Alpejski Alpejski
2385
BLOG

Papież strzelił focha, Biden dał plamę, a Bundeswehra potrzebuje nowoczesnych śmigłowców

Alpejski Alpejski USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 58


Dziwny jest ten świat, śpiewał Czesław Niemen…

Dziś dowiedzieliśmy się, że Papież poczuł się wykorzystany przez administrację Donalda Trumpa i nie spotka się z Mikiem Pompeo, który przebywa w Rzymie. Ciekawe jak wykorzystał Prezydent Trump Papieża Franciszka? No chyba nie tym, że na szefową Sądu Najwyższego mianował sędzię będącą gorliwą katoliczką? Znajomi królika szepczą, że Papieżowi przeszkadza zaangażowanie administracji USA w sprawy biskupów w Chinach. No to ciekawy zwrot sytuacji, bo poprzedni Papieże a szczególnie św. Jan Paweł II utrzymywali bardzo bliskie kontakty z Ameryką, uznając ją za sprawdzonego strażnika wolności religijnej.

Niemieckie media nie ukrywają rozczarowania postawą Bidena w debacie z Prezydentem Trumpem. Trzeba podkreślić, że kto w Niemczech w rozmowie stosuje obelgi lub niekulturalne słowa natychmiast przegrywa. No i media zwracają uwagę, że Biden stracił szansę na zaprezentowanie jakiejkolwiek wizji Ameryki, pogrążając się w pyskówce mającej na celu obrażenie Trumpa. Wprawdzie media piszą według obowiązującej narracji CNN, jakoby Biden wygrał tę debatę, ale chyba najbardziej lewicowi dziennikarze w to nie wierzą. Każdy, nawet nieznający medycyny, widzi wyraźnie deficyty Bidena zwiastujące poważną demencję. Niemcy chcące poprawić relacje transatlantyckie czują się trochę jak między młotem a kowadłem, bo Prezydent Trump naruszył ich ambicje i jego wbór wydaje się im końcem świata, a Biden zaczyna niepokoić obserwatorów politycznych.

Na tle kampanii prezydenckiej w USA, wypłynęła sprawa zakupu przez Bundeswehrę śmigłowców amerykańskich, z której to transakcji Niemcy wycofały się niemal w ostatniej chwili, nie posiadając żadnej alternatywy, bo koncern Airbus nie jest w stanie w najbliższym czasie zbudować odpowiedniej ciężkiej maszyny. Jako przyczynę podano zbyt wysokie koszty. Być może jest to forma nacisku w celu obniżenia ceny maszyn, których Bundeswehra chce zakupić nawet 60 sztuk.

Zamówienie niemieckie ma dotyczyć następcy ciężkich śmigłowców Sikorsky CH53G będących na wyposażeniu od 1972 roku. W grę wchodziły dwie maszyny Sikorsky, a obecnie Lockheed – Martin CH53K „King Stallion” i Boeing CH47F „Chinook”. Oczywiście to łakomy kawałek tortu dla amerykańskich firm i chyba na tym nie koniec negocjacji z USA tym bardziej, że w rozwoju CH53K intensywny udział bierze niemiecka firma MTU Aero Engines.


Alpejski
O mnie Alpejski

Nie czyńcie Prawdy groźną i złowrogą, Ani jej strójcie w hełmy i pancerze, Niech nie przeraża jej postać nikogo...                                                                     Spis treści bloga: https://www.salon24.pl/u/alpejski/1029935,1-000-000

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka