Alpejski Alpejski
3169
BLOG

Kuriozalny list Ambasady Rosyjskiej do historyków niemieckich.

Alpejski Alpejski Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 114


„Frankfurter Allgemeine Zeitung” piórem felietonisty Andreasa Kilba donosi o niezwykłym liście, wysyłanym przez Ambasadę Rosji w Berlinie do czołowych niemieckich historyków, zajmujących się dziejami II wojny światowej i Europy Wschodniej. List ten zaleca niemieckim profesorom korzystanie z najnowszego eseju napisanego przez Putina. Esej ten zatytułowany „ 75 lat Wielkiego Zwycięstwa – wspólna odpowiedzialność wobec historii i przyszłości" ambasada rozsyła z zaleceniem wykorzystywania go w naukowych publikacjach. List dla każdego wolnego badacza zawiera niedopuszczalne słowa: "(_) schlagen wir Ihnen vor, den Artikel von Wladimir Putin künftig bei der Vorbereitung von historischen Beiträgen zu nutzen" czyli "proponujemy państwu wykorzystywać ten artykuł Władimira Putina w przyszłości przy przygotowaniu historycznych opracowań". 

Tekst Putina przedstawia Polskę, jako odwiecznego wroga Rosji, oraz czyni odpowiedzialną za wybuch II wojny światowej.

Berliński historyk Berliner Jörg Baberowski, zwraca uwagę na to, że tekst Putina wydaje się pochodzić z całkiem innych, bo stalinowskich czasów. Wielu historyków zareagowało z oburzeniem, a inni uznali to za niezwykły przykład pomylenia epok i faktów, jakby carat wspólnie ze Stalinem pisał uzasadnienie rozbiorów Polski.

Moim zdaniem niestety Putin niczego nie pomylił, oprócz faktów historycznych. Wie doskonale, że pisze do historyków, którzy są niezwykle skrupulatni i uczciwi. Bo w Niemczech badania historyczne nad II wojną światową prowadzone są z wielką pieczołowitością i mowy być nie może o tym, aby ktoś ze świata nauki starał się pomniejszać winy niemieckie.

Zatem ambasada wykonała ruch mający pokazać, że czasy badania historii przez naukowców skończyły się w Rosji bezpowrotnie, a patronat nad historyczną prawdą mają obecnie najwyżsi rosyjscy politycy.

Putin postanowił też wyłożyć karty na stół, wobec niektórych badaczy pochodzących z terenów Rosji, tych w Niemczech jest wielu i przybyli z dużą grupą emigracji w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Wiadomo, że wielu tych przybyszów studiowało w Niemczech politologię i slawistykę, a inni slawistykę i historię, bo było to dla nich najszybszą drogą do zdobycia wykształcenia wyższego. Sądzę, że jedynie oni mogą poczuć dyskomfort i przestraszyć się takich listów. Nie sądzę jednak, aby włączyli się aktywnie w tworzenie narracji, jaką proponuje Prezydent Rosji.

Tak, czy tak nadchodzą trudne czasy dla badaczy w Rosji. Pomruki rosyjskiego niedźwiedzia zabierającego się za pisanie nowej historii, nie wróżą nic dobrego dla Polski.

Czy list Ambasady mógł być naiwną nadgorliwością jej personelu?

Nie - w takie bajki ja uwierzyć nie potrafię i uznaję, że to dopiero początek wojny, jaką wypowiada Putin Polsce i europejskiej nauce. Nauce, której chce być naczelnym szamanem.

https://www.dw.com/de/botschaft-empfiehlt-putin-artikel-zu-zweitem-weltkrieg/a-53917433?maca=de-Twitter-sharing

https://www.faz.net/aktuell/feuilleton/debatten/wladimir-putin-und-das-geschichtsbild-russlands-16838462.html  





Alpejski
O mnie Alpejski

Nie czyńcie Prawdy groźną i złowrogą, Ani jej strójcie w hełmy i pancerze, Niech nie przeraża jej postać nikogo...                                                                     Spis treści bloga: https://www.salon24.pl/u/alpejski/1029935,1-000-000

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka