaterem nie tylko pruskim, ale ogólnoniemieckim.
Przyszły dyktator jest witany we wszystkich mazurskich miastach przez dziesiątki tysięcy ludzi. W Ełku stwierdza on: „Nie wierzę, aby w Niemczech istniał inny kraj tak wierny, jak Mazury”. Histeria i mesjanistyczne oczekiwania towarzyszyły jego całej podróży po Mazurach.
Mazurzy poczuli się dowartościowani, chyba po raz pierwszy moglistwierdzić,że równi innymmieszkańcom Niemiec,czego próbowałoimodwmówić pruskie szkolnictwo i związki kulturalne od końca XIX wieku.
Nazistowskie kierownictwo zinterpretowało całkowicie na nowo, w ramach swej propagandy partyjnej, problem mazurski.
Po podróży Hitlera nikt nie mial oficjalnie wątpliwości, że „...tutaj, w tym zagrożonym, biednym kraju, którego Hitler nigdy wcześniej nie widział, idea narodowo-socjalistyczna zapuściła najgłębsze korzenie”(Geheimes Staatsarchiv Preußischer Kulturbesitz.BerlinXX.....).
Wybory prezydenckie z 1932 roku pokazały, Jak wielkiego wstrząsu doznała wiara w Republikę Weimarska.
Hindenburg, czczony przez Mazurów jako obrońca i bohater całych Prus Wsch., otrzymał w Szczytnie, Nidzicy i Piszu mniej niż 40% glosów, a w
Ełku nawet mniej niż 30%.
Mazurzy chmarami wybierali obietnice NSDAP. Jej wyniki przekroczyły wszelkie ramy, stawiały wszystkie inne wyniki w prowincji i w calej republice w cieniu.
W powiecie ełckim NSDAP zdobyła 70,6%, nidzickim 69,0%, piskim 68,1%, także w innych okręgach wyborczych naziści zdobyli absolutną większość.
Także w wyborach listopadowych 1932 roku partia Hitlera straciła jedynie 1 – 2% głosów na Mazurach, podczas gdy w innych częściach Niemiec jest straty były o wiele większe.
Także w marcu 1933 roku, mimo powszechnego terroru na ulicach, panoszeniu się bojówek nazistowskich, poparcie dla tej partii wzrosło do ok. 80%.
Ogólnie można było stwierdzić, że im biedniejszy był jakiś region, tym więcej głosów padało na NSDAP i im więcej osób mówiło po mazursku, a więc dialektem języka polskiego, tym większym powodzeniem ciszyła się ta partia.
Cóż za przewrotny bieg historii, że to właśnie na terenach polskojęzycznych, wœśród pól i lasów Mazur, rasistowska, opanowana obłędem nienawiści ideologia nazistowska œświętowała swe pierwsze i największe sukcesy!
Stało się to także problemem dla polskich badaczy tego regionu po 1989 roku.
Do tej pory podkreślali oni zawsze rzekomą polskość Mazur, nie wspominając o ich politycznych wyborach i przywiązaniu do państwa pruskiego, teraz trzeba było uporać się także z tymi negatywnymi stronami historii.
Sukces nazistów na Mazurach miał kilka przyczyn.
Zrujnowana gospodarka po I WŚ, ogromne bezrobocie, nieufnoœść wobec nowej republiki i brak poczucia bezpieczeństwa. Ważne było tez wszechobecne poczucie niedowartościowania, propaganda przedstawiająca zagrożenie polską inwazją.
To nacjonaliści dali mieszkańcom tego pogranicza uczucie, że rząd się nimi interesuje.
Nadzieja na rowność szans, wzrost gospodarczy, dynamika socjalna i stabilny, państwowy autorytet ucieleśniony w Führerze, dawało im przekonanie, że są potrzebni.
Nie wiedzieli jednak, ze oddając mu głos, wybierali grabarzy własnej prowincji i kultury.
http://www.zeit.de/2008/10/A-Ostpreussen
http://www.blz.bayern.de/blz/web/100083/100083kapitel7.pdf
 

 A.Kossert, Masuren. Berlin 2001

A. Kossert, Ostpreußen. Geschichte und Mythos.Berlin 2007

 

Zobacz galerię zdjęć:

1934 pogrzeb Hindenburga
1934 pogrzeb Hindenburga Hindenburg w otwrtej trumnie Zbudowane w "nowym stylu" mauzoleum Hindenburga
alexx
O mnie alexx

Podróżnik. Wyjatkowy okaz spokoju, dobrodusznosci i tolerancji.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (37)

Inne tematy w dziale Kultura