Alpejski Alpejski
943
BLOG

Na początku była kwarantanna, czyli turniej jak dreszczowiec

Alpejski Alpejski Skoki narciarskie Obserwuj temat Obserwuj notkę 42

Ten turniej był od początku inny niż dawne zawody. Pandemia pozbawiła go publiczności na trybunach i całej tej wielkiej radości świętujących kibiców, stoisk z kiełbaskami, grzanym winem i piwem, śpiewami i gorącym głośnym dopingiem.

Jednak zanim się zaczął było jak w dobrym dreszczowcu – trzęsienie ziemi na początek, związane z fatalnym błędem podczas testowania polskiego zawodnika, a potem napięcie tylko rosło.

Długa noc polskich skoczków przed pierwszymi z serii zawodami w Oberstdorfie i radość ze zwycięstwa nad bezduszną narwaną biurokracją. Kiedy dotarła do mnie wiadomość o powrocie Polaków na start powiedzieliśmy sobie z całą rodziną, byłoby fajnie, aby Polacy wygrali ten turniej na przekór wszystkim trudnościom. Szczególnie po publikacji jednej z gazet wielkimi literami epatującej tytułem „Turniej w cieniu interwencji polskiego ministerstwa”.

Na szczęście podobne wypowiedzi były rzadkością. W „Eurosporcie” komentatorem-ekspertem był zawsze uśmiechnięty Martin Schmidt. W ZDF komentował Sven Hannawald od wielu lat odmieniony i pogodny.

No i dziś spełniły się nasze marzenia i cudownym skokiem Kamil Stoch przypieczętował swoje zwycięstwo w całym turnieju, a na skoczni w Bischofshofen dwukrotnie zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego, a Dawid Kubacki zdobył w klasyfikacji generalnej brązowy medal. Niemieckie media w nieskończoność pokazywały reakcję polskich trenerów i podziwiały sposób, w jaki ekipa polska utrzymała nerwy na wodzy i pokazała niebywałą klasę.

Tu w samych superlatywach o Polakach mówił Martin Schmidt. O Stochu powiedział, że w zasadzie nie da się lepiej skakać. Podkreślał też, że Polacy stanowią obecnie jednolity team, w którym panuje wspaniała atmosfera. Martin podkreślał, że starsi zawodnicy ciężko pracują pokazując ogromną motywację i chętnie dzielą się swoimi doświadczeniami z młodszymi. Żartował, że jak tak dalej będzie, to Kamil Stoch pójdzie w ślady japońskiego zawodnika Noriaki Kasai i będzie skakał, co najmniej do 48 roku życia.

Podkreślano wysoki poziom sportowy tegorocznego turnieju mimo pustych trybun i ciszy na skoczniach. Jednym zdaniem, turniej nadający się na scenariusz dobrego filmu. Od kwarantanny do zwycięstwa - podsumował wyczyn Kamila Stocha „Süddeutsche Zeitung”.

Gratulacje dla całego polskiego zespołu! Gratulacje dla mojego macierzystego Polskiego Związku Narciarskiego, którego członkiem i instruktorem zostałem w 1990 roku. Doskonała robota kochani!


Alpejski
O mnie Alpejski

Nie czyńcie Prawdy groźną i złowrogą, Ani jej strójcie w hełmy i pancerze, Niech nie przeraża jej postać nikogo...                                                                     Spis treści bloga: https://www.salon24.pl/u/alpejski/1029935,1-000-000

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport